Reklama

Z życia - Strona 264

"Zszokowało mnie wsparcie teściowej w tej kwestii. Jestem jej bardzo wdzięczna"
"Zszokowało mnie wsparcie teściowej w tej kwestii. Jestem jej bardzo wdzięczna"

"Od początku małżeństwa próbowałam przekonać męża do zmiany tego zwyczaju. Tłumaczyłam spokojnie, ale on nie chciał nawet o tym słyszeć. Zwłaszcza gdyby miałoby to dotyczyć grobu jego ojca. Oczywiście rozumiałam go, jednak co roku delikatnie wracałam do tematu, ale nic nie byłam w stanie wskórać. W tym roku będzie jednak inaczej! Niespodziewanie moje zdanie poparła teściowa i o dziwo udało jej się przekonać swojego syna! Fakt, miała mocny argument".

Z życia - Strona 264

Wt. 31 października

"Zawsze goniłam za kasą i pozycją w pracy. Wypadek mojego męża wszystko zmienił"
"Zawsze goniłam za kasą i pozycją w pracy. Wypadek mojego męża wszystko zmienił"

"Jeszcze do niedawna byłam korposzczurem. Pięłam się po wyżynach kariery i zarabiałam coraz większe pieniądze. Nic więcej się dla mnie nie liczyło, tylko duży przelew na koncie. Nie zauważyłam nawet, że mój mąż coraz bardziej wkręca się w nową pasję - chodzenie po górach z kolegami. Pewnego dnia odebrałam telefon i usłyszałam, że mój mąż miał wypadek w Tatrach i nie wiadomo, czy żyje. Mój świat się załamał..."

Z życia - Strona 264

Wt. 31 października

"Syn twierdzi, że alimenty to jego kieszonkowe. Jak mu wytłumaczyć, że tak nie jest?"
"Syn twierdzi, że alimenty to jego kieszonkowe. Jak mu wytłumaczyć, że tak nie jest?"

"Wiek nastoletni jest naprawdę trudny i to nie tylko dla dziecka, ale też dla jego rodziców. Dla nich chyba nawet trudniejszy. Wcześniej mój syn był naprawdę ułożonym i grzecznym dzieckiem. Od kiedy ma naście lat, wszystko się zmieniło. Potrafi trzasnąć drzwiami, podnieść głos w trakcie rozmowy z dorosłymi, ale też stawiać się w tematach, o których nie ma pojęcia. Ostatnio na przykład uznał, że okradam go z jego własnych pieniędzy, bo dostaje ode mnie niższe kieszonkowe od alimentów od ojca. A przecież to jego pieniądze".

Z życia - Strona 264

Wt. 31 października

"Wzięłam ślub z Adamem, ale nigdy go nie kochałam. Dziś jestem dziedziczką fortuny"
"Wzięłam ślub z Adamem, ale nigdy go nie kochałam. Dziś jestem dziedziczką fortuny"

"Pochodzę z małej miejscowości, gdzie moi najbliżsi zajmują się prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Od dziecka miałam wrażenie, że jesteśmy gorsi od innych. Nie było nas stać na nic, a gdy dorosłam - rodzice nawet nie mieli oszczędności, aby posłać mnie na studia. Wzięłam sprawy w swoje ręce i w jednym z warszawskich pubów poznałam 60-letniego Adama. On potrzebował przyjaciółki, a ja pieniędzy i układów. Choć matka przestrzegała mnie przed tą relacją, to dziś właśnie ona błaga mnie o to, żebym dała jej pieniądze, które odziedziczyłam."

Z życia - Strona 264

Wt. 31 października

"Córka znów zapomniała o moich urodzinach. Szkoda, że z Instagrama dowiedziałam się, że jest na wakacjach"
"Córka znów zapomniała o moich urodzinach. Szkoda, że z Instagrama dowiedziałam się, że jest na wakacjach"

"Czekałam, dzwoniłam, nawet się nagrywałam na sekretarkę. Przykro mi się zrobiło wieczorem, gdy mijały moje urodziny. Zawsze dbałam o dobre wychowanie Marceliny, a tu taki cios w serce. Odkąd się wyprowadziła z domu, to kompletnie przestała pamiętać o mnie... Zapomniała o moich urodzinach, od dawna już nie przychodzi do domu rodzinnego. Stała się chłodna i dba tylko o siebie oraz tego swojego chłopaka. Na Instagramie znalazłam, że jest na wakacjach. To trudno tak chociaż wysłać SMS-a do matki?"

Z życia - Strona 264

Wt. 31 października

"Ksiądz wykreślił mnie z listy parafian. Ciężko mi uwierzyć, kto za tym wszystkim stał..."
"Ksiądz wykreślił mnie z listy parafian. Ciężko mi uwierzyć, kto za tym wszystkim stał..."

„Kuzynka poprosiła mnie o to, żebym została matką chrzestną dla jej córki. Choć tylko sporadycznie mamy ze sobą kontakt, bo mieszkamy od siebie stosunkowo daleko, nie miałam wątpliwości, że nie mogę  jej odmówić. Kiedy udałam się do kancelarii parafialnej po odpowiednie zaświadczenie, zaniemówiłam. Okazało się, że ksiądz wykreślił mnie z listy parafian! Nie uwierzycie, kto za tym wszystkim stał...”

Z życia - Strona 264

Wt. 31 października

"Przez niepoważne zachowanie mojej żony, nasza córka jest królową fochów. Niedaleko pada jabłko od jabłoni!"
"Przez niepoważne zachowanie mojej żony, nasza córka jest królową fochów. Niedaleko pada jabłko od jabłoni!"

„Pracuję jako kierowca tira i rzadko kiedy jestem w domu, bo staram się zapewnić godne życie mojej rodzinie. Córka w przyszłym roku idzie do przedszkola, ale póki co większość czasu w ciągu dnia spędza u boku mojej żony. Niestety przez jej niepoważne zachowanie, nasza córeczka stała się królową fochów. Niedaleko pada jabłko od jabłoni...”

Z życia - Strona 264

Wt. 31 października

"Zabroniłam 13-letniej córce iść na imprezę z okazji Halloween. To jest kuszenie szatana!"
"Zabroniłam 13-letniej córce iść na imprezę z okazji Halloween. To jest kuszenie szatana!"

"No, niedoczekanie jej! Co to za niedorzeczne pomysły?! Dbam o jej zdrowie i rozwój. A ona? Ta niewdzięcznica śmiertelnie się na mnie obraziła! Zagroziła, że już do końca życia się do mnie nie odezwie! Wyobrażacie to sobie? Jak ona może nie doceniać mojej troski?!"

Z życia - Strona 264

Wt. 31 października