Reklama
 

wasze historie

"Mój narzeczony liczy się jedynie ze zdaniem kumpli. Boję się, że po ślubie będzie tylko gorzej..."

"Mój narzeczony liczy się jedynie ze zdaniem kumpli. Boję się, że po ślubie będzie tylko gorzej..."

Czy istnieje coś takiego jak "hierarchia ważności" i czyjeś zdanie lub rada powinna być ważniejsza od opinii drugiej osoby? Z pewnością najbliższym ufa się bardziej, zajmują ważne miejsce w czyimś życiu, dlatego ich zdanie może być bardziej brane pod uwagę. Co jednak w przypadku, kiedy partner/ka czuje się mniej ważna od jego/jej znajomych?

Śr. 9 listopada

"Moja żona nie chce iść na święta do moich rodziców! Jak ja im to wytłumaczę?!"

"Moja żona nie chce iść na święta do moich rodziców! Jak ja im to wytłumaczę?!"

Do Bożego Narodzenia zostało jeszcze trochę czasu, jednak niektóre rodziny już starają się zorganizować i zgrać terminy u kogo i o której godzinie się spotykają. Młode małżeństwa często stoją przed trudnym wyborem - u których rodziców spędzić święta. Niektórzy jadą po prostu na dwie wigilie, inni z kolei Boże Narodzenie spędzają u rodziców partnera, Wielkanoc u swoich rodziców. Nierzadko jednak jest to powodem rodzinnych sprzeczek.

Śr. 9 listopada

"Żona zaplanowała prezenty na święta za 7000 zł. Znów będę musiał pracować na 2 etaty"

"Żona zaplanowała prezenty na święta za 7000 zł. Znów będę musiał pracować na 2 etaty"

"Co roku zaraz po 1 listopada moja żona zaczyna szaleć ze świątecznymi prezentami. Inspiracji szuka już dużo wcześniej, ale to właśnie wtedy ogarnia ją zakupowy szał. Nie rozumiem zwyczaju obdarowywania calutkiej rodziny i jeszcze przyjaciół. Przecież to wszystko kosztuje. W tym roku żona zamierza wydać na prezenty 7000 zł.  W ubiegłym roku wyniosły nas niewiele mniej, a ja przez 2 miesiące musiałem pracować na drugim etacie, żeby na to zarobić. Nie wiem jak przemówić jej do rozsądku."

Śr. 9 listopada

"Mój mąż nie chce ze mną spać w łóżku, bo twierdzi, że zajmuję za dużo miejsca. Może tak naprawdę ma inne powody?"

"Mój mąż nie chce ze mną spać w łóżku, bo twierdzi, że zajmuję za dużo miejsca. Może tak naprawdę ma inne powody?"

Mój mąż kilka tygodni temu oznajmił, że nie zamierza spać ze mną w jednym łóżku, ponieważ się nie wysypia. Przyznał, że to ja zajmuję zbyt wiele miejsca. Fakt, ostatnio mi się przytyło, ale czy to powód do tego, żeby wyprowadzać się z małżeńskiej sypialni?! Może tak naprawdę przyczyna problemu leży, gdzie indziej...? 

Śr. 9 listopada

"Mój syn ma 3 lata, a ja nigdy bez niego nie wyszłam. Mąż boi się zostać z nim sam"

"Mój syn ma 3 lata, a ja nigdy bez niego nie wyszłam. Mąż boi się zostać z nim sam"

"Jestem dosłownie uwiązana w domu! Czasem mam wrażenie, że się przez to wypalam. Koleżanki spędzają ze sobą czas, wychodzą razem, a ja co najwyżej mogę spotkać się z nimi na placu zabaw, bo mój syn nie odchodzi ode mnie na krok, a mąż wręcz boi się z nim zostać. Maksiu ma już 3 lata, a ja naprawdę nigdy bez niego nie wyszłam. Zakupy, spacer, gotowanie, sprzątanie, toaleta - wszystko z nim! Zdziczeję w końcu! Ale czasem zastanawiam się, czy jako matka mam prawo oczekiwać czasu bez dziecka?"

Śr. 9 listopada

"Narzeczona wydała fortunę na remont jej mieszkania, teraz chce ode mnie połowę kasy! To jest absurd!"

"Narzeczona wydała fortunę na remont jej mieszkania, teraz chce ode mnie połowę kasy! To jest absurd!"

Przy obecnych cenach materiałów budowlanych remont jest naprawdę sporym wydatkiem, nawet jeśli nie wybiera się produktów premium. Mimo wszystko w zadbanych, ciekawie urządzonych wnętrzach miło spędza się czas, dlatego nie ma co traktować tego jak zbędnego wydatku. Co jednak w przypadku, kiedy mieszkanie użytkuje para, a tylko jedna osoba finansuje odnawianie czterech kątów?

Wt. 8 listopada

"Mąż pozwala naszej 16-letniej córce wychodzić na imprezy! Czy on oszalał?"

"Mąż pozwala naszej 16-letniej córce wychodzić na imprezy! Czy on oszalał?"

Rodzice nastolatków na pewno mierzą się każdego dnia z coraz to nowymi wyzwaniami, w końcu u dzieci w nastoletnim wieku buzują hormony oraz zaczyna się okres "buntu". Stawianie granic, ale również szczera i spokojna rozmowa z dzieckiem może być pomysłem na rozwiązanie wielu konfliktów. Co jednak w przypadku, kiedy sposób wychowania dziecka przez drugiego partnera budzi wątpliwości?

