Misz-masz - Strona 7
"Moje życie się zawaliło. Jednego dnia straciłem pracę, następnego zdrowie, a chwilę później żonę. Nie wiedziałem kompletnie, co mam ze sobą zrobić. Najbardziej boli mnie to, że moja Dagmara zamiast zajmować się mną i wspierać, to wolała rzucić się w ramiona mojego brata. On zawsze był lepszy, mądrzejszy, przystojniejszy. Nie mogę sobie tego darować, że wcześniej nie zauważyłem, że między nimi iskrzy."
Czw. 16 maja
"Jedna z mam z przedszkola ostatnio zaprosiła mnie i moją córkę do nich do domu. Moja Ania ma 4 lata, a Tosia jest od niej o 3 miesiące starsza. Dziewczynki chodzą razem do przedszkola i się lubią, więc pomyślałam, że wspólnie spędzone popołudnie to dobry pomysł. One się pobawią, a my wypijemy ciepłą kapuczinę i pogadamy na luzie. Jednak matka Tosi przed spotkaniem poprosiła, żebym wzięła ze sobą torbę z zabawkami swojej córki".
Czw. 16 maja
"Tego się nie spodziewałam po Grażynie. Wiedziałam, że mój ojciec miał różne zdrowotne przypadłości, ale jej obowiązkiem było mi powiedzieć, że odszedł, abym mogła być na pogrzebie. Dowiedziałam się przypadkiem, gdy na ulicy spotkałam przyjaciółkę i złożyła mi kondolencje."
Czw. 16 maja
"Mój syn nie widzi w tym problemu, a ja owszem. Nie czuję się dobrze w naszym domu, nie jest mi komfortowo, gdy od rana jego dziewczyna Angelika narzeka, że śniadanie nie jest takie jak lubi, czy używa moich sprzętów z łazienki. Nie wiem, jak mam mu to wytłumaczyć, że się krępuje już przy niej nawet powiedzieć cokolwiek."
Czw. 16 maja