„Mój szwagier twierdzi, że to przez nadwagę nie mam jeszcze męża i dzieci”

„Mój szwagier twierdzi, że to przez nadwagę nie mam jeszcze męża i dzieci”

„Mój szwagier twierdzi, że to przez nadwagę nie mam jeszcze męża i dzieci”

canva.com

Po ukończeniu studiów i wejściu na rynek pracy żyłam w przekonaniu, że na założenie rodziny mam jeszcze czas i to na czym powinnam się skupić to rozwój swojej kariery zawodowej. I choć na tej płaszczyźnie wszystko układało się po mojej myśli, to nigdy nie byłam do końca szczęśliwa i wciąż nie jestem...

Reklama

Wymarzone życie pozbawione blasku

W tym roku skończyłam 35 lat, mam dobrą pracę, stabilną sytuację finansową oraz mieszkanie na kredyt, który spłacę za maksymalnie pięć lat. Zdmuchując świeczki na urodzinowym torcie, uświadomiłam sobie jednak, że cały ten czas, który poświęciłam na pracę oraz rozwój kompetencji zawodowych, uciekł mi bezpowrotnie, jeśli chodzi o relacje damsko-męskie. Zawsze brakowało mi drugiej połówki, kogoś, kto ucieszy się z mojego sukcesu, ale i przytuli, gdy odniosę porażkę (chociaż tych bywało niewiele).

Korzystałam z wielu aplikacji randkowych zarówno tych darmowych, jak i płatnych, lecz kilkadziesiąt wyjść na kawę nigdy nie przerodziło się w coś więcej. Czułam, że faceci ode mnie uciekają, że mogę ich odpychać swoim statusem materialnym i tym, że udało mi się coś osiągnąć w młodym wieku. Wtedy miałam to gdzieś, ale teraz najbardziej boję się tego, że moje marzenie o założeniu rodziny nigdy się nie spełni. Czas ucieka, a ja nie podejmę ryzyka zostania matką w wieku czterdziestu lat...

kobieta z nadwagą starająca się pokonać tłuste pączki z dziurką canva.com

”Mój szwagier twierdzi, że to przez nadwagę...”

Mimo wszystko nie jestem zdesperowana, a na pewno nie na tyle, aby wiązać się z kimś, kto mi się nie podoba lub zarabia mniej ode mnie. Ostatnio po kilku kieliszkach wina otworzyłam się przed siostrą i jej mężem opowiadając im o tym, co czuję, a czuję się bardzo samotna. Chociaż znam swoją wartość, to nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego mężczyźni trzymają mnie na dystans i nawet gdy to ja przejmują inicjatywę, wszystko sypie się niczym domek z kart. Poprosiłam szwagra o to, aby jako facet bez owijania w bawełnę podzielił się swoimi przemyśleniami na mój temat. On powiedział mi coś, co nawet przez chwilę nie przyszło mi do głowy.

Niestety mój szwagier twierdzi, że to przez nadwagę nie mam jeszcze męża i dzieci. Zaznaczył przy tym, iż mężczyźni jako wzrokowcy nie są w stanie iść krok dalej w momencie, gdy kobieta nie pociąga ich od strony fizycznej i mój status materialny nie ma na to żadnego wpływu. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że tak właśnie może być, ponieważ modelką nie jestem i nigdy nie byłam. Jestem jedynie zaskoczona tym, że gdy ubieram się wyzywająco, to na ulicy każdy z nich zerka na mnie wzrokiem wyposzczonego pieska...

Udowadnia, że większość kobiet kłamie! Zdjęcia idealnych sylwetek to fikcja i retusz! Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/breeelenehan
Reklama
Reklama