"Zaparkowałam pod blokiem rodziców, gdy nagle zostałam zaatakowana przez starszego pana"

"Zaparkowałam pod blokiem rodziców, gdy nagle zostałam zaatakowana przez starszego pana"

"Zaparkowałam pod blokiem rodziców, gdy nagle zostałam zaatakowana przez starszego pana"

canva.com

"Pod blokiem moich rodziców jest bardzo mały parking i gdy raz na pół roku zjeżdżam do nich do Katowic, to zawsze mam problem z tym, aby znaleźć miejsce. Krążę wokół bloków i mam nadzieję, że akurat ktoś wyjeżdża i uda mi się szybko zaparkować, ale najczęściej kończy się na tym, że muszę stanąć daleko od rodziców".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Walka o miejsce parkingowe

Przeprowadziłam się do Szczecina i dość rzadko odwiedzam moich rodziców, bo jest to dla mnie wyprawa i nie mogę sobie na to pozwolić, pracując na pełen etat, dlatego, gdy pojawiam się w Katowicach, jest to dla mnie duże święto i nie mam zamiaru nigdy się denerwować, bo chcę celebrować z najbliższą rodziną wolny czas. Niestety nie mogłam pochwalić się takim spokojem, gdy przyjechałam przed świętami do rodziców i stanęłam na jednym z wolnych miejsc pod ich blokiem.

Starałam się oczywiście stanąć jak najbliżej innego auta, żeby następny pojazd, który podjedzie obok mnie, był dość blisko i tym samym zaoszczędzone będzie miejsce i być może jeszcze ktoś się zmieści. Nie jestem jakimś wybitnym kierowcą, ale uważam, że potrafię się tak wcisnąć, że jeszcze dla kogoś znajdzie się przestrzeń. Niestety innego zdania był jakiś pan, którego nigdy do tej pory na osiedlu nie widziałam, a który pojawił się przed moim samochodem i zaczął machać rękoma.

dużo srebrnych samochodów obok siebie canva.com

Bardzo dziwny sąsiad

Nie miałam pojęcia, o co mu chodzi, dlatego uśmiechnęłam się szeroko i pokazałam okejkę na znak tego, że właśnie zaparkowałam i nie mam zamiaru odjechać, a ten facet podszedł do mnie od strony kierowcy zaczął szarpać za klamkę i krzyczeć coś! Byłam w szoku!

Gdy opuściłam szybę, bo nie miałam zamiaru otwierać drzwi, on nagle wyskoczył z tekstem, że ja tu nie mogę parkować, bo mnie nie zna jest to tylko miejsce dla mieszkańców bloku, a poza tym podobno zaparkowałam tak fatalnie, że zmieściłyby się jeszcze dwa auta. Tak, na pewno...

Na pewno zmieściłyby się dwa auta, tym bardziej że ja ledwo wyszłam i pan, który parkowa obok mnie, też miał problemy, żeby wsiąść do swojego samochodu. Starszy facet jednak nie odpuszczał i nadal się wydzierał, więc ja wydarłam się jeszcze głośniej i powiedziałam stanowczo, ale dosadnie, żeby się przesunął, bo chcę przejść.

Chyba się wystraszył, bo podskoczył i szybko zmienił ton i powiedział, że jeżeli faktycznie tutaj do rodziców przyjechałam, to mogę stać... Na ręce mi opadły, ale na szczęście dostałam od strażnika Teksasu pozwolenia na parkowanie.

Jadwiga

53-letnia Claudia Schiffer nie funduje sobie botoksu? Widać zmarszczki i mimikę. Piękna kobieta! Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/claudiaschiffer
Reklama
Reklama