"Chciałam powiedzieć mężowi o Tomku, ale teściowa mnie wyprzedziła. Nawet nie mogę odwiedzić go w szpitalu"

"Chciałam powiedzieć mężowi o Tomku, ale teściowa mnie wyprzedziła. Nawet nie mogę odwiedzić go w szpitalu"

"Chciałam powiedzieć mężowi o Tomku, ale teściowa mnie wyprzedziła. Nawet nie mogę odwiedzić go w szpitalu"

canva.com

"To trwa już od dłuższego czasu. Nosiłam się z tym przez długi czas. Chciałam powiedzieć o wszystkim mężowi, bo bardzo dręczyła mnie ta tajemnica. Tomek o wszystkim wiedział, ale mąż nie. To dlatego spotykałam się z nim na boku i szykowałam na to, aby opowiedzieć o wszystkim mężowi. Niestety, wyprzedziła mnie teściowa. Teraz nie mogę nawet odwiedzić Tomka w szpitalu. Jestem zdruzgotana". 

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Chciałam powiedzieć mężowi o Tomku

Nie spodziewałam się, że los postawi przede mną Tomka. Choć muszę przyznać, że skrycie na to liczyłam. Pochodzę z adopcyjnej rodziny i wiedziałam o tym, że gdzieś po świecie chodzi mój brat. Mężowi o tym nie mówiłam zbyt wiele, bo nie chciałam go martwić. On pochodzi z bardzo zamożnej i usytuowanej rodziny. Jakby to wyglądało, że związał się z kimś, kto był adoptowany? I tak jego rodzina patrzyła na mnie podejrzliwie. Widać było, że nie pałają do mnie sympatią. Chciałam, żeby wszystko się między nami ułożyło. W pewnym momencie naszego życia, odnalazł mnie Tomek, mój brat. Zaczęłam się z nim spotykać w tajemnicy.

Teściowa mnie wyprzedziła

Chciałam o tym powiedzieć mężowi, ale jakoś nigdy nie było okazji. Bo jak wytłumaczyć, że pochodzi się z adopcyjnej rodziny? To bardzo trudne, a wygodnie było mi spotykać się z bratem w tajemnicy, bez pytań, doskonale się dogadywaliśmy. On wiedział o tym, że nie powiedziałam o wszystkim mojemu mężowi, rozumiał mnie i wspierał. Niestety, teściowa mnie wyprzedziła i powiedziała mojemu mężowi, że spotykam się z innym facetem! Myślała, że to mój kochanek i tak to przedstawiła! Prawie doprowadziła do naszego rozwodu.

para siedzi na kanapie, obrażeni na siebie canva.com

Jak to teraz rozwiązać?

Mąż przestał mi ufać, bo przecież i tak go okłamałam. Nie może mi tego wybaczyć, mimo tego że spotykałam się z bratem, a nie innym facetem. Kazał mi się z nim więcej nie widywać. Bardzo mi przykro, bo Tomek obecnie przebywa w szpitalu i potrzebuje mojego wsparcia.

Mąż jednak wcale nie chce tego zrozumieć. Jego zdaniem powinnam skupić się na naszym małżeństwie i naprawie go. Ja naprawdę chcę jak najlepiej, ale zależy mi też na bracie, który obecnie potrzebuje wsparcia. Ta sytuacja mnie wykończy. Jak powinnam się zachować?

Załamana Żona

Superniania pokazała zdjęcie ze swojej studniówki. Biała koszula i jakiś mop na głowie? Wtedy to było modne? Zobacz zdjęcia!
Źródło: facebook.com/DorotaZawadzkaPsycholog
Reklama
Reklama