Reklama
 

prawdziwa historia

"Moje nastoletnie dzieci już się kłócą, które ma po mnie dziedziczyć. Czuję się jak niepotrzebny przedmiot"

"Moje nastoletnie dzieci już się kłócą, które ma po mnie dziedziczyć. Czuję się jak niepotrzebny przedmiot"

"Myślałam, że dobrze wychowałam swoje dzieci, ale temat ich ostatnich kłótni pokazuje, że się myliłam. Córka ma lat 13, a syn 15 i od jakiegoś czasu sprzeczają się o to, które i co ma po mnie dziedziczyć. Gdy pierwszy raz się o to pokłócili, to poczułam się, jakbym była nikomu niepotrzebnym przedmiotem. Ostatnio usłyszałam od nich coś szokującego".

Pon. 11 marca

"Poznałem Izabelę na czacie dla samotnych. Z retuszem zdjęć mocno przesadziła"

"Poznałem Izabelę na czacie dla samotnych. Z retuszem zdjęć mocno przesadziła"

"Od 5 lat byłem samotny i postanowiłem za namową przyjaciela znaleźć sobie nową kobietę. Zalogowałem się na czacie dla facetów po 40-tce. Szybko poznałem apetyczną blondynkę w moim wieku. Miała w sobie coś. A przynajmniej tak się wydawało na zdjęciach. Pierwsze spotkanie to była prawdziwa porażka..." 

Pon. 11 marca

"Mąż chce włożyć do święconki małpeczkę i coś takiego. Moja mamusia mu nie wybaczy"

"Mąż chce włożyć do święconki małpeczkę i coś takiego. Moja mamusia mu nie wybaczy"

"Mój mąż i moja mamusia są trochę jak Kargul i Pawlak. Oboje sobie non stop robią na złość. Z jednej strony niby żyć bez siebie nie potrafią, ale z drugiej to... czasem aż nie mam ochoty uczestniczyć w tych ich przepychankach. Mamusia jest mniej odważna, nie podskoczy za wysoko. Ale mężuś to się nie boi. A to ja później wysłuchuję od niej, że kogo to ja sobie za męża wzięłam. Teraz już ma pomysł na żarciki wielkanocne. Koszyczki święcimy u mamusi, więc zobaczy, co w nich jest. A on chce do swojego wpakować małpeczkę i jeszcze coś takiego. Ona mu nie wybaczy!"

Pon. 11 marca

"Chcemy oddać babcię do szpitala na Wielkanoc. Inaczej nici z wyjazdu"

"Chcemy oddać babcię do szpitala na Wielkanoc. Inaczej nici z wyjazdu"

"Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, a my mamy już dość siedzenia w domu. Chcemy, aby ten czas był wyjątkowy. Problemem jest babcia w podeszłym wieku, która wymaga całodobowej opieki. Mieszka z nami i nie mamy co z nią zrobić. Wymyśliłam, że pójdzie na te kilka dni do szpitala". 

Pon. 11 marca

"Wszyscy zawsze zjeżdżają się do nas na święta. Nie w tym roku! Mina teściowej - bezcenna"

"Wszyscy zawsze zjeżdżają się do nas na święta. Nie w tym roku! Mina teściowej - bezcenna"

"Każdego roku organizujemy święta u nas. Przez kilka dni sprzątam i gotuję, przygotowuję wszystko tak, aby dogodzić gościom. Rodzina męża zjeżdża się jak do siebie. Nic nie przygotowują, czują się jak na wakacjach. Teściowa nawet sernika nie upiecze! Ja mam tego dość. Postanowiłam, że w tym roku wyjeżdżamy, niech radzą sobie sami. Kiedy oznajmiłam to teściowej, zrobiła taką minę, że aż zaczęłam się śmiać! A później rzuciła takim tekstem. Szok". 

Pon. 11 marca

"Już wiem, dlaczego babcia nie chciała przyjechać na Wielkanoc. Powód wyciska łzy z oczu"

"Już wiem, dlaczego babcia nie chciała przyjechać na Wielkanoc. Powód wyciska łzy z oczu"

"Zawsze zabieraliśmy babcię na Wielkanoc. Dopóki żył dziadek, to my tam jeździliśmy całą rodzinką. Zawsze było wesoło i zawsze czekaliśmy na tych kilka wolnych dni, które pozwolą nam odetchnąć od trudnej codzienności i spędzić rodzinnie czas. Gdy dziadek odszedł, było smutniej i Wielkanoc spędzaliśmy już u nas. Żeby tworzyć nowe wspomnienia. Ale w tym roku babcia odmówiła przyjazdu do nas na święta. Moje namowy nic nie dały, a gdy wspomniałam, że w takim razie my ją odwiedzimy, uznała, że chce zostać sama. Odkryłam, jaki jest tego powód. Rozpłakałam się".

Pon. 11 marca

"Michał to maminsynek. Mamusi by nieba przychylił, a ja to się nie liczę"

"Michał to maminsynek. Mamusi by nieba przychylił, a ja to się nie liczę"

"Michał to pod różnymi względami mężczyzna idealny - przystojny, ułożony, inteligenty i pracowity. Facet nie imprezuje, jest rodzinny i skupiony na osiągnięcia sukcesu. No właśnie, pod każdym względem jest super. A jednak jest jeden minus. Ten minus to mamusia. Mój facet tylko jej się słucha i zrobi dla niej wszystko. Ja mogę leżeć chora, a on i tak pobiegnie do mamusi".

