Reklama
 

prawdziwe historie

"Spotkałem w kościele miłość swojego życia. To sam Bóg zesłał mi tego anioła ze skrzydłami!"

"Spotkałem w kościele miłość swojego życia. To sam Bóg zesłał mi tego anioła ze skrzydłami!"

Gdy zobaczyłem ją w kościele, od razu się zakochałem. Jeszcze nigdy nie widziałem tak pięknej dziewczyny. To dar od Boga i prawdziwa miłość mojego życia.

Pon. 16 stycznia

"Poprosiłem ojca o motor. Kazał mi na niego zarobić. Mam dopiero 19 lat, nie spieszno mi do pracy!"

"Poprosiłem ojca o motor. Kazał mi na niego zarobić. Mam dopiero 19 lat, nie spieszno mi do pracy!"

"Moi koledzy dostają zawsze wszystko, czego chcą. Ja do 18-stych urodzin też tak miałem.  No i fakt, nie zawsze potrafiłem to docenić. Może właśnie dlatego, że wszystko przychodziło mi łatwo. Ale ostatnim prezentem od moich rodziców było auto, na moją osiemnastkę. Wymarzone! Ostatnio jednak pasjonuję się bardzo motocyklami i tata doskonale o tym wie. Skoro za chwilę moje 19 urodziny to pomyślałem, że może w tym roku rodzice mogliby spełnić moje kolejne marzenie. Ale gdy poprosiłem tatę o motor, ten uznał, że mam zarobić na niego sam i już nie będzie sponsorował moich zachcianek. Tylko że mi nie spieszno do pracy. Mam jeszcze na to czas".

Nd. 15 stycznia

"Zrobiłam sobie biznes z używanej bielizny. Nie wiedziałam, że faceci tyle za nią płacą"

"Zrobiłam sobie biznes z używanej bielizny. Nie wiedziałam, że faceci tyle za nią płacą"

"We wrześniu wyprowadziłam się z rodzinnego domu do dużego miasta, bo zaczęłam studia. Krucho było u mnie z kasą i czasami nie starczało nawet na jedzenie. Koleżanki namówiły mnie, żebym założyła profil na Instagramie, bo podobno firmy chętnie wysyłają młodym dziewczynom swoje produkty, w zamian za reklamę. Wrzucałam dużo swoich zdjęć, walcząc o zasięgi i wciąż przybywało mi obserwatorów. Dostawałam wiele wiadomości od mężczyzn i większość z nich ignorowałam, ale tej jednej po prostu nie mogłam. To była propozycja nie do odrzucenia i pozwoliła mi znaleźć swój sposób na życie".

Nd. 15 stycznia

"Mój ojciec znalazł sobie laskę jeszcze młodszą ode mnie. Ta dziewczyna chyba jest niepełnoletnia!"

"Mój ojciec znalazł sobie laskę jeszcze młodszą ode mnie. Ta dziewczyna chyba jest niepełnoletnia!"

"Wiedziałam, że ojcu od kilku miesięcy odwala, ale teraz przeszedł samego siebie. Po rozwodzie z matką, ten człowiek wymyślił sobie, że przeżywa drugą młodość i teraz spotyka się z jakąś małolatą. No szok."

Nd. 15 stycznia

"Już nigdy nie pójdę do mojej fryzjerki. To, co ostatnio zrobiła, przekracza wszelkie granice"

"Już nigdy nie pójdę do mojej fryzjerki. To, co ostatnio zrobiła, przekracza wszelkie granice"

"Nie jestem wybrednym klientem, ale lubię spędzać czas z ludźmi, z którymi dobrze się czuję. To tyczy się zarówno relacji zawodowych, jak i takich codziennych. Kiedy na przykład idę do fryzjera, spędzam tam dobrą godzinę. Zależy mi na tym, aby ten czas szybko minął i żebym nie czuł, że był stracony. Kilka miesięcy temu zmieniłem fryzjera, bo mój poprzedni wyjechał za granicę. Wybrałem zachwalaną przez kolegów kobietę, która miała mieć fach w ręku. Faktycznie była zawsze uśmiechnięta i rozgadana i miło było tam do niej zaglądać, a i z fryzury byłem zadowolony. Jednak to, co ostatnio zrobiła, gdy przyszedłem się obciąć, przekracza wszelkie granice. Nigdy więcej już do niej nie pójdę!"

