Z życia - Strona 657
Wiem, że dla każdej maturzystki studniówka jest wyjątkowym wydarzeniem i chciałaby tego dnia wyglądać najpiękniej na świecie, ale nie stać mnie na to, aby kupić córce sukienkę za 500 zł, a co dopiero za 1400. Tak nastawia ją mój były mąż, a tatuś Ani, ale nie bierze pod uwagę tego, że ja nie mam po prostu pieniędzy.
Pt. 25 listopada
Mateuszek zawsze był takim grzecznym chłopcem. Wszystko zmieniło się, kiedy skończył 13 lat. Wszedł w okres nastoletniego buntu, który nie mija. Mój syn jest coraz gorszy. Cały czas gra w gry komputerowe, nie chce się uczyć, nic nie robi w domu i ciągle mnie wyzywa! Już nie wiem, co powinnam zrobić...
Pt. 25 listopada
"Żyjemy z mężem jak współlokatorzy. Czasami mam wrażenie, że już się nawet nie darzymy przyjaźnią. Bo o miłości oboje już dawno zapomnieliśmy. Jesteśmy razem tylko przez zobowiązania finansowe i dziecko. Poza tym nic już nas nie łączy. Czasem zastanawiam się, jak do tego wszystkiego doszło?"
Pt. 25 listopada
Cristina Scuccia w 2014 roku zszokowała widzów włoskiej edycji programu "The Voice". Na przesłuchaniach w ciemno zachwyciła jurorów, którzy szybko odwrócili krzesła, chcąc zatrzymać zdolną wokalistkę w show. Jakież było ich zdumienie, kiedy zobaczyli śpiewającą... zakonnicę! Po ośmiu latach Christina ponownie zaskoczyła. Utalentowana zakonnica zrzuciła habit. Czym się teraz zajmuje?
Pt. 25 listopada
Zanim przejdziemy do wyjaśnień związanych z kontekstem oryginalnego mema, o Avonie słów kilka. Jest to firma, która zajmuje się produkcją i dystrybucją kosmetyków. W Polsce działa od przeszło 30 lat. Praca jako konsultantka w tej firmie polega na tym, że otrzymuje się rabat na produkty z oferty. Swoim klientom natomiast sprzedaje się je po cenach katalogowych, więc różnica między kwotami staje się źródłem dochodu. Jak to się wiąże z oryginałem chcesz coś z Avonu?
Pt. 25 listopada
Jeszcze poczekaj — mówili. Co będziesz przepłacać, ocieplenie klimatu — mówili. Znowu posłuchałem się kolegów i mam za swoje. Zima zaskoczyła kierowców? To, co ja mam powiedzieć. Ugrzązłem w czarnej... w białym śniegu i za nic nie mogłem wyjechać z podwórka. Sąsiad pomógł i skończyło się jeszcze gorzej... Kto by pomyślał, że zima stulecia zrobi ze mnie jesień średniowiecza.
Czw. 24 listopada
Po ukończeniu studiów i wejściu na rynek pracy żyłam w przekonaniu, że na założenie rodziny mam jeszcze czas i to na czym powinnam się skupić to rozwój swojej kariery zawodowej. I choć na tej płaszczyźnie wszystko układało się po mojej myśli, to nigdy nie byłam do końca szczęśliwa i wciąż nie jestem...
Czw. 24 listopada
Jesteśmy bardzo wdzięczni mamie mojego męża za to, że regularnie pojawia się u nas w domu i pilnuje naszej dwójki dzieciaczków, ale niestety wiąże się to także z tym, że za każdym razem przynosi im jakieś drobiazg, co niestety prowadzi do tego, że maluchy są rozpieszczone.
Czw. 24 listopada
"Karol skończył w tym roku 30 lat. Wszystkie koleżanki mi się dziwią, dlaczego go nie wyrzucę z domu. Jak można wyrzucić z domu własne dziecko?! Ale mógłby, chociaż po sobie posprzątać. Czuję, że zawiodłam jako matka i gdzieś popełniłam błąd".
Czw. 24 listopada
"Już kupując mieszkanie, zauważyłam, że okno mieszkania sąsiada jest podejrzanie blisko okna mojego mieszkania. Jednak machnęłam na to ręką. Nie spodziewałam się jednak, że coś takiego będzie mieć tak ogromny wpływ na moją codzienność! Nie cieszę się już z własnego M. Nie wiem, co robić. Myślałam, żeby porozmawiać z sąsiadami, ale nie chcę psuć sobie relacji sąsiedzkich! W końcu będę musiała się z nimi męczyć jeszcze przez kilka lat." Opisujemy historię właścicielki mieszkania w nowym budownictwie.
Czw. 24 listopada