Misz-masz - Strona 1357
Pan Michał wraz z żoną dotychczas mieszkali w bloku, lecz pragnęli zamieszkać we własnym domu. Niestety ceny nieruchomości, jak i budowy oznaczały dla nich wieloletni kredyt, którego nie chcieli. Małżeństwo więc zdecydowało, że samodzielnie zbudują swój dom, choć nie mają doświadczenia, ani wykształcenia budowlanego. Ostatecznie wybudowali i wykończyli 56 metrowy, dwupiętrowy dom z tarasem! Zobacz w naszej galerii, jak wygląda!
Pt. 7 kwietnia
"Wiedziałam, że to się tak skończy. Ale kiedy mówiłam mężowi, że nie można Jacka uczyć, że za wszystko dostaje się pieniądze, on tylko coś odburkiwał pod nosem. No i dalej płacił mu za wszystko. Za wyniesienie śmieci, za przyniesienie zakupów z auta, a nawet za dobre wyniki w nauce. To miała być dla niego dobra motywacja no i OK, na pewno nie chciał źle tylko, że teraz ta jego hojność i płacenie synowi za wszystko odbija mu się czkawką, a mi przy okazji też. Myślę, że naprawdę mocno pożałował tego, jaki był dla syna przez większość jego życia".
Pt. 7 kwietnia
"W życiu nie spodziewałabym się tego po Natalce. Jestem w szoku, że robi takie rzeczy. Przecież była taką grzeczną dziewczynką i nigdy nie miałam z nią żadnych, nawet najmniejszych problemów. Teraz ma piętnaście lat, zaczęła do mnie pyskować. Nie szanuje mnie, ucieka z domu, pije alkohol... Całkowicie straciłam nad nią kontrolę! Co robić"?
Pt. 7 kwietnia
"Już jako nastolatka marzyłam o tym, żeby zyskać mobilność i móc dostać się w każde miejsce, o jakim tylko pomyślę. Niestety, życie szybko zweryfikowało moje plany. Chciałam zdać prawo jazdy od razu po ukończeniu 18 lat. Nie udało się. Teraz mam 25 lat, a za sobą już piętnaście egzaminów. Dać sobie jeszcze jedną szansę? A może szesnasty raz to już przegięcie"?
Pt. 7 kwietnia