Ten sposób na osiągnięcie wymarzonej sylwetki polega na takim zestawianiu spożywanych pokarmów, aby w menu nie dochodziło do zestawiania węglowodanów z białkami. Do tego bezwzględnie zakazane jest picie alkoholu oraz napoi zawierających kofeinę.
Nie bez znaczenia jest także kolejność przyjmowanych pokarmów, nie mamy tu jednak do czynienia z planem godzinowym, ale jedynie pewnymi ramami czasowymi. I tak: nad ranem zaleca się jeść owoce, koło południa wskazana jest lekka sałatka warzywna bądź przyrządzony z nich sok, a po południu aż do godziny 20-tej kulinarna uczta jest niemal nielimitowana, więc można przyrządzać nawet dość obfite posiłki (pamiętając jednak o zasadzie niełączenia!).
Dieta nie jest więc zbyt restrykcyjna, nie wydziela „brutalnie” małych porcji i nie nakazuje stałych pór posiłków. Po jedzenie można więc sięgać zawsze wtedy, kiedy poczuje się uczucie głodu. Skutek? Stopniowa utrata wagi, pozbycie się toksyn i brak uszczerbku na zdrowiu.