Reklama
 

prawdziwe historie

"Jestem prawdziwą namiętną księżniczką. Mężczyźni za mnie płacą i za mną płaczą"

"Jestem prawdziwą namiętną księżniczką. Mężczyźni za mnie płacą i za mną płaczą"

Jestem piękną długonogą księżniczką, której nie oprze się żaden śmiertelnik. Oni wszyscy są tacy zabawni, tacy zakochani, a ja uwijam ich wokół palca. Uwielbiam, jak za mnie płacą, a potem za mną płaczą.

Czw. 15 grudnia

"Mój syn jest gejem i ma czarnoskórego partnera. Nie wyobrażam sobie świąt w naszej ultrakonserwatywnej rodzinie"

"Mój syn jest gejem i ma czarnoskórego partnera. Nie wyobrażam sobie świąt w naszej ultrakonserwatywnej rodzinie"

Mój ukochany, 17-letni syn wczoraj wieczorem przyznał mi się, że ma czarnoskórego chłopaka, z którym od dłuższego czasu współżyje i chciałby zaprosić go na naszą rodzinną Wigilię. Moja ultrakonserwatywna rodzina nie będzie zachwycona...

Czw. 15 grudnia

"Córka synowej zawsze dostaje na Święta gorszy prezent niż jej brat. Nie traktuję jej jak wnuczki"

"Córka synowej zawsze dostaje na Święta gorszy prezent niż jej brat. Nie traktuję jej jak wnuczki"

"Może nie powinnam tak postępować, ale nie potrafię zaakceptować córki mojej synowej. Ma 12 lat i wprawdzie mówi do mnie "babciu", ale ja nie umiem traktować jej jak wnuczki. Zupełnie nie mam przyjemności ze spotykania się z nią i robię to tylko dlatego, że muszę. A gdy przychodzą Święta, wolę dorzucić co nieco do prezentu dla mojego prawdziwego wnuka (a jej brata) niż marnować pieniądze na nią. Kiedyś myślałam o tym, by pójść z moim problemem do psychologa, ale teraz uważam, że to byłby tylko stracony czas. Jestem wyrodną babcią"?

Czw. 15 grudnia

"Rodzice nie chcą spędzić ze mną Wigilii, bo nie akceptują mojego o 20 lat starszego partnera"

"Rodzice nie chcą spędzić ze mną Wigilii, bo nie akceptują mojego o 20 lat starszego partnera"

"Jestem Martyna i mam 20 lat. Mam za sobą kilka nieudanych związków z mężczyznami w zbliżonym do mojego wieku i każdy z nich trwał najdłużej kilka tygodni. Wszystko przez niedojrzałość moich partnerów. Jestem gotowa na stałą relację i od pół roku spotykam się ze starszym ode mnie o 20 lat mężczyzną. Wreszcie czuję się naprawdę kochana, jednak moi rodzice nie akceptują Grzegorza. Wyznali, że jeśli mam przyjść z nim do nic nich na Wigilię, czy w któryś dzień Świąt to wolą, żebym wcale się u nich w domu nie pokazywała. Jest mi bardzo przykro".

Śr. 14 grudnia

"Jeszcze nie urodziłam, a teściowa już wtrąca się w wychowanie dziecka. Twierdzi, że w naszym domu jest za zimno dla noworodka"

"Jeszcze nie urodziłam, a teściowa już wtrąca się w wychowanie dziecka. Twierdzi, że w naszym domu jest za zimno dla noworodka"

Mama mojego męża jest typową teściową z żartów. Czasami mam jej serdecznie dość. Teraz spodziewam się dziecka i już widzę, że ta kobieta nie da nam żyć! Już dorzuca swoje trzy grosze do każdej naszej decyzji. A co będzie, kiedy urodzi się jej pierwszy wnuk? Coś czuję, że czeka nas trudna przeprawa... Zwłaszcza, że już krytykuje to, jak przygotowujemy dom do narodzin. 

Śr. 14 grudnia

"Moja fałszywa koleżanka prawie doprowadziła mnie do najgorszego i nadal nie daje mi żyć. Dlaczego ona tak mnie nienawidzi?"

"Moja fałszywa koleżanka prawie doprowadziła mnie do najgorszego i nadal nie daje mi żyć. Dlaczego ona tak mnie nienawidzi?"

Myślałam, że Asia to moja przyjaciółka. Od zawsze siedziałyśmy razem ławce — najpierw w liceum, potem na studiach. Niedawno zdałam sobie sprawę, że od wielu lat spychała mnie na samo dno i szeroko się uśmiechała, gdy ja ponosiłam w życiu porażki. Najpierw prawie doprowadziła mnie do najgorszego, a teraz nastawiła wszystkich przeciwko mnie.

Śr. 14 grudnia

"Na święta u syna przywiozę swoje jedzenie. Synowa nie tylko nie umie gotować, ale ma taki syf w kuchni, że aż odbiera apetyt"

"Na święta u syna przywiozę swoje jedzenie. Synowa nie tylko nie umie gotować, ale ma taki syf w kuchni, że aż odbiera apetyt"

Święta powinny kojarzyć się przede wszystkim z rodzinnym ciepłem, miło spędzonym czasem i wyjątkową atmosferą. Nie oznacza to jednak, że nie brakuje również nieporozumień i konfliktów - mniejszych i większych. Powodów może być wiele - od tego gdzie i z kim spędzić święta, jakie podać potrawy oraz które prezenty ucieszą, a które zostaną uznane za bezsensowne.

