"Jeszcze nie urodziłam, a teściowa już wtrąca się w wychowanie dziecka. Twierdzi, że w naszym domu jest za zimno dla noworodka"

"Jeszcze nie urodziłam, a teściowa już wtrąca się w wychowanie dziecka. Twierdzi, że w naszym domu jest za zimno dla noworodka"

"Jeszcze nie urodziłam, a teściowa już wtrąca się w wychowanie dziecka. Twierdzi, że w naszym domu jest za zimno dla noworodka"

canva.com

Mama mojego męża jest typową teściową z żartów. Czasami mam jej serdecznie dość. Teraz spodziewam się dziecka i już widzę, że ta kobieta nie da nam żyć! Już dorzuca swoje trzy grosze do każdej naszej decyzji. A co będzie, kiedy urodzi się jej pierwszy wnuk? Coś czuję, że czeka nas trudna przeprawa... Zwłaszcza, że już krytykuje to, jak przygotowujemy dom do narodzin. 

Reklama

Teściowa wtrąca się do naszego życia

Mój mąż jest wspaniałym człowiekiem. Kocham go nad życie, jednak ma pewien bardzo duży minus. Mowa o jego mamie, która uważa, że jej synek cały czas potrzebuje opieki. Ona po prostu nie daje nam żyć. Nieustannie wtrąca się, podważa każdą decyzję, jaką podejmiemy.

Najgorsze jest to, że ona naprawdę uważa, że nie robi niczego złego. Mój mąż ma problem z asertywnością i trudno jest mu odmówić, zwłaszcza swojej mamie. W końcu to jedynak, jej ukochany synek. A teraz ona jest samotna, ponieważ teść odszedł od niej kilka lat temu.

Obecnie sytuacja wygląda tak, że wtrąca się w nasze życie na każdym kroku. Nie podoba się jej nasz dom, praca, samochód... Do wszystkiego musi dorzucić swoje trzy grosze. To naprawdę jest męczące. Ja już nie mam siły odpowiadać na jej zaczepki. Ile można tego wysłuchiwać?

młoda para i starsza kobieta canva.com

Na pewno nie da nam w spokoju wychowywać dziecka

Spodziewamy się dziecka, więc już nastawiam się na to, że będzie się działo. Jeszcze nie urodziłam, a teściowa już komentuje, że w naszym domu jest za zimno dla noworodka. Podkreśla, że powinniśmy ustawić wyższą temperaturę, a pokoju dziecka to w ogóle powinno być z 25 stopni! Przecież wszyscy dobrze wiemy o tym, że niemowląt nie powinno się przegrzewać. Przecież to gotowa recepta na chorobę. Ona jednak tego nie rozumie i dyskusja z nią nie ma najmniejszego sensu.

młoda kobieta i starsza kobieta canva.com

Powinniśmy się od niej odciąć?

To samotna kobieta, dla której mój mąż jest jedyną bliską osobą. Wszyscy się od niej odcięli, ponieważ mieli dość jej wtrącania się w ich życie. Okazuje się, że nie tylko nam dała w kość, ale również swoim siostrom.

Ja już jestem na skraju wytrzymałości, jednak jest mi jej po prostu żal. Samotność jest okrutna, zwłaszcza w tym wieku. Nie wiem jednak, jak długo jeszcze dam radę zaciskać zęby. Przecież to nienaturalna sytuacja. Mój mąż nic nie chce z tym zrobić, uważa, że damy radę to przetrzymać i nie chce zranić swojej mamy ostrymi słowami.

Ja jestem coraz bliżej tego, aby się od niej odciąć. To toksyczna kobieta, która sprawia mi wiele przykrości.

Marta Wierzbicka w samej bieliźnie. Internauci mają mieszane uczucia. Niektórzy się o nią martwią! Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/mtttttm
Reklama
Reklama