Reklama

Misz-masz

"Nie chciałam być dla dzieci ciężarem, więc zrobiłam coś wbrew sobie. Żadne tego nie doceniło"
"Nie chciałam być dla dzieci ciężarem, więc zrobiłam coś wbrew sobie. Żadne tego nie doceniło"

"Miałam dobre życie, jednak w pewnym momencie zaczęło być mi po prostu trudno. Zrozumiałam, że potrzebuję wsparcia. Emocjonalnego, ale bardziej nawet w takich codziennych czynnościach. Nie chciałam jednak być ciężarem dla moich dzieci, dlatego zrobiłam coś wbrew sobie, ale z myślą o moich dzieciach. Żadne z nich tego nie doceniło".