O poranku z pewnością nie wystarczy kilka łyków „małej czarnej". Dużo lepiej niż kawa na nogi postawi i doda sił solidna porcja węglowodanów i białka np. pod postacią pożywnej jajecznicy z warzywnymi dodatkami oraz razowe pieczywo.

Jej inna nazwa to dieta księżycowa. Pora więc dowiedzieć się na czym polega ta tajemniczo brzmiąca z nazwy metoda odchudzania.

Z badań australijskich naukowców wynika, że picie odtłuszczonego mleka oraz jedzenie niskokalorycznych jogurtów nie ma wpływu na wagę dzieci. 145 dzieci, które przez pół roku jadły jedynie odtłuszczony nabiał nie straciły na wadze. Nie spadł też ich obwód w talii. Jedynym pozytywnym efektem było obniżenie poziomu cholesterolu. Była to jednak niewielka zmiana.

Wiele osób nawet nie popełniając najbardziej zakazanych dietetycznych grzeszków nieustannie narzeka na to, że tyje w oczach. Dlaczego tak się dzieje? Gdzie tkwi błąd w diecie?

Jak się okazuje walkę z wolnymi rodnikami można wygrać, jeśli tylko stosuje się do kilku prostych zasad. A zatem:

Pierwszym krokiem na drodze do uzyskania wymarzonej sylwetki jest całkowite wyeliminowanie nawyku dosładzania kawy czy herbaty. Takie napoje spokojnie mogą się obyć bez tego tuczącego dodatku, nie trąc przy tym swoich walorów smakowych. Kolejnym krokiem jest sprawdzenie kaloryczności owoców. Winogrona zawierają w sobie bardzo dużo cukru, podobnie jest w przypadku gruszek, bananów, ananasów, truskawek oraz czereśni. Obecna w nich fruktoza, jeśli jest spożywana w nadmiarze może prowadzić do tycia! Trzeba zatem mieć to na uwadze kupując soki na bazie tych owoców.

Rezygnacja ze śniadania = szczuplejsza sylwetka

Kostka cukru to ok. 20 kcal. Wypijając zatem kilka herbat czy kaw w ciągu dnia bez dosładzania można zaoszczędzić nawet kilkaset kalorii, czyli wartość pożywnego posiłku! Jakie zatem zamienniki stosować?

Mówi się, że ten kto nie żyje dość intensywnie jest zwykle bardziej zmęczony niż osoba, która prowadzi aktywny tryb życia. W tym stwierdzeniu jest wiele prawdy, bo bierność często jest powodem niewłaściwego sposobu odżywiania się.

Ma na celu uregulowanie metabolizmu, jest przy tym jednak bardzo rygorystyczna. Jakie są tego efekty?

Kiedy wykonanie nawet najmniejszej czynności sprawia trudność, nad rankiem trudno zwlec się z łóżka i brakuje chęci do działania –pora coś z tym zrobić i to szybko!

Nazwy -eko czy -bio są chronione prawnie – oznacza to, że nie można nazwać produktu z konserwantami i sztucznymi barwnikami - ekologicznym. Niestety, nazwa „zdrowa żywność” chroniona nie jest, co oznacza w praktyce tyle, że każdy może sobie w ten sposób produkt nazwać. Mamy więc w sklepach pełne konserwantów i barwników dżemy czy płatki śniadaniowe, które zostały wzbogacone witaminami (których nierzadko nie jesteśmy i tak w stanie wchłonąć)  i producent wmawia nam, że są to produkty zdrowe. Dlaczego?

Dieta ta na za zadanie obniżyć poziom złego cholesterolu, a podwyższyć poziom dobrego. Pokarmami, które należy więc wykluczyć ze swojego jadłospisu są :sery żółte i topione, tłuste mięsa (boczek, salami, kiełbasa), masło, majonez, pełnotłuste mleko, śmietana, smalec, jajka a także słodycze i przekąski typu fast food.