Reklama

Z życia - Strona 325

"Mam szóstkę dzieci, więc nie muszę pracować. Dzięki zasiłkom na nic mi nie brakuje!"
"Mam szóstkę dzieci, więc nie muszę pracować. Dzięki zasiłkom na nic mi nie brakuje!"

„Gdyby ktoś kiedyś mi powiedział, że bez pracy da się żyć na takim poziomie, pomyślałbym, że to zwykły, podły złodziej. Jednak znalazłem swój sposób na to, żeby nie kraść, a przy tym zarobić i wcale się nie narobić! Albo inaczej — jedyne, czego trzeba było narobić, to dzieci. Ale to żaden problem, dla mnie to czysta przyjemność, więc jestem w tym po prostu dobry”.

Z życia - Strona 325

Czw. 5 października

"W klasie mojego syna organizują już 3 wycieczkę, a to dopiero październik. Chyba zwariowali"
"W klasie mojego syna organizują już 3 wycieczkę, a to dopiero październik. Chyba zwariowali"

„Dopiero zaczęła się szkoła, a mój Tymek już mi powiedział, że znowu klasa jedzie na wycieczkę. I to jaką! Składka po 150 zł! Nigdy nie odmawiam mojemu dziecku, bo wiem, że wycieczki klasowe uczą integracji, ale to już trzeci wyjazd w ciągu półtora miesiąca. Skąd ja mam na to wszystko brać kasę. Powinnam się zapożyczać, czy odmówić synowi?”

Z życia - Strona 325

Czw. 5 października

"To musiało być przeznaczenie. Ten przypadek odmienił zupełnie moje życie"
"To musiało być przeznaczenie. Ten przypadek odmienił zupełnie moje życie"

"Niby przypadek, ale chyba nie do końca. Bo nie wiem, czy warto wierzyć w przypadki, skoro jedno wydarzenie odmieniło zupełnie moje życie. Kompletnie się tego nie spodziewałam. Miałam naprawdę gorszy czas i wydawało mi się, że tak już będzie wyglądało to moje życie. Praca, dom, ewentualnie jakiś serial wieczorem i to wszystko. Taka codzienna rutyna, która wprawiał mnie w stan smutku. A dziś uśmiecham się szeroko już od samego rana i naprawdę jestem szczęśliwa. Więc przypadek, czy przeznaczenie?"

Z życia - Strona 325

Czw. 5 października

"Składka na drogi zegarek dla wychowawczyni? To dziwne! Ja w pracy prezentów nie dostaje"
"Składka na drogi zegarek dla wychowawczyni? To dziwne! Ja w pracy prezentów nie dostaje"

„Rada rodziców zdecydowała się zorganizować zbiórkę na zakup zegarka dla wychowawczyni naszych dzieci. Miło, że ktoś pamięta o Dniu Nauczyciela, ale nie ukrywam oburzyło mnie to. Czy nie jest to nieco dziwne, że wszyscy musimy składać się na drogocenny zegarek wedle widzimisię bogatej przewodniczącej rady? Nie każdy ma tyle pieniędzy!”

Z życia - Strona 325

Czw. 5 października

"Teściowa codziennie przyjeżdża na kawę, ale nie bawi się z wnukiem"
"Teściowa codziennie przyjeżdża na kawę, ale nie bawi się z wnukiem"

"Moja teściowa przechodzi samą siebie. W ostatnim czasie w ogóle nie interesuje się swoim wnukiem, a codziennie przyjeżdża do nas na kawę. Jest mi przykro, bo wszystko spoczywa na mojej głowie i jeszcze muszę jej usługiwać. Gdyby zajęła się Rafałkiem, to ja w tym czasie mogłabym, np. ugotować obiad. Dlaczego ona się tak zachowuje?"

Z życia - Strona 325

Czw. 5 października

"Ciężko uwierzyć, że można być zazdrosnym o coś takiego. Moja żona jest w tym ekspertem"
"Ciężko uwierzyć, że można być zazdrosnym o coś takiego. Moja żona jest w tym ekspertem"

„Gdyby ktoś powiedział mi, że jego partnerka jest chorobliwie zazdrosna, miałbym przed oczami wizję kobiety szperającej w jego prywatnych rzeczach i karcącej go spojrzeniem za powiedzenie »dzień dobry« kasjerce w spożywczaku. Jednak w moim związku chorobliwa zazdrość przejawia się zupełnie w inny sposób. A ja powoli mam tego dość!”

Z życia - Strona 325

Czw. 5 października

"Przepraszam, że nie chciałam Cię urodzić... Teraz wiem, że dzięki Tobie stałam się lepszym człowiekiem"
"Przepraszam, że nie chciałam Cię urodzić... Teraz wiem, że dzięki Tobie stałam się lepszym człowiekiem"

"Dziś są Twoje 30. urodziny. Nie myślałam, że spędzę je przy szpitalnym łóżku, trzymając Cię za rękę i rozmyślając, ile dla mnie znaczysz. Kiedyś nie chciałam Cię urodzić. Przyszłaś do mnie w najgorszym momencie, nie byłam na to gotowa; myślałam, że sobie nie poradzę i przez Ciebie stracę wszystko, na co zapracowałam. Ale na wiele rzeczy w życiu nie jesteśmy gotowi. Nie wiemy, co przyniesie przyszłość i czy nasza wersja jest lepsza od tej nieoczekiwanej. Tak jak kiedyś chciałam oddać wszystko, żeby Ciebie nie było, tak teraz oddałabym wszystko, żeby jeszcze kiedyś z Tobą porozmawiać..."

Z życia - Strona 325

Czw. 5 października

"Nie uwierzycie, z kim przyjaźni się moja partnerka. Dałem jej ultimatum"
"Nie uwierzycie, z kim przyjaźni się moja partnerka. Dałem jej ultimatum"

„Sam jestem facetem po przejściach i rozumiem, że będąc przed czterdziestką każdy, z kim będę się spotykać, będzie miał za sobą jakieś mniej lub bardziej udane doświadczenia życiowe. Jednak kiedy dowiedziałem się, z kim przyjaźni się moja partnerka, zwyczajnie w świecie mnie zamurowało. Dałem jej ultimatum, a ona się obraziła. Jeszcze tego brakowało!”

Z życia - Strona 325

Czw. 5 października