Wt. 8 listopada

"Mąż nigdy nie mówi, że mnie kocha. Twierdzi, że powinnam to czuć, ale ja potrzebuję słów"

"Mąż nigdy nie mówi, że mnie kocha. Twierdzi, że powinnam to czuć, ale ja potrzebuję słów"

"Brakuje mi w związku uczuć ze strony męża. To ja jestem zawsze tą, która wręcz prosi o odrobinę czułości. Błaga o przytulenie, pogłaskanie, o jakąś bardziej ckliwą rozmowę. Codziennie przed snem mówię mu, że go kocham. A jedyne co on potrafi z siebie wydusić to: przecież Wiesz, że ja Ciebie też. A co, jeśli nie wiem? Bo coraz częściej wydaje mi się, że nie znaczę już dla niego tak dużo, jak wcześniej. Dlaczego tak bardzo szczędzi mi tych słów? Czy to normalne po pewnym czasie w związku?"

Wt. 8 listopada

"Wszyscy śmieją się z mojego synka, bo ma na imię Brajan. A przecież ja chciałam dla niego dobrze!"

"Wszyscy śmieją się z mojego synka, bo ma na imię Brajan. A przecież ja chciałam dla niego dobrze!"

Mój synek ma osiem lat. Kiedy się urodził, amerykańskie imiona były bardzo modne. Chciałam, żeby było łatwiej, więc postanowiłam spolszczyć pisownię. Dałam mu na imię Brajan, a teraz to dla mojego maleństwa prawdziwa udręka. Koledzy w szkole nie dają mu żyć i cały czas się z niego śmieją. Co robić? 

Wt. 8 listopada

"Dopiero po śmierci męża odkryłam, że prowadził podwójne życie. Teraz ból jest jeszcze większy!"

"Dopiero po śmierci męża odkryłam, że prowadził podwójne życie. Teraz ból jest jeszcze większy!"

Śmierć bliskiej osoby to zawsze traumatyczne przeżycie, które wiąże się z bólem i cierpieniem. Nie da się zmierzyć czasu żałoby. Mówi się jednak, że poprzedzająca śmierć ciężka choroba jest pewnego rodzaju przygotowaniem na odejście bliskiej osoby. Jednak zaprzecza temu nasza czytelniczka, która postanowiła podzielić się swoją historią.

Wt. 8 listopada

"Wyprowadzamy się z Polski, bo martwię się o moją nastoletnią córkę. Nie chcę, aby była traktowana jak inkubator!"

"Wyprowadzamy się z Polski, bo martwię się o moją nastoletnią córkę. Nie chcę, aby była traktowana jak inkubator!"

Wybór miejsca zamieszkania poniekąd jest uzależniony od miejsca urodzenia i wychowania, tego, gdzie mieszkają bliscy. Jednak w dzisiejszych czasach coraz więcej osób rozważa lub już dokonało wyprowadzki do innego kraju. Najczęściej kieruje nimi chęć lepszych zarobków lub większe możliwości zawodowe, ale są też osoby, które zdecydowały się na wyjazd z politycznych powodów.

Pon. 7 listopada

"Mąż domaga się, żebym zaczęła nosić szpilki i sukienki jak... moja przyjaciółka. Ona mu się podoba!"

"Mąż domaga się, żebym zaczęła nosić szpilki i sukienki jak... moja przyjaciółka. Ona mu się podoba!"

Zawsze byłam kobieca i częściej nosiłam sukienki niż spodnie, ale po ciąży zdecydowanie częściej zakładam leginsy i luźne dresy. Michałowi zawsze się podobało, ale okazuje się, że to nie do końca jest prawdą... Teraz domaga się, żebym była bardziej sexy i na co dzień nosiła sukienki...

Pon. 7 listopada

"Zrobić opłaty czy kupić jedzenie? Coraz częściej staję przed tym dylematem..."

"Zrobić opłaty czy kupić jedzenie? Coraz częściej staję przed tym dylematem..."

Nie radzę sobie z rosnącą inflacją. Ceny w sklepach mnie po prostu przytłaczają. Nie stać mnie na podstawowe produkty spożywcze, a przecież cały czas pracuję. Muszę jednak płacić za żłobek i przedszkole moich dzieci, kupować paliwo, leki... Już zalegam z ratami kredytu! Coraz częściej staję przed wyborem: kupić jedzenie czy zrobić opłaty? 

Pon. 7 listopada

"On daje tylko 300 zł alimentów na syna. Wyśmiał mnie, gdy poprosiłam o wsparcie w zakupie butów na zimę"

"On daje tylko 300 zł alimentów na syna. Wyśmiał mnie, gdy poprosiłam o wsparcie w zakupie butów na zimę"

"Wysokość alimentów ustaliliśmy już kilka lat temu. Zgodziłam się na tak niskie, bo on twierdził, że będzie się dorzucał co miesiąc z jakąś konkretną kwotą zawsze wtedy, gdy pojawią się jakieś wydatki. Skończyło się tak, że ja za każdym razem wręcz błagam go o pomoc, a on najczęściej mnie wyśmiewa, mówiąc, że przecież sąd ustalił 300 zł alimentów, a ja się na to zgodziłam. Jaka ja byłam głupia!"

Nd. 6 listopada