„Moja narzeczona nie zamierza pracować. Nie będę jej utrzymywać!”

„Moja narzeczona nie zamierza pracować. Nie będę jej utrzymywać!”

„Moja narzeczona nie zamierza pracować. Nie będę jej utrzymywać!”

Canva

„Moja narzeczona to zwykła kobieta. Właśnie za tę normalność tak bardzo ją pokochałem. W żaden sposób nie przypomina współczesnych dziewczyn z nadmuchanymi ustami i kolorowymi szponami zamiast naturalnych paznokci. Niestety nie zamierza znaleźć pracy. A przecież ja nie będę jej utrzymywać!”

Reklama

* Publikujemy list naszego czytelnika.

Wydawać by się mogło, że to chodzący ideał

Moja narzeczona to zwykła kobieta. Właśnie za tę normalność tak bardzo ją pokochałem. W żaden sposób nie przypomina współczesnych dziewczyn z nadmuchanymi ustami i kolorowymi szponami zamiast naturalnych paznokci. Patrycja skradła moje serce też dlatego, że bardzo dobrze gotuje. A ja lubię bardzo dobrze sobie zjeść. Piecze pyszne ciasta i nawet nie mając zbyt wielu składników pod ręką, w kuchni potrafi zdziałać cuda.

Wydawać by się mogło, że to chodzący ideał. Otóż nie! Pati nie zamierza pracować. Powiedziała, że jej powołaniem jest dbanie o to, żeby wszyscy byli najedzeni, a w domu panował porządek. A ja przecież nie szukałem kucharki, czy sprzątaczki, tylko partnerki do życia.

Wspólne życie to wspólne wydatki

Przecież wspólne życie to wspólne wydatki. A teraz wszystko jest takie drogie! No jakoś sobie tego nie wyobrażam, że ona będzie leżeć i pachnieć, a w międzyczasie przetrze kurze lub coś spichci, a ja będę ciężko pracował.

Jako budowlaniec nie zarabiam zbyt wiele. Kiedyś chciałem otworzyć swoją firmę, ale te wszystkie formalności jakoś mnie przerażają. A co, jeśli w przyszłości — oczywiście po ślubie — nasza rodzina się powiększy? Przecież ja nie dam rady nas wszystkich utrzymać z moją niską pensją!

Mężczyzna w białej koszuli siedzący przy stole w trakcie kłótni z kobietą Canva

Powiedziałem jej, że ma sobie znaleźć pracę

Po paru miesiącach od oświadczyn powiedziałem jej, że musi znaleźć jakąś pracę. Nie uwierzycie, jaka była oburzona! Prawie rzuciła we mnie pierścionkiem zaręczynowym i o mały włos musielibyśmy odwoływać ślub i dzwonić po wszystkich gościach, żeby ich o tym poinformować.

Póki mieszka u rodziców, nie obchodzi mnie, kto płaci za jej zakupy i rachunki. Ale kiedy po ślubie zamieszkamy już wspólnie w moim mieszkaniu, absolutnie nie będzie moją utrzymanką.

Ta kobieta mnie wykończy!

Przecież w naszym mieście jest tyle ofert pracy. Mogłaby pracować w mięsnym albo na kasie. Ostatnio nawet w spożywczaku koło naszego domu zawiesili ogłoszenie, że kogoś szukają na cały etat. I to na umowę o pracę! Stabilne zatrudnienie, blisko od domu, czego chcieć więcej. A jej to oczywiście nie pasuje...

Chociaż bardzo ją kocham, to zastanawiam się, jak to będzie, kiedy faktycznie się pobierzemy i zamieszkamy razem. Do ślubu zostało już niecałe pół roku. Jak do tego czasu nie znajdzie pracy, to chyba będę musiał poważnie przemyśleć naszą przyszłość!

Mariusz

Narzeczona Skiby pokazała swoje wdzięki. W tej stylizacji Karolina Kempińska to petarda! Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/karokempi
Reklama
Reklama