Reklama
 

wasze historie

"Żona wciąż mi coś zarzuca. Nie lubi mojego stylu, zarostu ani zapachu perfum. Mam tego dość!"

"Żona wciąż mi coś zarzuca. Nie lubi mojego stylu, zarostu ani zapachu perfum. Mam tego dość!"

"Wciąż jestem dla żony niewystarczający. Zawsze tak było, ale ostatnio sugeruje mi to jeszcze mocniej. Gdy przechodzimy koło witryn sklepowych, zawsze mówi: mógłbyś się w to dla mnie ubrać. Krytykuje wszystko. Włącznie z zapachem moich perfum, a używam go od lat. Nie mówiąc już o moim zaroście, z którym po prostu siebie lubię. Ona go wręcz nienawidzi!"

Śr. 12 października

"Nikt nie zaprasza mojego syna na urodziny, bo nie nosi markowych ubrań. Czuje się wykluczony"

"Nikt nie zaprasza mojego syna na urodziny, bo nie nosi markowych ubrań. Czuje się wykluczony"

"Szkoła to teraz prawdziwa rewia mody. Kiedyś dzieci chodziły ubrane bardzo podobnie i nikt nie wyróżniał nikogo, bo ma markowe buty czy spodnie. Mnie nie stać na takie ubrania, nawet z drugiego obiegu, a mój syn przez to cierpi, bo czuje się społecznie wykluczony. Wszystkie dzieci z jego klasy praktycznie co tydzień spotykają się u kogoś na urodzinach, a on nigdy nie dostał zaproszenia. Kiedy zapytał, dlaczego uczniowie odparli mu, że do nich nie pasuje i wstyd go gdzieś zabrać".

Śr. 12 października

"Teściowa cały czas pasie moje dzieci słodyczami. Pora uciąć ich kontakty?"

"Teściowa cały czas pasie moje dzieci słodyczami. Pora uciąć ich kontakty?"

Mam trójkę wspaniałych dzieci i staram się je wychowywać tak, jak należy. Przede wszystkim stawiam na zdrową dietę. Kilkulatek nie potrzebuje słodkości, żeby być szczęśliwym. Niestety, nie rozumie tego moja teściowa, która cały czas wciska im jakieś cukierki i czekoladki... 

Śr. 12 października

"Rodzina nie akceptuje mojego wyboru studiów. Nazywają mnie przyszłą bezrobotną!"

"Rodzina nie akceptuje mojego wyboru studiów. Nazywają mnie przyszłą bezrobotną!"

Kiedyś studia od razu kojarzyły się z wykonywanym zawodem. Dziś często studia, wcale nie oznaczają dla młodej osoby, że w tym kierunku będzie rozwijał swoją karierę. Ponadto, powinien być to indywidualny wybór, bez nacisku ze strony rodziny czy szukania w Internecie "przyszłościowych" kierunków, ponieważ coś, co jest "przyszłościowe" dziś, jutro może się zupełnie zmienić.

Wt. 11 października

"Matka uważa, że powinnam być jej wdzięczna za to, że mnie urodziła... Ciągle mi wypomina, co dla mnie zrobiła"

"Matka uważa, że powinnam być jej wdzięczna za to, że mnie urodziła... Ciągle mi wypomina, co dla mnie zrobiła"

Jestem dorosłą kobietą i nie mogę uwolnić się od wpływu mojej matki. Ona niszczy mi życie! Na każdym kroku podkreśla, że powinnam być jej wdzięczna za to, że mnie urodziła i wychowała. Wypomina mi to, co dla mnie zrobiła, co kupiła czy gdzie mnie zabrała na wakacje, jak byłam dzieckiem... 

Wt. 11 października

"Siostra nie kupiła mi nic na parapetówkę. Wstyd mi było przed znajomymi"

"Siostra nie kupiła mi nic na parapetówkę. Wstyd mi było przed znajomymi"

Parapetówka to idealna okazja do tego, aby świętować nowy rozdział w życiu. Najczęściej zależy nam na tym, aby w czasie domowej imprezy towarzyszyli nam najbliżsi. Większość gospodarzy nie oczekuje, aby goście przynosili kosztowne prezenty - najważniejsza jest obecność. Okazuje się, że to co dla nas jest normalne, dla innych niekoniecznie.

Pon. 10 października

"Ważyłam więcej od męża, ale potrzebowałam jego wsparcia by schudnąć. Nie wierzył we mnie, więc..."

"Ważyłam więcej od męża, ale potrzebowałam jego wsparcia by schudnąć. Nie wierzył we mnie, więc..."

"Po wielu latach małżeństwa mocno oddaliliśmy się od siebie z mężem. Mnie przytłoczył nadmiar obowiązków, w efekcie czego przestałam o siebie dbać, a on zostawiał mnie ze wszystkim samą i spędzał więcej czasu z kolegami, niż ze mną. W pewnym momencie ważyłam więcej od niego. Chciałam wrócić do dawnej figury, ale mąż podcinał mi skrzydła i totalnie we mnie nie wierzył, więc zrobiłam coś, czego się nie spodziewał!"

