Z życia - Strona 58
!["Teściowa miała zająć się synkiem w czasie naszego wyjazdu na majówkę. Przez to, co zrobiła, musieliśmy natychmiast wrócić do domu"](https://img.styl.fm/resize/c400x240/newsy/wp-content/uploads/2024/04/5-letni-chlopiec-1.jpg)
"Czegoś takiego to ja w życiu się nie spodziewałem i nie mogę w to uwierzyć, że moja teściowa zachowała się w taki sposób. Od początku nie chciałem zostawiać Maciusia z nią sam na sam, ale żona mnie przekonała, że mamusia sobie poradzi. Okazało się, że to był błąd. Nieodpowiedzialna teściowa nie zaopiekowała się naszym dzieckiem, więc musieliśmy zareagować i natychmiast wrócić z majówki. Całe szczęście, że tylko tak się skończyło, ale przez te emocje i stres, wyjazd był naprawdę beznadziejny".
Pt. 3 maja
!["Szef chciał dać mi dyżur na majówkę. On myśli, że ja jestem chory, a ja w tym czasie..."](https://img.styl.fm/resize/c400x240/newsy/wp-content/uploads/2024/04/mezczyzna-40-lat-1.jpg)
"Mój szef jest bardzo wymagającym mężczyzną i to taki typ, który o wszystko się nas czepia. Byłem przekonany o tym, że nie mam szans na to, żebym dostał urlop na majówkę. Tak się składało, że moja żona już wzięła sobie urlop i ja też chciałem pojechać na majówkę. Już wcześniej sobie zaplanowaliśmy wczasy na majówkę i odpoczywanie do woli i tak bardzo, jak tylko się da. A jednak z szefem miałem kłopot. Wymyśliłem więc coś specjalnego, żeby mój szef dał mi urlop, a więc swoją poważną grypę. No i się udało. Szef myśli, że ja siedzę w domu i się leczę, a tak naprawdę wypoczywam teraz na Majorce, i piszę sobie ten list".
Pt. 3 maja
!["Mąż nie umie strzepywać prania! Tyle razy go uczyłam, jak to zrobić poprawnie. Ileż można?"](https://img.styl.fm/resize/c400x240/newsy/wp-content/uploads/2024/04/mezczyzna-pranie.jpg)
"Naprawdę nie mam pojęcia, jak mężczyzna może nie umieć wykonać tej czynności? Przecież to jest takie proste! Wystarczy wyjąć pranie z pralki i jednym energicznym ruchem strzepnąć każdą część garderoby tak, żeby ją rozprostować. Nie zliczę, ileż razy tłumaczyłam to mężowi! Niestety bezskutecznie..."
Pt. 3 maja
!["Skaczę przy teściowej jak kelnerka, ale i tak to nie ja jestem jej ulubioną synową"](https://img.styl.fm/resize/c400x240/newsy/wp-content/uploads/2024/05/skacze-przy-tesciowej-jak-kelnerka.jpg)
"Kiedy mój mąż zaraz po ślubie zaproponował mi mieszkanie z jego rodzicami, to nawet przez moment nie dopuszczałam do siebie takiej możliwości. Z czasem jednak zmiękłam, bo całe gospodarstwo było już odpisane na niego. Postanowiłam za wszelką cenę zadbać o relacje z jego matką, dlatego zawsze to ja jestem tą, która odpuszcza. Dodatkowo skaczę przy teściowej, jak kelnerka, ale i tak to nie ja jestem jej ulubioną synową. Czy robię coś źle?"
Czw. 2 maja
!["Agnieszka nieźle się ustawiła, więc postanowiłam to wykorzystać. Przecież nie odmówi siostrze"](https://img.styl.fm/resize/c400x240/newsy/wp-content/uploads/2024/05/kobieta-62.jpg)
"Moja siostra Agnieszka jest obdarzona, nie da się ukryć, boską aparycją. Ma długie nogi, blond włosy, jest wygadana i bardzo inteligentna. Od roku jest też już mężatką i to nie byle jaką, bo najlepszej partii w naszym mieście. Jej mąż jest wziętym prawnikiem i moja siostra opływa w luksusach. Postanowiłam, że trochę skorzystam z jej dobrodziejstwa i na jakiś czas zamieszkam w stolicy. Takie życie to jest coś!"
