Misz-masz - Strona 1355
"To już jest koniec, nie ma już nic, wreszcie jestem zupełnie wolny i nikt nie truje mi głowy. Możecie mi gratulować, bo właśnie rozwiodłem się z żoną. Dawno nie byłem aż tak szczęśliwy jak dzisiaj!"
Pon. 13 marca
"Loczek to mój prawdziwy, najlepszy przyjaciel. Uwielbiam tego psa! Nie wyobrażam sobie bez niego życia. Mieszkamy razem już od kilku lat. To typowy schroniskowy kundelek. Jego wygląd nie powala, ale dla mnie jest najwspanialszy i chcę z nim spędzać każdą wolną chwilę - również wieczory w barze. Tego nie rozumieją moi przyjaciele, którzy uważają, że wtedy powinnam zostawiać go w domu..."
Pon. 13 marca
"Przepełnia mnie wielki smutek. Po 46 latach wspólnej drogi moja ukochana Marysia zmarła. Córka omówiła ze mną szczegóły pogrzebu. Choć nie, przepraszam, ona zakomunikowała mi, jak pochowa swoją mamę. Mojego zdania nie chce słuchać. Łamie mi się serce, gdy widzę, co ona wymyśliła".
Pon. 13 marca
"Cały czas jestem wzburzona i szukam jakichś wyjaśnień, które zaprzeczą tej najbardziej oczywistej prawdzie. Romek mnie kocha, to pewne, ale po tym, co odkryłam, już sama nie wiem, czy mogę mu ufać. Muszę zapytać wprost i na samą myśl, aż robi mi się słabo".
Nd. 12 marca
Popularne
Najnowsze