Pon. 11 marca

"Poznałam wyjątkowego mężczyznę. Gdy zrozumiałam, kim jest, nie mogłam uwierzyć"

"Poznałam wyjątkowego mężczyznę. Gdy zrozumiałam, kim jest, nie mogłam uwierzyć"

"To dla mnie tak niesamowita historia, że czasami dalej mam ochotę się uszczypnąć, by sprawdzić, że to nie sen. Gdybym nie doświadczyła jej na własnej skórze, po prostu bym w nią nie uwierzyła. Ale teraz już wiem, że tak po prostu miało być. Że to jakieś przeznaczenie i nasze ścieżki miały się przeciąć. Choć gdy okazało się, kim jest mężczyzna, którego spotkałam, nie mogłam poradzić sobie z emocjami".

Pon. 11 marca

"Chciałam, żeby chłopak kupił mi kwiaty. A on tak mi odpowiedział. Jak mógł mi coś takiego zrobić?"

"Chciałam, żeby chłopak kupił mi kwiaty. A on tak mi odpowiedział. Jak mógł mi coś takiego zrobić?"

"Myślałam, że mogę liczyć na swojego chłopaka. Okej, to prawda, że czasem nie był dla mnie miły i ogólnie często żartował, ale myślałam, że to żarty i jednak będzie pamiętać o Dniu Kobiet. A on nie pamiętał. Aż go zapytałam, dlaczego mi nic nie kupił, a on wtedy powiedział mi coś takiego. Jestem w ogromnym szoku i normalnie nie mogę się pozbierać. Uprzejmie proszę o wsparcie i radę, co dalej robić z tym związkiem".

Pon. 11 marca

"Mąż zdradzał mnie trzykrotnie. Za trzecim razem stało się coś niespodziewanego"

"Mąż zdradzał mnie trzykrotnie. Za trzecim razem stało się coś niespodziewanego"

"Miałam mojego męża za anioła. Zawsze przynosił wielkie bukiety kwiatów, zabierał mnie do restauracji na romantyczne kolacje, wyręczał mnie w obowiązkach domowych. Wszystko było idealnie, aż do dnia, kiedy zadzwoniła moja przyjaciółka."

Nd. 10 marca

"Zdemaskowałam swoją macochę. Chciała wykorzystać mojego ojca..."

"Zdemaskowałam swoją macochę. Chciała wykorzystać mojego ojca..."

"Moja macocha od dawna mi się nie podobała. Zawsze wydawało mi się, że z nią coś jest nie tak i ona nie nadaje się do tej roli. Miałam wrażenie, że moja macocha ma dużo za uszami i tylko leci na kasę mojego ojca. Szybko okazało się, że się nie myliłam. Nakryłam ją wreszcie na gorącym uczynku".

Nd. 10 marca

"Podpuściłam mojego męża na Tinderze. Nie znałam go od tej strony"

"Podpuściłam mojego męża na Tinderze. Nie znałam go od tej strony"

"Podczas babskiego wieczoru moje koleżanki wpadły na wyjątkowo głupi pomysł. Byłyśmy już po dwóch butelkach wina i z nudów któraś rzuciła pomysł, żeby założyć Tindera i zaczepiać facetów. Nie sądziłam, że ta niewinna zabawa doprowadzi do rozpadu mojego małżeństwa…"

Nd. 10 marca

"Mój zmarły dziadek skrywał tajemnicę. Prawda w końcu wyszła na jaw"

"Mój zmarły dziadek skrywał tajemnicę. Prawda w końcu wyszła na jaw"

"Mój zmarły dziadek zawsze był człowiekiem tajemniczym i mało mówił o sobie. Nie lubił się wypowiadać na swój temat. Zawsze wydawało nam się w rodzinie, że dziadek ma tylko to swoje mieszkanie i jakąś małą kwotę na koncie. Zawsze żył bowiem biednie i narzekał, że teraz wszystko takie jest drogie. No i to prawda, bo jest. Myśleliśmy więc, że dziadek w sumie nic nie ma. A jednak skrywał tajemnicę i dopiero po jego śmierci prawda wyszła na jaw".

Nd. 10 marca

"Córka chce pojechać z chłopakiem w góry. Mąż nie chce się zgodzić, a ona grozi ucieczką z domu"

"Córka chce pojechać z chłopakiem w góry. Mąż nie chce się zgodzić, a ona grozi ucieczką z domu"

"Moja córka ma dopiero 16 lat i już ma chłopaka. Maciek jest od niej starszy o cztery lata. W tym wieku to spora różnica. Ja oczywiście staram się akceptować decyzję córki i absolutnie nie chcę jej zniechęcać, bo to na pewno odniosłoby odwrotny skutek. Problem polega na tym, że teraz córka chce pojechać z Maćkiem na weekendowy wypad w góry. Mąż nie chce się na to zgodzić, a ja jestem rozdarta. Córka grozi, że ucieknie z domu, jeżeli nie wyrazimy zgody. Co robić?" 

Nd. 10 marca