Czw. 2 maja
!["Przed ślubem Tomek przynosił kwiaty, a teraz włoszczyznę na rosół. Kiedyś to było"](https://img.styl.fm/resize/c400x240/newsy/wp-content/uploads/2024/05/kobieta-61.jpg)
"Tak naciskałam na ślub, wielkie weselicho, bo myślałam, że w życiu będzie dokładnie tak, jak w narzeczeństwie. Kolorowo, motyle w brzuchu i w ogóle fajerwerki! A tu figa z makiem! Teraz po 3 latach małżeństwa czuję, że mój małż zapomniał, czym jest prawdziwy romantyzm i nawet ani mu się śni, żeby podarować mi niezobowiązujący bukiet kwiatów, czy zaprosić na randkę. Ech, czy wszyscy panowie tak się zmieniają po sakramentalnym tak?"
Czw. 2 maja
!["Mamusia wciąż wygarnia mi, że nie mam dzieci, a sama nawet nie pomoże mi w opiece nad kotami"!](https://img.styl.fm/resize/c400x240/newsy/wp-content/uploads/2024/04/kobieta-kot.jpg)
"Moja mamusia praktycznie codziennie powtarza mi, że sensem życia każdej kobiety jest urodzenie dzieci i dopytuje, kiedy wreszcie zajdę w ciążę, bo ona chciałaby już pobawić się z wnukami. Ja, póki co, mam cztery koty. Od kilku lat moja mamusia nawet nie kiwnęła palcem, by pomóc mi w opiece nad nimi, a gdy wprost proszę ją o pomoc, zawsze czymś się wykręca. Dlatego coś mi się wydaje, że te jej zapewnienia są niewarte funta kłaków".
Czw. 2 maja
!["Powiedziałam matce, że uczę się matmy z koleżanką, by mieć więcej swobody. Pokarało mnie"](https://img.styl.fm/resize/c400x240/newsy/wp-content/uploads/2024/04/dziewczyna-tornister.jpg)
"Z matmy to raczej mam same tróje, czasem dwójki, a od biedy i raz na jakiś czas czwórka wpadnie. Nie przejmuję się za bardzo tym, no bo przecież z innych przedmiotów jestem dobra, a matmę jakoś się zda. Jednak powiedziałam zmartwionej o to mamie, że będę się uczyć po szkole z koleżanką z klasy, która jest kujonem, aby podwyższyć stopnie. Mama zadowolona, pozwoliła mi wychodzić z domu, ja też tylko, że z innego powodu. Tak nam minęło 3 miesiące, po których moja mama miała do mnie specjalną prośbę. Pokarało mnie za to wymyślanie i to jak".
Czw. 2 maja
!["Teściowa chce, żebym mówiła do niej "mamo". Ale ja matkę mam jedną"](https://img.styl.fm/resize/c400x240/newsy/wp-content/uploads/2024/05/kobieta-2.jpg)
"To dla mnie bardzo dziwna sytuacja. Kiedy jeszcze byłam narzeczoną i planowaliśmy ślub z Robertem, to od razu powiedziałam mu, że dla mnie mówienie do obcej kobiety "mamo" jest nie na miejscu. Wytłumaczyłam, że nie mam nic do jego rodzicielki, ale uważam, że mamę ma się tylko jedną. Chciałam, żeby wyjaśnił to swojej mamie, zależało mi na tym, aby wcześniej ustalili, jak mam się do niej zwracać. A teraz, już po ślubie, odstawiają się takie cyrki. Teściowa cały czas naciska, żebym w końcu się przemogła i zwracała się do niej tak, jak należy. To chore".
Czw. 2 maja
!["Synowa tak karmi mojego synusia. Przecież wychudnie mi na jej kuchni. Co to za żona?"](https://img.styl.fm/resize/c400x240/newsy/wp-content/uploads/2024/05/mezczyzna-z-salatka.jpg)
"Tak mi żal tego mojego synka. On wychowany na dobrej, mamusinej kuchni. Zawsze był najedzony i szczęśliwy. Widać było po tym, jaki pulchny, że go dobrze żywię. A teraz? Z żoną mieszka od roku i już schudł 20 kilogramów. No przecież za chwilę nic z niego nie zostanie. Dieta mojej synowej jest okropna. Schabowych na smalczyku nie ma, a jak jest mięso to bez panierki. Zero białego pieczywka, ziemniaków, słodyczy! Mój syn kocha słodycze i jakoś nie mogę uwierzyć, że on daje radę bez nich. No żal mi go i tyle".
Czw. 2 maja
Najnowsze