Sob. 14 stycznia

"Nastoletni syn jest straszną fleją. Rozrzuca po pokoju skarpetki i się nie myje. Mam dość"

"Nastoletni syn jest straszną fleją. Rozrzuca po pokoju skarpetki i się nie myje. Mam dość"

"Nie jestem przesadnym czyściochem, ale nie wyobrażam sobie na przykład pójść spać bez prysznica czy umycia zębów. Nie umiałabym też funkcjonować w przestrzeni, która nie jest posprzątana. A mój syn ma w pokoju wieczny syf. Składuje tam talerze i szklanki nawet przez dwa tygodnie, nie mówiąc już o porozrzucanych, używanych skarpetkach. Trudno też namówić go na codzienny prysznic, choć w wannie mógłby się moczyć godzinami - z telefonem w ręku. I tylko moczyć, a niekoniecznie myć. Syn ma 13 lat i liczę na to, że kiedyś z tego wyrośnie, choć powoli zaczynam już tracić nadzieję".

Sob. 14 stycznia

"Zawsze brakowało mi pieniędzy. Ten sposób nauczył mnie skutecznego oszczędzania"

"Zawsze brakowało mi pieniędzy. Ten sposób nauczył mnie skutecznego oszczędzania"

"Zarządzanie budżetem wcale nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. Teoretycznie ani ja, ani mój mąż nie zarabiamy wcale mało. Są to kwot zdecydowanie powyżej średniej krajowej. Opłat nie mamy zbyt wiele, a jednak zdarzało się, że były takie miesiące, gdy trudno było nam wiązać koniec z końcem. Miałam już tego dość i postanowiłam, że coś trzeba w tym naszym zarządzaniu budżetem zmienić. Odkryłam sposób, dzięki któremu udaje mi się teraz nie tylko żyć spokojnie do następnej wypłaty, ale też za każdym razem odłożyć trochę pieniędzy. Teraz polecam go każdemu, kto ma problem z finansami".

Sob. 14 stycznia

"Mam swojego Sugar Daddy. Płaci mi za wspólny czas i przyjemności. To jest życie"

"Mam swojego Sugar Daddy. Płaci mi za wspólny czas i przyjemności. To jest życie"

"Jestem Julka i mam 23 lata. Mówiąc nieskromnie, całkiem ładna ze mnie dziewczyna. Faceci zawsze się za mną oglądali, a i rozmową potrafiłam ich zabawić. Zawsze chciałam zrobić pożytek z tej mojej urody, ale nie wiedziałam jak. Aż tu nagle nadarzyła się okazja! Odezwał się do mnie mężczyzna, który chciał zostać moim Sugar Daddy. Ja jeszcze wtedy nie wiedziałam, co to znaczy, ale wszystko mi wytłumaczył. Od tamtej pory płaci mi za wspólny czas i odrobinę przyjemności. Mnie to kompletnie nic nie kosztuje, a dzięki temu mogę mieć wszystko, czego tylko zapragnę. Na razie nie odkładam pieniędzy, bo po co? Jak mi na coś zabraknie, to poproszę mojego cukrowego tatusia, żeby dał mi więcej. To jest życie!"

Pt. 13 stycznia

"Żona zdradziła mnie z kobietą. Dzisiaj jesteśmy parą, a moja ex gryzie paznokcie z zazdrości"

"Żona zdradziła mnie z kobietą. Dzisiaj jesteśmy parą, a moja ex gryzie paznokcie z zazdrości"

"Takie historie zdarzają się tylko w filmach, a jednak po raz kolejny życie udowadnia, że pisze najlepsze scenariusze. Wierzcie lub nie, ale żona zdradziła mnie z kobietą, a los sprawił, że jesteśmy teraz razem. Myślę, że to przeznaczenie, bo Marlena jest spełnieniem wszystkich moich marzeń. Zresztą opowiem wam jak było."

Pt. 13 stycznia

"Moja żona sprzedaje nadmiar swojego mleka za TAKĄ kasę. Odciąga to laktatorem i wystawia w necie. Fuuu, jak ona tak może?"

"Moja żona sprzedaje nadmiar swojego mleka za TAKĄ kasę. Odciąga to laktatorem i wystawia w necie. Fuuu, jak ona tak może?"

Mam bardzo mieszane uczucia, co do tego, co robi moja żona i zupełnie nie wiem, jak zareagować. Rozumiem, że chce sobie dorobić i sprzedaje swoje mleko — ma dużo nadmiaru, bo dziecko zjada mało pokarmu, ale z drugiej strony zarabiać na czymś takim? Jak dla mnie, to dziwne.

