"Wybieram kuse ubrania, bo walczę o atencję mężczyzn, chociaż mam męża. To mi dodaje pewności siebie!"

"Wybieram kuse ubrania, bo walczę o atencję mężczyzn, chociaż mam męża. To mi dodaje pewności siebie!"

"Wybieram kuse ubrania, bo walczę o atencję mężczyzn, chociaż mam męża. To mi dodaje pewności siebie!"

canva.com

Marlena jest żoną od 15 lat. Jej mąż był pierwszym mężczyzną, który naprawdę potrafił ją docenić. Nigdy w życiu nikt nie prawił jej tyle komplementów, a ona była ich spragniona. Ale jakiś czas temu coś się zmieniło, więc Marlena postanowiła szukać atencji u innych mężczyzn.

Reklama

"Walczę o atencję mężczyzn"

Kiedy Marlena miała naście lat, jej rodzice wielokrotnie zrównywali ją z błotem. Pracowała z nimi na gospodarstwie i nie miała zbyt wiele czasu na naukę. Wiele razy więc słyszała, jak jest do niczego:

To była moja codzienność. Wyzwiska i wmawianie mi, że jestem nic niewarta. Wierzyłam w to oczywiście, bo przecież uzmysławiały mi to osoby, które kochałam nad życie.

Jak ja siebie wtedy nie znosiłam. Miałam tak niskie poczucie własnej wartości, że wstydziłam się podnieść rękę w szkole nawet wtedy, gdy znałam odpowiedź na pytanie.

A później Marlena poznała obecnego męża:

Od razu między nami zaiskrzyło. Mateusz jest ode mnie 10 lat starszy i traktował mnie od początku jak księżniczkę. Obrzucał mnie komplementami, a ja coraz bardziej wierzyłam w siebie. Ale przestał to robić jakiś czas temu.

kuso ubrana kobieta canva.com

"Ubieram się w kuse stroje"

Samoocena Marleny znów ucierpiała:

Znowu nie potrafię sobie poradzić sama ze sobą. Potrzebuję uwagi mężczyzn i komplementów od nich, by czuć się ze sobą lepiej. Dlatego wybieram kuse stroje, z których dosłownie wszytko mi wypływa.

Mężczyźni się za mną oglądają, a ja czuję satysfakcję i z większą przyjemnością patrzę na siebie w lustrze.

Nie robię chyba niczego złego, prawda? Próbuję się tylko dowartościować.

Co myślicie o tej sytuacji?

Klaudia Wiśniowska w stylizacji Barbie. W galerii zdjęcia.
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama