"Z Janem jesteśmy małżeństwem już 23 lata. Od pewnego czasu mąż stał się trochę tajemniczy, zaczęłam mieć wrażenie, że coś przede mną ukrywa i nie mówi mi wszystkiego. Nie lubię być zaskakiwana, więc postanowiłam udać się do wróżki. Dawno temu wywróżyła mi to małżeństwo, dlatego pomyślałam, że jej mogę zaufać. Doznałam szoku, kiedy w trakcie seansu okazało się, że mąż mnie nie zdradza, ale że za niedługo ja go zdradzę z kimś, kogo jeszcze nie znam! Wróżka powiedziała, że to pewnik. Kompletnie nie wiem, co mam robić. Przecież ja się boję teraz wyjść z domu!"
Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.
Podejrzewałam, że mąż mnie zdradza i chciałam to sprawdzić
Raz na kilka lat korzystam z usług tej wróżki, od kiedy sprawdziła się jej przepowiednia, że poślubię Jana. Mąż nigdy nie miał przede mną tajemnic, ale ostatnio coś mi nie pasowało. Przestał mi opowiadać wszystko, co robił danego dnia, a jak wypytywałam, to stawał się drażliwy. Mówił, że nie musi mi się z wszystkiego spowiadać. Czyli że coś jednak było na rzeczy!
Przypomniałam sobie o wróżce i umówiłam się do niej. Nie pierwszy raz mi pomogła. W trakcie wizyty wróżka najpierw mnie uspokoiła, mówiąc, że Jan z pewnością jest mi wierny. Ale po chwili dodała, żebym się jednak szykowała na burzliwy czas, bo będzie romans. Okazało się, że to ja zdradzę męża. I to wkrótce! Po tych wiadomościach nie mogłam wyjść z szoku.
Canva
Wróżka mi przepowiedziała, że to ja zdradzę męża
Zaczęłam dopytywać i prosić wróżkę, żeby powiedziała mi coś więcej. Przecież muszę wiedzieć, jak mam uchronić się przed niewiernością. Powiedziała jedynie, że za niedługo poznam mężczyznę, który zawróci mi w głowie i ulegnę mu. W życiu bym się po sobie tego nie spodziewała, ale na wszelki wypadek muszę się jakoś zabezpieczyć.
Zwracam się do Was o radę, co mam zrobić, jak mam się uchronić. Nie potrzebuję takiego zamieszania w życiu! Z Jankiem jest mi dobrze, muszę się tylko dowiedzieć, co przede mną ukrywa. A może dlatego zachowuje się tak dziwnie, bo coś przeczuwa? Póki co jedynym sposobem, na jaki wpadłam, jest unikanie nowych mężczyzn. Ale nie da się w ogóle nie wychodzić z domu! Nie mam też się komu zwierzyć, przecież wstyd przyznać się do czegoś takiego. Wiem też, że nie wszyscy wierzą we wróżki, nie chcę się narażać na wyśmianie mnie.
Janowi także nie mogę przecież nic powiedzieć, bo by się zmartwił. A może sprawdzić u innej wróżki, co ona zobaczy w kartach? Może tamta się jednak pomyliła. Oby!
Maria z Tarnowa
