"Mój mąż oszalał. Za moimi plecami zaciąga kredyty na drogie gadżety, a nie jest już młodzikiem"

"Mój mąż oszalał. Za moimi plecami zaciąga kredyty na drogie gadżety, a nie jest już młodzikiem"

"Mój mąż oszalał. Za moimi plecami zaciąga kredyty na drogie gadżety, a nie jest już młodzikiem"

Canva

"Jedną ręką otrzepywałam kurtkę ze śniegu, a drugą próbowałam otworzyć skrzynkę na listy. W środku były 2 koperty, obie zaadresowane do mojego męża. Adresatem był bank oraz popularna firma udzielająca szybkich pożyczek. Kiedy weszłam do mieszkania i otworzyłam obie koperty, oniemiałam. Mój mąż zaciągnął dwie pożyczki na grube tysiące? I gdzie są te pieniądze?!"

Reklama

Życie na pokaz

Karol od zawsze lubił wystawne życie. Wszystko na pokaz. Ładne samochody, drogie wina, eleganckie garnitury. Problem był taki, że nigdy nie było go na to stać. Więc zawsze kończyło się na oglądaniu towaru przez szybę. Bo oprócz wielkich zapędów nie miał smykałki do interesów. Jego dwa biznesy, które miały nam przynieść kokosy, wpędziły nas tylko w długi. Dzięki bogu mam dobrą i stabilną pracę, więc musiałam wziąć dużo nadgodzin, żeby uratować nam tyłek.

Niestety, na stabilność finansową ze strony Karola ciężko było liczyć. Miał wielkie ambicje i zapędy, ale nigdzie nie chcieli go przyjąć, bo nie miał odpowiednich kwalifikacji. A tam, gdzie znajdował zatrudnienie, to z kolei on był niezadowolony, że to praca poniżej jego kompetencji i co on teraz powie znajomym, jak go zapytają, gdzie teraz pracuje.

To zrób coś z tym! Zapisz się na jakiś kurs, idź na studia, zrób coś ze sobą

- mówiłam zirytowana.

On jednak puszczał moje rady mimo uszu. Lata mijały, a z Karolem robiło się coraz gorzej. Widziałam na własne oczy, jak frustracja z powodu niespełnienia go zżera od środka. Jak z zawiścią komentuje sukcesy znajomych, którym się powiodło. Jak ogląda rolexy na wystawie i ogląda się na ulicy za sportowymi samochodami. Jednak to nie była jego liga. Na 40. Urodziny postanowiłam spełnić jedno z marzeń męża. Złożyłam się z dziećmi i kupiłam mu bardzo drogi zegarek.

Widać było, że się ucieszył, ale nie tak na 100%. Wtedy jeszcze nawet nie przypuszczałam, co mnie czeka. Armageddon nadszedł szybko. Jakieś 3 miesiące po urodzinach męża, znalazłam coś w skrzynce.

Mężczyzna przelicza plik pieniędzy Canva

Druzgocąca wiadomość

Jedną ręką otrzepywałam kurtkę ze śniegu, a drugą próbowałam otworzyć skrzynkę na listy. W środku były 2 koperty, obie zaadresowane do mojego męża. Adresatem był bank oraz popularna firma udzielająca szybkich pożyczek. Kiedy weszłam do mieszkania i otworzyłam obie koperty, oniemiałam. Mój mąż zaciągnął dwie pożyczki na grube tysiące? I gdzie są te pieniądze?!

Cała w nerwach czekałam, aż wróci do domu. Kiedy tylko wszedł, od razu na niego napadłam.

80 tysięcy?! Czyś ty oszalał? Co to za pożyczki i skąd masz pieniądze, żeby je spłacać!

- wykrzyczałam.

Karol zrobił się na twarzy cały czerwony.

Nie twój interes

- powiedział sucho.

I kto ci pozwolił otwierać moją korespondencję?!

- krzyknął.

Awantura trwała w najlepsze. Nie powiedział mi, na co zaciągnął te kredyty. Znając go, mogło to być coś całkowicie błahego. I ciekawe, do kiedy będzie to spłacał, do siedemdziesiątki? Ale to już nie mój problem. Po wielkiej awanturze Karol wyniósł się z domu. Obecnie jesteśmy w separacji, a mnie wreszcie na wszystko stać.

Zrozumiałam, że przez lata żyłam z darmozjadem, który nic nie dawał od siebie i myślał tylko o sobie. Teraz czas, żebym to ja pomyślała w końcu o sobie.

Poznaj 7 oznak toksycznej relacji!
Źródło: Unsplash
Reklama
Reklama