Gabriela Jiráčková mówi o sobie, że jest pierwszą czeską Barbie. 23-latka ma słabość do zabiegów medycyny estetycznej i zupełnie się z tym nie kryje. Pierwszą operację plastyczną miała już jako siedemnastolatka! Jednak jej styl życia bywa powodem krytyki. Kobieta musi mierzyć się z hejtem ze strony internetowych trolli.
Gabriela od dziecka mierzy się z hejtem
Pochodząca z Czech Gabriela Jiráčková dziś zwraca uwagę charakterystycznym wyglądem, który zawdzięcza licznym operacjom plastycznym. Jednak już jako dziecko musiała mierzyć się z przykrymi komentarzami:
Jako mała dziewczynka wyglądałam jak aniołek. Miałam blond włosy, niebieskie oczy, byłam drobna i kochałam śpiewać. Wygrywałam różne konkursy i inne dzieci ze szkoły mi z tego powodu bardzo dokuczały.
Czeska Barbie nauczyła się obchodzić z internetowymi trollami
Dziś Gabriela nie musi się już mierzyć z nieżyczliwością całej grupy. Teraz jej "przeciwnikami" są pojedyncze osoby, które atakują ją w sieci, wysyłając pełne nienawiści wiadomości. 23-latka ma teorię, dlaczego niektórzy tak się zachowują:
Myślę, że to są nieszczęśliwe osoby, które mają jakiś problem i potrzebują obrażać innych. Przeszkadza im, że nie jestem głupia, tylko i piękna, i inteligentna.
Czeszka nauczyła się, że najlepszą reakcją na takie wiadomości jest brak reakcji. Wdawanie się w dyskusję z trollami to strata czasu i energii. Gabriela wyjaśnia:
Kiedy otrzymuję obraźliwą albo wulgarną wiadomość, zazwyczaj nawet jej nie czytam, od razu blokuję tę osobę i o tym zapominam. Ale nadal szokuje mnie, ile nienawiści tkwi w ludziach!
Źródła: idnes, Daily Star