Z życia - Strona 313
"Jak ja mam już serdecznie dość tego darmozjada. Tylko siedzi na tej kanapie i nic nie robi. Trudno go namówić do tego, żeby wstał z kanapy i wyłączył telewizor, a nie wspomnę już o czymś bardziej poważnym typu zrobienie zakupów. A mamusia mówiła — nie bierz obiboka, nie bierz lenia i przegrywa — to ja nie słuchałam. Chciałam postawić na swoim. Chciałam mieć kogoś i nie być samotna. No to mam i bardzo żałuję. To 30 lat stracone z Januszem".
Nd. 15 października
„Ślub był dla mnie bardzo ważnym wydarzeniem. W końcu zostałam żoną mojego Piotrusia i spełniło się moje marzenie z dzieciństwa o założeniu białej sukni. Gdy jednak postanowiłam dać jej drugie życie, mój mąż się na mnie obraził. Tego się nie spodziewałam!”
Nd. 15 października
"Łukasz to mój kumpel z pracy. Znamy się od lat i świetnie się dogadujemy. Oczywiście na imprezy firmowe niekiedy zabieramy też swoje rodziny, partnerki. Jego żona to prawdziwa laska. Jest naprawdę zjawiskowa. Nie dość, że jest piękna, to jeszcze ma klasę. Jest też inteligentna i sympatyczna. Zawsze mu zazdrościłem. A on od jakiegoś czasu chwali się zdradami. No to grube przegięcie! Chyba pora powiedzieć o tym jego małżonce. Może znaleźć pocieszenie w moich ramionach".
Nd. 15 października
„Jestem strasznie rozczarowany zachowaniem mojej byłej żony. Po kim, jak po kim, ale po niej tego bym się nie spodziewał. Fakt faktem, to ja na początku zawiniłem, bo ją zdradziłem. Ona złożyła pozew o rozwód i zabrała dziecko. Teraz ponownie wyszła za mąż, a ja mam nadal płacić alimenty? Nie ma mowy! Nie będę łożył na jej kochasia...”
Nd. 15 października
"Sprzątam, gotuję, robię zakupy. Kiedy mąż wraca z pracy, codziennie ma podane do stołu. Prasuję mu też koszule, żeby elegancko wyglądał. Czy marnuję sobie życie? Wcale tak tego nie odbieram. Jestem szczęśliwa, że nie muszę chodzić do biura, a zajmowanie się domem sprawia mi przyjemność".
Sob. 14 października
"Rok temu przeprowadziliśmy się do nowego domu. Mieszkamy w urokliwym miejscu tuż pod lasem, mamy ogromny ogród i spory metraż. Dlatego – trochę na przekór panującej modzie – postanowiliśmy zrobić wesele u siebie. Kiedy zapraszaliśmy gości, spotkaliśmy się z różnymi reakcjami. Część przyjęła to z zaskoczeniem, ale pozytywnie. Niektórzy nie chcieli uwierzyć, że zdecydowaliśmy na ten krok. Ale znalazły się też osoby, które dały nam do zrozumienia, że nie podoba im się taki pomysł. Niestety postanowiły nam to pokazać również w dzień ślubu. Takiego braku klasy się po nich nie spodziewałam!"
Sob. 14 października
"W moim małżeństwie nie dzieje się ostatnio najlepiej. Mąż jest ciągle poirytowany i wraca coraz później z pracy. W ogóle się mną nie interesuje. Na szczęście na spacerze z psem poznałam przystojnego sąsiada. On to dopiero się stara!"
Sob. 14 października
"Życie dużej rodziny to nie skittles i tęcza, to cho(...)rnie ciężka praca" - zwierza się Alexis Brett, mama trzynaściorga dzieci, która twierdzi, że jest odporna na zabezpieczenia. Ich każdy dzień to niezła przeprawa! Zaczyna się o 5:30 od prysznica i kawy w błogiej ciszy. Następnie Alexis ogarnia dzieci i dom. Zapracowana po łokcie mama wstawia pranie i odkurza już niemal rutynowo - aż 7 razy dziennie!
Sob. 14 października
"Mojemu partnerowi nagle się odwidziało... Spotykaliśmy się od stycznia, a on połowie wakacji stwierdził, że to nie to i że woli być moim eks. Próbowałam się dogadać, ale on zaraz potem cichaczem usunął mnie ze znajomych i zablokował na fejsie. Nie w smak mi coś takiego. Nie wyobrażam sobie, że jak to - teraz już nigdy nie będziemy się do siebie odzywać? Do końca życia? Przecież kiedyś musi mnie odblokować. Mam plan, co powinnam zrobić. Tylko czy to wypada?"
Sob. 14 października
"Myślałam, że Janek będzie miłością mojego życia i już zawsze będziemy razem. Janek mówił mi, że mnie kocha i mu na mnie zależy. Obiecywał miłość aż do grobowej deski. Twierdził, że zrobi dla mnie wszystko. A jednak wszystko się zmieniło. Mój chłopak bardzo szybko zmienił zdanie. Janek skradł mi wianek, a potem zwiał, jak dowiedział się o dziecku. Nie takiego księcia z bajki sobie wymarzyłam".
Sob. 14 października
Najnowsze