South Beach – czy jest dobra na zimę?

Choć nazwa tej metody odchudzania może zmylić, to wbrew pozorom nie jest to dieta polecana jedynie na czas letni

Została ona wymyślona przez amerykańskiego kardiologa Arthura Agatsona i nie tyle ma na celu przynieść efekty szybkiej utraty zbędnych kilogramów, co raczej prowokować do wypracowywanie nawyku zdrowego odżywiania.

Naczelną zasadą jest odrzucenie wszelkich niezdrowych pokarmów ( w tym węglowodanów, których indeks glikemiczny jest większy niż 60 i tłuszczy nasyconych). W codziennym menu powinny się znaleźć natomiast białka, węglowodany złożone i tłuszcze nienasycone. Jej niewątpliwą zaletą jest przede wszystkim to, że nie trzeba nieustannie liczyć kalorii. Ważne jest jednak, aby kontrolować indeks glikemiczny. Ponadto przechodząc na tę metodą żywienia nie tylko nie czujemy się głodni (należy jeść tak, aby się nasycić), a waga stopniowo maleje bez rygorystycznych wyrzeczeń.

Czy jest dobra na zimę? Jak najbardziej! Nie ma tu bowiem mowy o utracie zbędnych witamin czy minerałów, a wartość odżywcza spożywanych posiłków zaopatruje organizm w niezbędne składniki i zapewnia uczucie sytości.

Popularne

Najnowsze