Reklama

Z życia - Strona 236

"Babcia oczekuje, że będę ją odwiedzać raz w tygodniu. Przecież ja też mam swoje sprawy"
"Babcia oczekuje, że będę ją odwiedzać raz w tygodniu. Przecież ja też mam swoje sprawy"

"Moja babcia ma jakieś dziwne oczekiwania. Liczy na to, że będę do niej przychodzić minimum raz w tygodniu. Ale przecież ja mam też swoje życie! Jak ona może tego ode mnie oczekiwać? Chodzę do szkoły średniej, muszę się uczyć, spotykać z przyjaciółmi. Babcia powinna zająć się własnym życiem. Jest po prostu znudzona i liczy na to, że umilę jej życie. Nie dam się tak". 

Z życia - Strona 236

Śr. 22 listopada

"Zakochałam się w starszym mężczyźnie. Miał być ślub, a skończyłam sama z wielkim brzuchem"
"Zakochałam się w starszym mężczyźnie. Miał być ślub, a skończyłam sama z wielkim brzuchem"

"Mam dwadzieścia cztery lata. Rok temu zaczął się mój płomienny romans z szefem. On starszy o trzydzieści lat, stateczny, żonaty i z dziećmi. Obiecywał mi złote góry. Mówił, że się mną zaopiekuje, weźmie rozwód, a ze mną później ślub. Nie sądziłam, że tak to się skończy. Zostawił mnie z wielkim brzuchem, bez pracy i dachu nad głową. Jestem załamana". 

Z życia - Strona 236

Śr. 22 listopada

Został nazwany przez internautów gigachadem. Nie tylko ze względu na wysportowaną sylwetkę
Został nazwany przez internautów gigachadem. Nie tylko ze względu na wysportowaną sylwetkę

Ten znany prezenter telewizyjny jest dzisiaj jedną z najważniejszych postaci w Polsce i cały czas zachwyca swoją charyzmą i niesamowitym temperamentem. Jego doskonałe przygotowanie zdążyli już docenić fani, którzy nazwali byłego prezentera "gigachadem". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Z życia - Strona 236

Śr. 22 listopada

"Chciałam sprawdzić męża i założyłam nowe konto na fb. Nie spodziewałam się tego, co zrobił"
"Chciałam sprawdzić męża i założyłam nowe konto na fb. Nie spodziewałam się tego, co zrobił"

"Zgodne z nas małżeństwo i każdy to widział. Ja zawsze byłam Marcina bardzo pewna i ufałam mu. Tak powinno być w związku. Nie potrzebowałam go kontrolować. Nie dał mi powodu, bym musiała to robić. Ale podpuściła mnie koleżanka. Ona twierdziła, że idealnych mężczyzn nie ma i on na pewno ma coś na sumieniu. Zgodziłam się więc na mały eksperyment. Postanowiłam, że założę nowe konto na portalu społecznościowym. Takie z pożyczonym zdjęciem, na którym i tak zbyt wiele nie widać. Zaczepiłam męża, że niby przypadkiem, a on... No nie spodziewałam się tego, co zrobił".

Z życia - Strona 236

Śr. 22 listopada

Nie tak łatwo będzie zwolnić słynną Danutę z TVP. O tym szczególe wie niewielu
Nie tak łatwo będzie zwolnić słynną Danutę z TVP. O tym szczególe wie niewielu

Danuta Holecka jest jedną z najpopularniejszych twarzy TVP. Okazuje się, że nie tak łatwo będzie ją zwolnić. To wydawało się dla wielu oczywistością, ale Kodeks Pracy może pokrzyżować plany nowej władzy. 

Z życia - Strona 236

Śr. 22 listopada

Były prezenter TVN skontrował pana od wojska. Słynny Antoni grzmiał: "To jest zdrada"
Były prezenter TVN skontrował pana od wojska. Słynny Antoni grzmiał: "To jest zdrada"

Od czasu zmiany rządu w Sejmie jest bardzo gorąco. Tym razem spięcie z Szymonem Hołownią zaliczył Antoni Macierewicz. Zarzucił byłemu prezenterowi TVN-u zdradę. 

Z życia - Strona 236

Śr. 22 listopada

"Mój mąż do końca życia będzie żałował tego, co zrobił. Zdradzał mnie, więc mu odpłaciłam i wcale nie żałuję"
"Mój mąż do końca życia będzie żałował tego, co zrobił. Zdradzał mnie, więc mu odpłaciłam i wcale nie żałuję"

"Mój mąż całe życie traktował mnie jak kogoś gorszego. On pochodził z takiej bardzo konserwatywnej rodziny i zawsze uważał, że kobiety i dzieci głosu nie mają, a miejsce kobiety jest w kuchni. Mój mąż Maciek zdradzał mnie bez opamiętania i rościł sobie prawo do tego, aby decydować o moim życiu. W końcu nie wytrzymałam i raz, a dobrze odpłaciłam mu za to wszystko".

Z życia - Strona 236

Śr. 22 listopada

"Spławiłam przyjaciółkę, bo nie chciało mi się do niej jechać. Gdybym wiedziała, jak to się skończy, to leciałabym do niej na skrzydłach!"
"Spławiłam przyjaciółkę, bo nie chciało mi się do niej jechać. Gdybym wiedziała, jak to się skończy, to leciałabym do niej na skrzydłach!"

"Nie chciało mi się jechać do Kaśki, bo wolałam sobie poleżeć i odpocząć od pracy i obowiązków. Już od dawna nie miałam wolnej soboty, więc coś mi się w życiu należy! Kiedy więc odmawiałam przyjaciółce wizyty u niej z powodu robotów drogowych, które prawdę powiedziawszy istniały, to myślałam, że wszystko pójdzie gładko. Niestety, takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam. Żałuję, że pewnych rzeczy nie jestem w stanie przewidzieć, wtedy leciałabym do niej na skrzydłach"!

Z życia - Strona 236

Śr. 22 listopada