"Teściowa cały czas pasie moje dzieci słodyczami. Pora uciąć ich kontakty?"

"Teściowa cały czas pasie moje dzieci słodyczami. Pora uciąć ich kontakty?"

"Teściowa cały czas pasie moje dzieci słodyczami. Pora uciąć ich kontakty?"

canva.com

Mam trójkę wspaniałych dzieci i staram się je wychowywać tak, jak należy. Przede wszystkim stawiam na zdrową dietę. Kilkulatek nie potrzebuje słodkości, żeby być szczęśliwym. Niestety, nie rozumie tego moja teściowa, która cały czas wciska im jakieś cukierki i czekoladki... 

Reklama

Teściowa nie rozumie, że nie dajemy dzieciom słodyczy

Razem z Markiem od zawsze prowadzimy zdrowy tryb życia. Uwielbiamy aktywność fizyczną, a poza tym stawiamy przede wszystkim na zdrowe odżywianie się. W kuchni wykorzystujemy głównie świeże warzywa oraz owoce. Cukru nie jemy w żadnej postaci już od kilku lat. Zastępujemy go zdrowymi odpowiednikami. Po prostu sama piekę pyszne słodkości, które nam wszystkim smakują.

Chcemy, żeby nasze dzieci przejęły zdrowe nawyki żywieniowe. To dlatego w naszym domu po prostu nie ma słodyczy. Niestety, nie rozumie tego moja teściowa, która uważa, że dzieci nie mogą wychowywać się bez słodyczy. Jakby to była dla nich jakaś ujma. Cały czas pasie nasze kilkuletnie szkraby jakimiś cukierkami ze sztucznymi barwnikami, czekoladą, a nawet chipsami... Grube przegięcie!

Kolorowe lizaki canva.com

Uważa, że robimy im krzywdę

Najgorsze jest to, że teściowa w ogóle nie liczy się z naszym zdaniem. Cały czas twierdzi, że robimy jej wnukom krzywdę, że tak się nie da wychować szczęśliwych maluchów. Argumentuje to tym, że przecież Antoś, Nela i Staś chętnie jedzą cukierki w jej domu, więc czemu mamy im tego zabraniać.

Owszem, jedzą chętnie, w końcu to dzieci, a słodycze są pyszne, kolorowe i kuszące! Dlaczego miałyby nie jeść ich chętnie? To logiczne, że wybiorą cukierka zamiast marchewki. Jeżeli jednak nie będą miały tego wyboru, po prostu zjedzą zdrowo.

kolorowe żelki canva.com

Czy pora ukrócić jej kontakty z dziećmi?

Osobiście mam już serdecznie dość teściowej i jej chorych teorii. Wcale nie musi zajmować się naszymi dziećmi, świetnie radzimy sobie ze wszystkimi obowiązkami. Poza tym dla mnie najważniejsze jest ich zdrowie i dobre nawyki żywieniowe, które trzeba wprowadzać od małego, dzięki czemu dzieciaki po prostu będą prowadziły zdrowy tryb życia w przyszłości.

Teściowa wszystko psuje i na nic zdają się rozmowy. Ostatnio mój mąż zagroził jej, że po prostu zerwiemy z nią kontakty i nie będziemy przywozić do niej dzieci. Oczywiście to ją bardzo oburzyło i wybuchła z tego wielka awantura! Ja jednak uważam, że powiedział słusznie. Tak chyba zrobimy. Ukrócimy kontakty babci z dziećmi. Szkoda tylko maluchów, bo naprawdę ją kochają.

Ich zdrowie jest dla nas jednak najważniejsze, a więc nie będziemy mieć żadnych skrupułów. Może to sprawi, że przemyśli sprawę i zacznie nas słuchać?

Małgorzata Socha pierwszy raz pokazała twarz 4-letniego syna! Ktoś pisze: "Myślałam, że to córka". Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/malgosia_socha
Reklama
Reklama