Newsy - Strona 497
Adele do tej pory strzegła swoich prywatnych spraw, zwłaszcza sercowych. Jednak najwidoczniej zmieniła zdanie, gdyż postanowiła ogłosić światu, że znów jest żoną! Artystka już kilka miesięcy temu mocno zasugerowała podczas koncertu zmianę swojego stanu cywilnego, ale teraz ogłosiła to jednogłośnie podczas występu swojego przyjaciela-komika!
Wt. 21 listopada
Iga Świątek postawiła na zasłużony odpoczynek! Wybrała się na rajskie wakacje na Malediwy. Tam jest jak w bajce! Biały piasek, błękitna woda i piękne palmy. Żyć, nie umierać.
Wt. 21 listopada
"Czego to ludzie nie wymyślą, to ja nie wiem. Jestem skromnym studentem pierwszym roku prawa i jednak moja uczelnia wymaga ode mnie bardzo dużo. Muszę się uczyć i czytać książki, a rano chodzić na zajęcia. Niestety, niektórzy chyba tego nie rozumieją i mi przeszkadzają. Mam wrażenie, że ta pani z góry już ostatnio przesadza i w nocy nie daje mi spokoju. Z drugiej strony wiem, że sąsiadka ma ważny powód".
Wt. 21 listopada
Roxie Węgiel to jedna z najpopularniejszych gwiazd młodego pokolenia. Jej Instagram śledzi obecnie prawie półtora miliona osób. To naprawdę wspaniały wynik i mało który polski celebryta może się takim pochwalić. Wielu fanów, to też wielu hejterów. Ostatnio internauci uznali, że Roxie przerabia swoje fotki. Postanowiła odpowiedzieć. Wierzycie w jej argumenty?
Wt. 21 listopada
Agnieszka Kotońska wielokrotnie udowodniła, że lubi zmieniać swój wizerunek. Przeszła spektakularną metamorfozę, zrzucając nadprogramowe kilogramy. A teraz wybrała się do fryzjera i zmieniła kolor włosów. Ale z niej jesieniara!
Wt. 21 listopada
"Zawsze miałem takie marzenie, żeby mieć syna. Bardzo mi na tym zależało i robiłem wszystko, żeby tak się stało. Mam jednak wrażenie, że moja żona tego nie rozumiała. Ona wciąż chciała mieć córeczkę i ciągle się o to modliła. Skończyło się tak, że mieliśmy trzy córki i żadnego syna. Uznałem więc, że z moją żoną jest coś nie tak i ją zostawiłem. Rozwodu nie brałem, bo nie chcę płacić alimentów na dziecko. Czekam, aż ona złoży pozew, a tymczasem szukam takiej, która urodzi mi syna".
Wt. 21 listopada
"Lucyna jest moją oddaną przyjaciółką. Mieszkałyśmy mieszkanie w mieszkanie, od lat dzieliłyśmy się sekretami i pomagałyśmy sobie w domowych obowiązkach. Obie zostałyśmy same po śmierci mężów. Niedawno Marek wywiózł Lusi do domu starców. Ona już od dawna podejrzewała, że syn może mieć taki plan. To dlatego odpowiednio się do tego przygotowała i wykręciła mu niezły numer".
Wt. 21 listopada
"Czy oczekiwałam wdzięczności? Zdecydowanie nie. Nie oczekiwałam tak naprawdę niczego. Zrobiłam wszystko zgodnie ze swoim sumieniem. No i chyba każda siostra by tak postąpiła. Przecież on trafiłby do domu dziecka. Musiałam się nim zaopiekować i chciałam. Był moim malutkim, kochanym braciszkiem. Jakie to było szczęście, że ja już byłam pełnoletnia. Inaczej pewnie by nas rozdzielono i kto wie, może nie mielibyśmy kontaktu? Teraz mój brat jest już dorosły, a role jakby się odwróciły. To ja stałam się osobą potrzebującą, a ponieważ nie mam na tym świecie nikogo poza bratem właśnie, zwróciłam się do niego o pomoc. Nie spodziewałam się, że tak mnie potraktuje".
Wt. 21 listopada
"Wiem, że teściowa mnie nie lubi. Bardzo się starałam, żeby się do mnie przekonała, ale to wszystko spełzło na niczym. Po prostu widziałaby swojego synka u boku innej kobiety. Trudno, takie życie, ja już się z tym pogodziłam. Ona najwyraźniej nie. Ostatnio zjadłam u niej zupę i całą noc spędziłam w toalecie. Ona chyba zrobiła to specjalnie. Chciała mnie otruć? Czy tylko nastraszyć? To niebezpieczna kobieta".
Wt. 21 listopada
„Przejmujesz się tym, co ludzie pomyślą? Przestań i zmień swoje życie, tak jak ja zrobiłam to kilka lat temu. Choć jestem szczęśliwa i teraz czerpię z życia garściami, to mam poczucie, że pewne decyzje mogłam podjąć wcześniej, niż to zrobiłam. No cóż, czasu nie cofnę, ale może moja historia będzie inspiracją dla kogoś, kto tkwi w sytuacji, z której na pierwszy rzut oka nie ma wyjścia lub odwagi na podjęcie odważnych kroków w drodze po szczęście”.
Pon. 20 listopada