Z życia - Strona 391
"Za dwa tygodnie mój ślub. Chciałam napisać, że za dwa tygodnie MÓJ WIELKI DZIEŃ, ale im bliżej tego wydarzenia, tym bardziej mam wrażenie, że będzie to wielki dzień mojej matki. Jeszcze niedawno wydawało mi się, że nasze relacje są poprawne, ale to, co wyrabia teraz, przechodzi ludzkie pojęcie. Bardziej przeżywa ten ślub niż ja, ale nie dlatego, że myśli o mnie, o nie! Ona się emocjonuje faktem, że będzie matką panny młodej, a w jej przekonaniu to najważniejsza rola na całej imprezie! Robi przygotowania, jakby szykowała się do wyborów miss świata, skupiając na sobie uwagę rodziny i znajomych. Im bliżej uroczystości, tym większą ochotę mam jej powiedzieć, żeby została w domu. Tym bardziej że to, co ostatnio wymyśliła, przebiło już wszystko!"
Sob. 29 lipca
"Macierzyństwo było moim największym marzeniem. Od lat staraliśmy się z mężem o dziecko. W końcu się udało. Dotychczas miałam świetne kontakty z teściową. Córka jednak wszystko zweryfikowała. Teraz kobieta bywa u nas bardzo często, niestety. Cały czas ma do mnie jakiś problem. Przeszkadza jej zbyt rzadko zmiana pampersów".
Sob. 29 lipca
"Jestem w związku małżeńskim z bogatym biznesmenem, który ma swoją kancelarię i zajmuje się doradztwem finansowym. Mój mąż jest milionerem i stać nas na absolutnie wszystko. A jednak mąż stwierdził, że ja tylko siedzę i leniuchuję, więc powinnam wziąć się do pracy i też zacząć zarabiać. Jak on tak może? On oszalał? Nie tak się umówiliśmy. Przecież ja miałam leżeć i pachnieć".
Sob. 29 lipca
"Mój brat ożenił się tydzień temu. Nawet lubiłam jego wybrankę, miała poczucie humoru, choć nie rozumiałam niektórych jej żartów. Tym razem jednak to nie był żart. W zaproszeniach na swoje wesele państwo młodzi mieli kilka wskazówek dla gości. Przygotowałam kopertę i symboliczny prezent zgodnie z ich życzeniem. Mój 7-letni syn miał zostać pod opieką byłego męża. Jednak w dzień wesela mój eks nie przyjechał i nie zabrał Bartka na weekend... Poszłam więc z synem..."
Sob. 29 lipca
30-letnia Tina z Hiszpanii, to kobieta, która pragnie wyglądać jak anime. Z tego względu pokryła trzy małe tatuaże, które zrobiła wcześniej i przez kilka miesięcy, poświęcając na to 200 godzin, pokryła ciało techniką blackout, czyli całkowitego pokrycia skóry tuszem. Wykonała piękne wzory, które są doceniane przez wielu tatuażystów, choć reakcje innych ludzi na nią są różne. Zobacz w naszej galerii, jak się prezentuje.
Sob. 29 lipca
"Wiele razy słyszałam od znajomych, że warto jak najszybciej poznać rodziców swojego ukochanego, bo to wiele mi powie o nim samym. A już szczególnie, by poznać jego tatę, bo ponoć to ojciec jest pierwszym wzorem męskości dla każdego chłopca i ten chcąc nie chcąc zawsze później wzoruje się na ojcu. Tak się jednak jakoś złożyło, że ze Stefanem spotykaliśmy się już 2 lata, ale nigdy nie było okazji do tego, żebym poznała jego rodziców. W końcu ten moment jednak nastąpił. Nie mogłam wyjść z szoku, gdy zobaczyłam jego ojca!"
Sob. 29 lipca
Jasmine Larsen może poszczycić się wyjątkowo długimi włosami. 22-latka to prawdziwa żyjąca Roszpunka! Kobieta aktywnie działa w mediach społecznościowych – zdobyła już sporą rozpoznawalność i niemałe grono wielbicieli. Fani Jasmine prześcigają się w pomysłach, co mogliby jej oferować w zamian za... ścięcie włosów! Ale kobieta pozostaje nieugięta.
Pt. 28 lipca
Przemysław Czarnek w ten weekend wydał córkę za mąż. Teraz na jaw wyszła kwota, którą minister wydał na wesele. Cena wesela Julii Czarnek robi wrażenie.
Pt. 28 lipca
Modelka i influencerka przedstawiająca się jako Mary Magdalene ma za sobą niezwykłą przygodę... Młoda kobieta pośród licznych ingerencji chirurgii plastycznej zafundowała sobie m.in. ogromne implanty ważące 24 funty! Nie przewidziała tylko jednego... Pewnego dnia połowa jej biustu uległa zniszczeniu i kobieta została z pojedynczą piersią w szokującym rozmiarze. Pochwaliła się zdjęciami na swoim profilu.
Pt. 28 lipca
„Napatrzyłam się w internecie na boskie przemiany jakichś kobiet i sama zapragnęłam taką przeżyć. Postanowiłam, że z posiadaczki kruczoczarnych włosów zostanę jasną blondynką. To miała być zmiana mojego życia, a ja tymczasem wyglądam jak strach na wróble!”
Pt. 28 lipca
Najnowsze