Pon. 10 października

"Jestem wegetarianką, co bardzo nie podoba się mojej teściowej. Uważa, że sprowadzam jej syna na złą drogę..."

"Jestem wegetarianką, co bardzo nie podoba się mojej teściowej. Uważa, że sprowadzam jej syna na złą drogę..."

Mięsa nie jem już od kilku lat. Robię to ze względów etycznych i jest mi z tym dobrze. Badania mam świetne, jednak oczywiście wokół mnie musiało się znaleźć kilku krytykantów. Teściowa przechodzi jednak samą siebie. Uważa, że znęcam się nad jej synem i wnukami... 

Pon. 10 października

Teściowa naciska na wnuki, a ich po prostu na to nie stać: „Niech sobie sama zrobi, jak jest taka mądra!”

Teściowa naciska na wnuki, a ich po prostu na to nie stać: „Niech sobie sama zrobi, jak jest taka mądra!”

Doskonale pamiętam ten dzień, gdy po raz pierwszy przekroczyłam próg mieszkania mojej (wtedy jeszcze przyszłej) teściowej. Było tak miło, że nawet przez moment nie pomyślałam, że właśnie poznałam kobietę, która w przyszłości mocno uprzykrzy mi życie. Swoje prawdziwe oblicze pokazała już pół roku po naszym ślubie.

Nd. 9 października

"Jestem w zaawansowanej ciąży i jest mi coraz trudniej wykonywać codzienne czynności. Ostatnio nikt nie ustąpił mi miejsca w kolejce..."

"Jestem w zaawansowanej ciąży i jest mi coraz trudniej wykonywać codzienne czynności. Ostatnio nikt nie ustąpił mi miejsca w kolejce..."

Wszyscy mówią, że ciąża to nie choroba. To jak zatem nazwać stan, w którym człowiekowi jest wiecznie słabo, kręci mu się w głowie, szybciej się męczy, bolą go plecy, brzuch, pachwiny, puchną mu stopy, a na dodatek jest mu niedobrze? No właśnie! A ciężarne w tym kraju są traktowane jak duchy. Mam już tego dość! 

Sob. 8 października

"Kupię jedzenie, albo zapłacę rachunki. Mam tylko skromną rentę i nie stać mnie na życie w tym kraju"

"Kupię jedzenie, albo zapłacę rachunki. Mam tylko skromną rentę i nie stać mnie na życie w tym kraju"

"Ostatnio wciąż muszę wybierać. Czy kupić lekarstwa, czy zapłacić rachunki, czy zrobić spożywcze zakupy. Pracowałam przez tyle lat i wcale nie zarabiałam mało. Swego czasu żyło mi się dobrze w tym kraju, ale wiele się zmieniło. Jestem już u kresu sił i życie przelatuje mi teraz przez palce. Chciałabym móc się o nic nie martwić. Nie mogę!"

Sob. 8 października

W Łodzi znów podwyżka biletów! Tramwaje i autobusy dla bogaczy. Kogo na to będzie stać?

W Łodzi znów podwyżka biletów! Tramwaje i autobusy dla bogaczy. Kogo na to będzie stać?

Kilka dni temu napisała do nas mieszkanka Łodzi, która z oburzeniem napisała o kolejnej podwyżce biletów, która ma wejść w życie 8 października. Aldona jest oburzona, bo kwoty są naprawdę wysokie. Czy skończy się na tym, że coraz mniej ludzi będę jeździć komunikacją miejską?

Pt. 7 października

"Moja córka chce kotka. Ja nie mam nic przeciwko, ale mój mąż nie chce się zgodzić! Jak go przekonać?"

"Moja córka chce kotka. Ja nie mam nic przeciwko, ale mój mąż nie chce się zgodzić! Jak go przekonać?"

Uwielbiam zwierzęta! Były obecne w moim rodzinnym domu od zawsze. Wychowywałam się z dwoma psami oraz trzema kotami. Moi rodzice nie mieli nic przeciwko, żeby spały ze mną w łóżku! To dlatego chcę, żeby moja córka również miała swojego zwierzaka. Mój mąż ma jednak inne zdanie na ten temat... 

Pt. 7 października

"Brat podarował mi na prezent ślubny... zestaw ręczników. Nie oczekiwałam złotych gór, ale to chyba lekka przesada?

"Brat podarował mi na prezent ślubny... zestaw ręczników. Nie oczekiwałam złotych gór, ale to chyba lekka przesada?

Moja rodzina jest bardzo wierząca. Z partnerem postanowiliśmy jednak, że ślub cywilny będzie wystarczający, a kościelny odłożymy na później albo całkowicie go pominiemy. To nie spodobało się naszym bliskim. Bojkotowali naszą uroczystość, a brat przeszedł sam siebie! 

Pt. 7 października