"Moja przyszła szwagierka nie potrafi ubrać swoich bliźniaczek! Muszę jej to uświadomić, zanim będzie za późno"

"Moja przyszła szwagierka nie potrafi ubrać swoich bliźniaczek! Muszę jej to uświadomić, zanim będzie za późno"

"Moja przyszła szwagierka nie potrafi ubrać swoich bliźniaczek! Muszę jej to uświadomić, zanim będzie za późno"

Canva

"Niedługo wychodzę za mąż, ale nie zgadlibyście, co najbardziej spędza mi sen z powiek od tygodni - moja szwagierka! Gdzie tylko się pojawi, jej bliźniaczki od razu zwracają na siebie uwagę. Wszystko byłoby super, gdyby tylko Gośka potrafiła je jakoś ubrać, i to najlepiej ogarnęła temat jeszcze przed przyjściem na nasz ślub... Muszę w końcu coś z tym zrobić, zanim to się skończy fatalnie..."

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Moja szwagierka nie pomyślała, by zadbać o jedną rzecz

Mój ślub już za pół roku i chciałabym, żeby wszystko wypadło na cacy... Na żywo i potem na zdjęciach. Tymczasem jedna sprawa spędza mi sen z powiek od długiego czasu - moja przyszła szwagierka! A raczej to, o co najwyraźniej nie umie albo wstydzi się zadbać...

Gośka jest siostrą Tomka, mojego narzeczonego. Na naszym ślubie będzie pewnie często w pobliżu nas, bo jej mąż ma być naszym świadkiem! Ogólnie to świetna, przezabawna dziewczyna i piękna kobieta, którą bardzo lubię... Zwierzała mi się ostatnio, że szuka już sukienki na nasz ślub, tylko jakoś nie może na nic pasującego trafić. Pomyślałam, że znam przyczynę...

Gośka kompletnie nie ma pojęcia, jak ubrać swoje "bliźniaczki"! Znaczy się swój biust... Nie są aż takie duże (obstawiam okolice miski G, czyli środek tabelki), ale za to totalnie stłamszone i zepchnięte nie tam, gdzie trzeba...

Ona często kupuje sobie jakieś okropne staniki w markecie, największy rozmiar z obwodem, w którym zapięłybyśmy się obie razem! A potem z tyłu ma haftki niemal na karku, a z przodu - cztery buły i jeszcze skrzydełka pod pachami, bo jej biust nie mieści się w miseczkach i wypływa, gdzie tylko może. No, nie da się tego odzobaczyć, nawet pod bluzką... Kręgosłup też cierpi. A mogłaby wyglądać zupełnie inaczej, aż własny mąż by jej nie poznał - oczywiście, w pozytywnym sensie!

Boję się, że na naszym ślubie i weselu będzie to wyglądało podobnie, zważywszy na to, że sukienki wieczorowe i koktajlowe często nie są zbyt dobrze szyte, zwłaszcza te z sieciówek... Pasują bardziej na plastikowe, nieruszające się manekiny niż na prawdziwe kobiety, które są trójwymiarowe, a nie dwuwymiarowe jak te ich płaskie wykroje. Niestety, Gośka też dała się wtłoczyć w tę pułapkę, w którą wpada wiele kobiet (łącznie ze mną kiedyś).
Kobieta w sklepie z bielizną Canva

Chcę jej pomóc to naprawić, zanim dojdzie do tragedii

Postanowiłam, że muszę coś z tym zrobić, żeby bliźniaczki Gośki w końcu dostały godne odzienie. I to zanim dojdzie do katastrofy i bułeczki wylewające się z odświętnej kreacji szwagierki skradną całe show na weselu. Zresztą, to jeszcze pół biedy... Naprawdę niefajnie patrzeć, jak kręgosłup Gosi męczy się z tym koszmarnym oszalowaniem, które odejmuje jej zgrabności i komfortu.

Sęk w tym, że nie wiem, jak jej to powiedzieć, żeby jej nie urazić, i dlatego cała ta sprawa nie daje mi spać... W końcu na razie jestem dla niej osobą spoza rodziny, nie znamy się aż tak dobrze - choć potencjał na świetną babską przyjaźń jest!

Nie chcę, żeby Gośka opacznie mnie zrozumiała. Ma najnormalniejszą w świecie figurę, a jej jedynym problemem jest to, że nie trafiła jak dotąd do porządnego sklepu z bielizną - bo do najbliższego mamy 60 km... Takiego, który ma 200 rozmiarów biustonoszy od A do K, a nie od 5 do max. 20 rozmiarów na krzyż. I jestem absolutnie pewna, że jak do takiego miejsca trafi, to wyjdzie odmieniona i pozbędzie się kompleksów i myślenia, że to z nią jest coś nie tak. Tylko jak ją tam zaciągnąć?

Edyta

Doda i jej gorsety - najciekawsze stylizacje, które (dosłownie) zapierają dech. Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama