"Umierająca kuzynka poprosiła mnie o nietypową przysługę w dniu mojego ślubu. Jestem rozdarta"

"Umierająca kuzynka poprosiła mnie o nietypową przysługę w dniu mojego ślubu. Jestem rozdarta"

"Umierająca kuzynka poprosiła mnie o nietypową przysługę w dniu mojego ślubu. Jestem rozdarta"

Canva

"Mam kuzynkę, z którą nigdy nie miałam zżytych relacji. Dorastałyśmy w innych krajach, rzadko się widujemy i łączą nas tylko geny. Oczywiście, kiedy się dowiedziałam, że walczy ze śmiertelną chorobą, to życzyłam jej powrotu do zdrowia, nawet pomogłabym jej w leczeniu, czy rehabilitacji. Jednak ona poprosiła mnie o przysługę, która miałaby zostać zrealizowana na moim ślubie w kościele. Czuję ogromną niechęć, a z drugiej strony wiem, że jej czas się kończy. Co mam zrobić?"

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Mam z kuzynką słabe relacje

Nie, że się o coś pokłóciłyśmy czy coś. Po prostu ona przez większość dzieciństwa żyła w innym kraju z rodzicami, a nawet, jak wrócili do Polski i zamieszkali obok nas, to i tak nie miałyśmy częstych kontaktów. Po prostu się tak nie składało i mi to nie przeszkadzało. Kiedy ona zachorowała, było mi jej szkoda i życzyłam jej szybkiego powrotu do zdrowia.

Jednak nowotwór postępuje i ona już nie ma szans z tego wyjść. Jest mi jej strasznie szkoda, bo wiem, że jej dni są policzone i ona zresztą też o tym wie. Za kilka tygodni wychodzę za mąż. Oczywiście zaprosiłam ją i jej rodziców, bo chce by się dobrze bawiła. Jednak ona poprosiła mnie o coś bardzo niewygodnego dla mnie...
Droga do ołtarza w kościele

Kuzynka chce podejść do ołtarza przede mną!

Pewnego dnia kuzynka zadzwoniła do mnie i powiedziała, że ma do mnie prośbę. Okazało się, że ona chce przejść nawą w dniu mojego ślubu wraz ze swoim ojcem, aby móc poczuć, jak to jest, bo ona sama wie, że już nie zdąży się zakochać i wyjść za mąż. Właśnie dlatego pragnie, by choć ojciec poprowadził ją do ołtarza. Dopiero po niej miałabym wejść ja z narzeczonym.

Przyznam, że byłam mocno zaskoczona, myślałam, że żartuje, ale okazało się, że nie. Zaczęła mnie prosić, że to dla niej jedyna szansa na spełnienie marzenia. Ja jednak nie chcę, aby ktokolwiek inny był ważny tak samo jak ja. Mój narzeczony i rodzice też nie są za tym, podobnie jak teściowie, ale ostateczną decyzję mam podjąć ja.

Próbowałam jej dać do zrozumienia, że tego nie chcę. Ona jednak przyszła do mnie do domu razem z ciotką i zaczęła płakać. Błagała mnie, bym jej na to pozwoliła, a ciotka powiedziała, bym nie była egoistką. Przyjaciółki odradzają, a ja jestem rozdarta, bo wiem, że dla kuzynki to jedyna rzecz, którą chciałaby przeżyć przed śmiercią.

Co ja mam zrobić?

Edyta

Kazała wszystkim zakryć oczy tuż przed ślubem. Nie, nie chciała zaskoczyć suknią. Powód wyciska łzy...
Źródło: tiktok.com/@lucyedwards/
Reklama
Reklama