30-latka chce wyglądać, jak postać z anime. Wytatuowanie jej ciała zajęło 200 godzin!

Tina chce wyglądać jak anime

7 miesięcy, w tym 200 godzin - właśnie tyle zajęło Tinie zmienić wygląd swojego ciała. Kiedy miała 22 lata, to zrobiła sobie pierwszy tatuaż, w postaci pistoletu na ręce. Wtedy nie przypuszczała, że za kilka lat jej wygląd tak bardzo się zmieni.

Jednak zapragnęła czegoś więcej. Na początku długo rozmyślała nad techniką blackout i ostatecznie się na nią zdecydowała. W ten sposób pokryła swoje ręce, nogi, klatkę piersiową, a także plecy. Łącznie odbyła 22 sesje tatuażu, każda po kilka godzin. Jak można przeczytać na stronie agencji East News, Tina mówi, że:

Większość ludzi myśli, że użyłam znieczulenia, a tak nie było. Kombinezon został wykonany na surowo, bez żadnego znieczulenia. Najgorszym momentem dla mnie było to, że kiedy skończyłam ostatnią sesję, załamałam się, ponieważ proces był tak szybki, że całkowicie zmieniłam się w ciągu siedmiu miesięcy. Bałam się, że zmieniłam się zbyt szybko i miałam małe załamanie, płakałam.

Jednak Tina miała jedną misję...
mediadrumimages/@tinaxandra/Media Drum/East News

Tina o reakcjach innych na jej tatuaże

Okazuje się, że opinia społeczeństwa względem jej tatuaży była nieprzechylna:

Musiałam radzić sobie z ludźmi na ulicy, w sklepach, w pracy, zadającymi zbyt wiele pytań i patrzącymi na ciebie w stylu 'co to za rzecz', ale później byłam całkowicie pewna tego procesu. Włożyłam w ten proces wiele poświęcenia, bólu i krwi

Jednak później to się zmieniło. Na szczęście na lepsze:

Większość ludzi jest pod wrażeniem i czują się w jakiś sposób zainspirowani moją estetyką. Przez większość czasu porównywano mnie do kogoś z przyszłości, takiego jak cyber lub anime, otrzymałam dobre opinie z całego świata, w tym od tatuażystów.

Okazuje się, że Hiszpanka pragnęła zrobić sobie te tatuaże, gdyż jak sama twierdzi, kocha sztukę, a jej obecny wygląd jest przedłużeniem tego, kim ona sama jest.

W galerii znajdziesz wiele jej zdjęć. Warto!