"Mam 75 lat i właśnie wygrzebałam na ciuchach cekinową mini. Jest tak piękna, że chyba będę ją nosić codziennie!"

"Mam 75 lat i właśnie wygrzebałam na ciuchach cekinową mini. Jest tak piękna, że chyba będę ją nosić codziennie!"

"Mam 75 lat i właśnie wygrzebałam na ciuchach cekinową mini. Jest tak piękna, że chyba będę ją nosić codziennie!"

canva.com

"Naprawdę nie sądziłam, że w XXI wieku będę musiała się mierzyć z hasłem, że czegoś mi nie wypada. Owszem, pamiętam, że kiedy moja mama była zaledwie po czterdziestce, nosiła się już bardzo skromnie i poważnie. Ale kiedy to było! Teraz czasy się zmieniły i sztywne zasady dotyczące ubioru są już na wymarciu. Taką w każdym razie mam nadzieję i te pojedyncze komentarze krytykujące moją miłość do minispódniczek czy brokatu uważam za wyjątki potwierdzające regułę. Drogie koleżanki w kwiecie najpiękniejszego wieku – nie dajmy się! My same najlepiej wiemy, w czym się czujemy dobrze i co nam sprawia przyjemność. Przetarte dżinsy, skórzane kurtki czy różowe włosy są nie tylko dla młodych!"

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Modę uwielbiałam zawsze, nawet w trudniejszych czasach

Mam na imię Maria, na wiosnę skończę siedemdziesiąt sześć lat. Fakt, sporo ludzi mówi mi, że nie wyglądam na swój wiek, ale przyznam, że nie ma to dla mnie większego znaczenia. Co to w ogóle znaczy, że ktoś wygląda na swój wiek? Różnimy się od siebie i to jest piękne!

Od zawsze uwielbiałam się bawić modą. Doskonale pamiętam czasy, w których kupienie czegokolwiek w sklepie było prawdziwą sztuką, nie mówiąc już o jakimś modniejszym asortymencie. Ale nikt się tym nie przejmował! Umiałyśmy szyć i robić na drutach, zmieniać stare ubrania w nowe... Przerabiać, przerabiać bez końca!

Dziś kupno nowych ciuszków nie stanowi już najmniejszego problemu. Można kupić wszystko i na każdą kieszeń. Uwielbiam ciuchlandy! Regularnie odwiedzam te w mojej okolicy i wygrzebałam tam niejedną perełkę za grosze. Ostatnio znalazłam tam cekinową minispódniczkę mieniącą się kolorami tęczy. Oczywiście musiałam ją mieć.

Krytykują? Zupełnie się tym nie przejmuję!

Rodzina i otoczenie zazwyczaj przyjmują moje stylizacje bez zdziwienia, ale nie byłabym uczciwa, gdybym nie przyznała, że zdarzają się uszczypliwe komentarze na temat moich ubrań. Oczywiście najwięcej do powiedzenia mają osoby, których nikt nie pytał o zdanie... Klasyka.

Na moją cekinową zdobycz zdążyła już zareagować sąsiadka z parteru. Powiedziała wprost, że chyba za późno na takie błyskotki. Odpowiedziałam, że ja zamierzam błyszczeć nawet w trumnie!

Podobnie kąśliwe uwagi słyszałam wcześniej od swojego szwagra. Mirosław, który – od kiedy go znam – całe życie spędza w burym polarze opinającym jego dostojne kształty, zaczął mieć wątpliwości co do moich nóg. Że niby od pewnego wieku nie wypada ich już pokazywać. Kiedy zapytałam, jaki to konkretnie wiek i kto to ustalił, obrażony coś odburknął i poszedł oglądać "Familiadę".

Kobiety, dziewczyny, koleżanki! Niezależnie od wieku nie wiemy, ile czasu nam pozostało. Nie traćmy go na noszenie nudnych ubrań.

Maria

82-letnia gwiazda nie ma w swoim słowniku terminu "nie wypada". Od 17 roku życia ubiera się tak samo.Tak Martha Stewart wygląda dziś!
Źródło: instagram.com/marthastewart48
Reklama
Reklama