Pt. 13 stycznia

"Nie wiedziałam, że ma żonę i zaszłam z nim w ciążę. Teraz on postawił mi ultimatum. Co robić?"

"Nie wiedziałam, że ma żonę i zaszłam z nim w ciążę. Teraz on postawił mi ultimatum. Co robić?"

"Sebastian jest facetem na poziomie. Zupełnie innym niż wszyscy, których poznałam przed nim. Jest ode mnie starszy o 10 lat, ale co z tego? Przecie to nie wiek jest wyznacznikiem szczęścia w związku, prawda? Zakochałam się w nim bez pamięci, choć nieczęsto bywaliśmy razem. Od czasu do czasu zabierał mnie w służbowe podróże, a czasem korzystaliśmy z jego służbowych mieszkań w różnych miastach. Zawsze dużo pracował, a ja od początku do akceptowałam. Po roku naszej znajomości okazało się, że zaszłam z nim w ciąże. Dla mnie też to była niespodzianka, ale ucieszyłam się. On niestety nie! Wtedy wyznał mi, że ma żonę i nie chce rezygnować z życia z nią, a mi postawił ultimatum. Co mam teraz zrobić?"

Pt. 13 stycznia

"Partner codziennie znika w łazience na kilka godzin. Odkryłam, dlaczego naprawdę to robi"

"Partner codziennie znika w łazience na kilka godzin. Odkryłam, dlaczego naprawdę to robi"

"Mieszkamy z Jackiem w kawalerce. Jeden pokój z aneksem kuchennym, korytarz i łazienka. Miejsca nie ma zbyt dużo i kiedy któreś z nas chce pobyć samo ze sobą, to musi albo wyjść z mieszkania, albo zamknąć się w toalecie. Jacek często to robił, tłumacząc się właśnie tym, że potrzebuje chwili samotności. Oczywiście zabierał ze sobą telefon i zawsze coś mu tam grało. Spodziewałam się, że może ogląda TikToki, ale ostatnio odkryłam, co naprawdę tam robi. Nie wiem, co teraz będzie. Ale przede wszystkim, jak zareagować".

Pt. 13 stycznia

"Bycie matką to udręka. Gdybym o tym wiedziała, nigdy nie zdecydowałabym się na dzieci"

"Bycie matką to udręka. Gdybym o tym wiedziała, nigdy nie zdecydowałabym się na dzieci"

"Zawsze chciałam być mamą. Jedak nie spodziewałam się, że to taka katorga. Urodziłam dzieci wcześnie. Teraz mam trójkę, a niedawno skończyłam 23 lata. Chciałam sobie je odchować prędko i mieć możliwość później podróżować z nimi po świecie i po prostu żyć, kiedy znajomi w moim wieku będą się dopiero babrać w pieluchach. Jednak to, co przeżywam z moją trójką, sprawia, że mam dość! Gdybym tylko mogła cofnąć czas, wiedząc już jak naprawdę wygląda rodzicielstwo, to z pewnością nie zdecydowałabym się na tę rolę. Bycie matką jest udręką. Nabawię się przez do depresji i nerwicy!"

Pt. 13 stycznia

"Partnerka brała wszystko na raty na mnie. Zostawiła mnie z tym wszystkim i odeszła do innego"

"Partnerka brała wszystko na raty na mnie. Zostawiła mnie z tym wszystkim i odeszła do innego"

"Ufałem jej i kochałem ją, dlatego nie miałem nigdy problemu z tym że wszystkie raty są na mnie. Zresztą Anka nie pracowała na umowę. Miała wielu zleceniodawców, ale współpracowała z nimi na czarno i nigdy tak naprawdę nie wiedziała, ile zarobi w którym miesiącu. Budżet jednak mieliśmy wspólny. To też jak coś się w domu zepsuło czy mieliśmy jakąś zachciankę, która kosztowała więcej niż kilka stówek, to zawsze braliśmy raty na mnie. Ja nie musiałem nawet palca do tego przykładać. Ania miała dostęp do konta i wszystko załatwiała przez internet. Spłacaliśmy to oczywiści razem, ale partnerka pewnego dnia wyznała mi, że zakochała się w kimś innym i się do niego wyprowadza. Mnie za to zostawiła ze wszystkimi długami. Z pożyczkami na wspólne wycieczki czy jej zachcianki również. Jak mogła tak postąpić?"

Czw. 12 stycznia