Reklama

Z życia - Strona 94

"Mama dostała prezent na walentynki od mojego partnera. Dokładnie taki, jak ja"
"Mama dostała prezent na walentynki od mojego partnera. Dokładnie taki, jak ja"

"Nie wiem, co  mam o tym myśleć. My walentynki obchodziliśmy już wczoraj, ze względu na to, że mój partner dziś w nocy wyjeżdżał za granicę, taka praca. Było bardzo miło i romantycznie. Były też prezenty. Ja postawiłam na humor, on postanowił zrobić mi prezent, który zadowoli też jego. No i nie powiem, to był super pomysł. Od razu przymierzałam. Jednak dziś z samego rana dowiedziałam się, że moja mama też dostała od mojego partnera upominek na walentynki i to dokładnie taki sam. Przyznam, że zrobiło się niesmacznie".

Z życia - Strona 94

Śr. 14 lutego

"Pan w sklepie nie chciał sprzedać mi drogiego telewizora i wyśmiał mnie, że biednie wyglądam. No to mu pokazałam"
"Pan w sklepie nie chciał sprzedać mi drogiego telewizora i wyśmiał mnie, że biednie wyglądam. No to mu pokazałam"

"Czegoś takiego to ja jeszcze nie widziałam i nie słyszałam. Nie sądziłam też, że akurat mnie spotka taka sytuacja. Jest mi strasznie wstyd i głupio, ale ku przestrodze, nie podając swoich danych i miasta, postanowiłam wysłać zgłoszenie do Styl.fm z prośbą o nagłośnienie całej sprawy, bo warto takie rzeczy nagłaśniać. Chcieliśmy z mężem kupić telewizor w jednym ze znanych sklepów AGD. Z szacunku nazwy nie podam. Ja sama poszłam na zakupy i niestety, pracownik sklepu obśmiał mnie, że mnie na to nie stać i może mi pokazać coś z niższej półki. No to się zemściłam".

Z życia - Strona 94

Śr. 14 lutego

"Gdy przygotowałam się do wizyty, ginekolog odprawił mnie z kwitkiem. Pewna rzecz mu się nie spodobała"
"Gdy przygotowałam się do wizyty, ginekolog odprawił mnie z kwitkiem. Pewna rzecz mu się nie spodobała"

"Ostatnio przeprowadziłam się do Warszawy i z tego powodu musiałam zmienić lekarzy. Staramy się z mężem o ciążę, więc wybór odpowiedniego lekarza był dla mnie absolutnym priorytetem. Z polecenia dostałam kontakt do takiego profesora. Brał dużo, bo kilkaset złotych, ale myślałam, że jest dobry. Niestety nawet mnie nie zbadał i jak tylko przygotowałam się do badania, odprawił z kwitkiem".

Z życia - Strona 94

Śr. 14 lutego

"Córka ma 16 lat i zero koleżanek. Ciągle siedzi z nosem w książkach. Jak ją rozruszać?"
"Córka ma 16 lat i zero koleżanek. Ciągle siedzi z nosem w książkach. Jak ją rozruszać?"

"Mam szesnastoletnią córkę. Zawsze dbałam o jej wykształcenie i rozwój. Czytałyśmy razem wiele książek. Nie sądziłam jednak, że to stanie się jej największą pasją. Teraz moje dziecko w ogóle nie wychodzi z domu. Cały czas siedzi z nosem w książkach. Ona w ogóle nie ma koleżanek. Muszę ją jakoś rozruszać, to tak dłużej nie może wyglądać". 

Z życia - Strona 94

Śr. 14 lutego

"Kiedy córka przyjeżdża do kraju, to nie chce u mnie nocować. Woli wynająć pokój w hotelu. Dlaczego?"
"Kiedy córka przyjeżdża do kraju, to nie chce u mnie nocować. Woli wynająć pokój w hotelu. Dlaczego?"

"Mam jedną, jedyną córkę. Kamilka to moje oczko w głowie. Niestety wyjechała z kraju i mnie porzuciła, bo inaczej tego nazwać nie można. Dzwoni do mnie tylko raz w tygodniu, przyjeżdża raz na kilka miesięcy, najczęściej na jakieś święta. Nie chce wtedy spać w mojej kawalerce i woli sobie wynająć pokój w hotelu. Wielka dama się znalazła. Jak ona może mi to robić?"

Z życia - Strona 94

Śr. 14 lutego

"Mój ojciec przywiózł nam z sanatorium niespodziankę, z którą chce wziąć ślub. Mama przewraca się w grobie"
"Mój ojciec przywiózł nam z sanatorium niespodziankę, z którą chce wziąć ślub. Mama przewraca się w grobie"

"Swoje lata już mam i doświadczyłam w życiu wielu ekscesów, więc nie sądziłam, że po czterdziestce cokolwiek będzie mnie jeszcze w stanie zaskoczyć. Niestety jakiś czas temu przekonałam się, iż niekoniecznie. Mój ojciec przywiózł nam z sanatorium niespodziankę, z którą chce wziąć ślub. Mama przewraca się w grobie, a ja i moja siostra nie wiemy już, jak przemówić mu do rozsądku. On twierdzi, że jest zakochany i już".

"Wiedziałam od 3 lat, że ma kochankę. Czekałam na ten jeden moment. No i opłaciło się"
"Wiedziałam od 3 lat, że ma kochankę. Czekałam na ten jeden moment. No i opłaciło się"

"Przez ponad trzy lata mnie zdradzał, a ja milczałam. Wiedziałam, że cierpliwość mi się popłaci, bo przygotowałam sobie sprytny plan rozpoczęcia nowego życia. Zrobiłam wszystko, aby zostawić go z niczym. Tak też się stało, bo z naszego małżeństwa zostały mu tylko zniszczone ubrania. Nawet godność mu odebrałam. Żałujcie, że nie widzieliście min jego i naszych pracowników!"

"Żona uważa, że jej już nie kocham. Bo nie kupuje co tydzień bukietu róż i drogiej biżuterii"
"Żona uważa, że jej już nie kocham. Bo nie kupuje co tydzień bukietu róż i drogiej biżuterii"

"Miały być Walentynki jak z bajki, a za to mam smutną i obrażoną żonkę w domu. Ostatnio była z młodszymi koleżankami z pracy na spotkaniu i nasłuchała się rewelacji, jak to ich faceci kupują im naręcze kwiatów oraz drogie kolczyki, czy inne wisiorki. Ależ mnie to zirytowało! Żona nabrała przekonania, że ja na pewno już jej nie kocham, bo się tak nie zachowuje!"