Wt. 13 grudnia

"Nie zapraszam teściów na Wigilię. Nie zamierzam wysłuchiwać ich nieproszonych rad"

"Nie zapraszam teściów na Wigilię. Nie zamierzam wysłuchiwać ich nieproszonych rad"

Święta spędza się najczęściej z bliską rodziną, chociaż ostatnio coraz więcej osób decyduje się na pewne zmiany w rodzinnych zwyczajach. Niektórzy wyjeżdżają w ciepłe miejsce i wykorzystują świąteczny czas na doładowanie baterii i relaks, inni spędzają święta w gronie przyjaciół i znajomych. Wciąż jednak to te najlepiej znane i najbardziej tradycyjne święta przeważają szalę. Co zrobić jednak w przypadku, kiedy ciężko się dogadać i uniknąć kłótni z niektórymi członkami rodziny?

Wt. 13 grudnia

Moja matka ma lepsze branie na imprezach niż ja. Nienawidzę ją za to

Moja matka ma lepsze branie na imprezach niż ja. Nienawidzę ją za to

Moja mama jest bardzo młoda, rozrywkowa i ładna, dlatego chodzimy razem na imprezy. Często podchodzą do nas mężczyźni. Poprawka, często do mojej matki podchodzą mężczyźni i ostro ją podrywają. Czuję się jak jej brzydsza koleżanka. Masakra.

Wt. 13 grudnia

"Będę sama w święta. Rodzina się na mnie wypięła, bo rozstałam się z przemocowym partnerem. Mówią, że rozwód to wstyd"

"Będę sama w święta. Rodzina się na mnie wypięła, bo rozstałam się z przemocowym partnerem. Mówią, że rozwód to wstyd"

Rozwód to naprawdę wstyd? Zawsze mi się wydawało, że w dzisiejszych czasach to dość normalne. Kiedy nie układa się pomiędzy dwojgiem ludzi, po co się męczyć? Mój były znęcał się nade mną psychicznie i fizycznie. W końcu powiedziałam "dość", a teraz moja rodzina nie chce mieć ze mną nic wspólnego. Przez to święta spędzę samotnie... Jest mi strasznie przykro. 

Wt. 13 grudnia

"Synowa robi składkowy prezent dla Antosia. Kto kupuje 10-latkowi telefon i to za kilka tysięcy?!"

"Synowa robi składkowy prezent dla Antosia. Kto kupuje 10-latkowi telefon i to za kilka tysięcy?!"

Święta coraz bliżej, więc czasu na zakup prezentów pod choinkę jest coraz mniej. Nie jest to najważniejsza sprawa, jednak przyjęło się, że chociaż najmłodszym członkom rodziny zostawia się prezent pod choinką. Aby jednak uniknąć nietrafionych podarunków, w niektórych rodzinach robi się listę z upominkami lub składkę na wymarzony prezent.

Pon. 12 grudnia

"Nie chcę odwiedzać rodziny mojego męża w święta. Oni mnie nienawidzą. Uważają, że zniszczyłam mu życie"

"Nie chcę odwiedzać rodziny mojego męża w święta. Oni mnie nienawidzą. Uważają, że zniszczyłam mu życie"

Święta to dla mnie bardzo trudny czas. Mój mąż zawsze chce odwiedzać swoją rodzinę. Niestety, dla mnie to prawdziwy koszmar. Oni mnie po prostu nienawidzą! W szczególności teściowa i jego siostra. Uważają, że zniszczyłam mu życie, bo miał wyjechać do Warszawy, a ja zatrzymałam go w znacznie mniejszym mieście i nie pozwoliłam mu rozwinąć skrzydeł. 

Pon. 12 grudnia

31 grudnia to dla mnie prawdziwy dramat. Znowu będę samotnie pił do "Sylwestra Marzeń"

31 grudnia to dla mnie prawdziwy dramat. Znowu będę samotnie pił do "Sylwestra Marzeń"

Moi znajomi na sylwestra pójdą na imprezy, bale, koncerty, a ja jak zwykle będę siedzieć samotnie przed telewizorem i oglądać "Sylwestra Marzeń w TVP". Jestem zwykłym przegrywem, który całymi dniami siedzi w domu i udaje, że coś robi. Totalna ze mnie łamaga, piwniczak i bezrobotny dzidowiec po beznadziejnych studiach.

Pon. 12 grudnia

"Jeśli bliscy chcą spędzić ze mną Wigilię, muszą zapłacić za talerzyk. To ja stoję godzinami w kuchni!"

"Jeśli bliscy chcą spędzić ze mną Wigilię, muszą zapłacić za talerzyk. To ja stoję godzinami w kuchni!"

"Co roku stoję nad garami już na tydzień przed Wigilią. Nikt nigdy nie proponuje mi pomocy. Nikt nie przywozi ze sobą potraw na kolację. A ja mam tego dość! Mam już prawie 70 lat i nie jest mi łatwo przygotować ucztę dla prawie 20 osób. W tym roku powiedziałam BASTA! Jeśli ktoś chce spędzić ze mną ten wieczór, to musi zapłacić za talerzyk. Syn uznał, że liczę sobie jak na weselu i mocno zastanawia się nad wspólnymi Świętami. Córka za to twierdzi, że postradałam zmysły."

Nd. 11 grudnia