"Była dziewczyna mojego chłopaka co chwilę o coś go prosi. Ostatnio jednak przegięła. No tego już było dla mnie za wiele! Zatkało mnie. Nie mam pojęcia, co mam dalej z tym zrobić. Macie jakieś sposoby na to, by eks mojego chłopaka w końcu się od niego odczepiła?"
Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.
Poznałam cudownego chłopaka, jest jedno »ale«
Jakieś 2 miesiące temu poznałam cudownego chłopaka. Jest przystojny, dobrze, zbudowany, szarmancki, inteligentny, dobrze wykształcony i w dodatku ma samochód i własne mieszkanie! No po prostu ideał. Niedawno rozstał się ze swoją długoletnią dziewczyną i ja akurat go wtedy przechwyciłam!
Musiałam działać szybko, bo zdaję sobie sprawę z tego, że jest łakomym kąskiem i taki singiel nie pozostaje długo na wolności. No więc zadziałałam i całe szczęście między nami kliknęło.
Świetnie się dogadujemy, nie myślcie sobie, że jestem materialistką i cenię sobie tylko materialne walory.
Spotykamy się więc już 2 miesiące i wszystko byłoby idealnie, gdyby nie jedno wcale nie takie małe "ale". Chodzi o jego byłą dziewczynę!
Eksdziewczyna mojego chłopaka jest gorsza niż teściowa!
Była dziewczyna mojego chłopaka jest normalnie gorsza niż teściowa! Już na początku naszego związku zauważyłam, że mój chłopak bardzo często wymienia z nią wiadomości.
Wówczas machnęłam na to ręką, bo pomyślałam, że niedawno się przecież rozstali i zapewne muszą ogarnąć jeszcze jakieś formalności.
Jednak z biegiem czasu ten kontakt wcale nie ustawał i mam wrażenie, stawał się jeszcze bardziej częsty! Jego eks co chwilę prosi mojego chłopaka o jakieś przysługi — a to, żeby wywiercił jej dziury w ścianie i przymocował półki, a to, żeby pomógł jej złożyć meble. Co chwila jakieś, a to, to, a to tamto. Zaczynam już mieć poważne wątpliwości, co oni tam takiego robią podczas składania tych mebli...
Canva.com
Jednak ostatnio ta jego eks to już przegięła! Chciałam zrobić mojemu Robertowi niespodziankę. Upichciłam dla nas kolację, pieczoną rybę, taką, jaką lubi najbardziej i napisałam do niego, że przygotowałam dla niego coś specjalnego i, żeby szybko do mnie przyjechał.
Niestety Robert nic nie odpisał, ja czekałam, a ryba stygła. Zniecierpliwiona zadzwoniłam kilkukrotnie do Roberta, on jednak nie odbierał!
Oddzwonił do mnie dopiero 2 godziny później! Byłam już mega wkurzona i zrobiłam mu awanturę! Przyparłam go do muru i zapytałam, co jest ważniejsze dla niego niż moja niespodzianka!
Mój Robert nie chciał mi odpowiedzieć, ale w końcu się wygadał, że... jego była dziewczyna poprosiła go, by odwiózł ją do lekarza!
No tego już było dla mnie za wiele! Co za jędza! Zatkało mnie! Nie mam już pojęcia, co mam o tym myśleć i co dalej z tym zrobić. Macie jakieś sposoby na to, by eks mojego chłopaka przestała go w końcu nękać?
Zmartwiona Weronika
