Z życia - Strona 420
Gabriela Jiráčková mówi o sobie, że jest pierwszą czeską Barbie. 23-latka ma słabość do zabiegów medycyny estetycznej i zupełnie się z tym nie kryje. Pierwszą operację plastyczną miała już jako siedemnastolatka! Jednak jej styl życia bywa powodem krytyki. Kobieta musi mierzyć się z hejtem ze strony internetowych trolli.
Pt. 14 lipca
„Moja narzeczona to zwykła kobieta. Właśnie za tę normalność tak bardzo ją pokochałem. W żaden sposób nie przypomina współczesnych dziewczyn z nadmuchanymi ustami i kolorowymi szponami zamiast naturalnych paznokci. Niestety nie zamierza znaleźć pracy. A przecież ja nie będę jej utrzymywać!”
Pt. 14 lipca
"Wychowywałam córkę prawie 20 lat temu, ale wydaje mi się, że niektóre standardy się nie zmieniają i maluchy nie powinny chodzić lub raczkować w miejscach publicznych, ale może jestem już nie na tyle w temacie, że pozmieniało się naprawdę dużo".
Pt. 14 lipca
„Zrobienie ust praktycznie za grosze było dla mnie prawdziwą szansą. Nie zwlekając ani chwili, ani nie czytając opinii na temat tego gabinetu, postanowiłam umówić się na wymarzoną wizytę. Trochę bolało, ale jakoś to przeżyłam. Myślałam, że poza bólem nic gorszego mnie nie spotka. Byłam w ogromnym błędzie!”
Pt. 14 lipca
„Lubię nosić krótkie spódniczki i bluzki z mocno wykrojonym dekoltem. Może i moje ciało jest nieco pomarszczone, ale na upływ czasu nie ma rady! Gdy zaprosiłam dzieci na obiad, usłyszałam, że w moim wieku, to pewnych rzeczy nie wypada nosić. Córka skwitowała mnie krótko: z tyłu liceum, z przodu muzeum! Zobaczymy, jak ona będzie wyglądać, jak się zestarzeje!”
Pt. 14 lipca
"Chcesz sprawdzić, czy nadajecie na podobnych falach, wyjedźcie na wakacje! Tak gdzieś słyszałam. W sumie u nas się sprawdziło. Pierwsze wakacje z moim nowym chłopakiem skończyły się klapą. Pojechaliśmy razem, wróciliśmy osobno. Wszystko przez jeden głupi sms. Teraz nie wiem, jak to odkręcić!"
Pt. 14 lipca
„Gdy dowiedziałam się, że ja i Wojtek będziemy mieli dziecko, to czułam się, jak w jakimś filmie. Co prawda planowaliśmy założenie rodziny i po to wzięliśmy ślub, ale z dziećmi chcieliśmy jeszcze trochę poczekać. Naszym celem był przede wszystkim rozwój oraz zbudowanie solidnej poduszki finansowej. Niestety los chciał inaczej i nieplanowana ciąża pokrzyżowała mi plany zawodowe, ale mój mąż wpadł na genialny pomysł”.
Czw. 13 lipca
"Gdy zaczęliśmy być razem, wszyscy wokół powtarzali, że jesteśmy piękną parą i na pewno będziemy mieć śliczne dzieci. Szczerze mówiąc, tak często słyszałam ten komplement, że wręcz wzięłam go za pewnik! Niestety mijają dni, a nasza córunia nie pięknieje! Od porodu minęły już 2 tygodnie i szczerze mówiąc, boję się zaprosić moje koleżanki do nas do domu, żeby zobaczyły naszą córunię! Przecież one nawet nie uwierzą, że to jest nasze dziecko!"
Czw. 13 lipca
" Zawsze wydawało mi się, że moja teściowa podobnie jak i mój teść tworzą idealne małżeństwo. Na pozór zawsze tacy uśmiechnięci — nigdy też nie widziałem, żeby się kłócili i wchodzili w jakieś spory. No na pierwszy rzut oka idealne małżeństwo. A jednak prawdę o ich związku poznałem dopiero po śmierci mojego teścia. Ta historia mrozi krew w żyłach".
Czw. 13 lipca
„Nie dziwię im się, że po ciężkim tygodniu pracy nie mają czasu odwiedzić ojca, ale chociaż regularnie do mnie dzwonią, upewniając się, że wszystko w porządku. A co dopiero pójść na grób do matki! Boję się, że gdy mnie zabraknie, pomnik zarośnie chaszczami”.
Czw. 13 lipca
Najnowsze