Kamil Durczok żąda olbrzymiego odszkodowania od WPROST

Kamil Durczok żąda olbrzymiego odszkodowania od WPROST

Kamil Durczok nie odpuści "Wprost" za publikacje o szczegółach z jego prywatnego życia. Dziennikarz domaga się od gazety horrendalnej sumy zadośćuczynienia. 

Reklama

Prezentacja wiosennej ramówki TVNfot. mwmedia

Przypomnijmy: specjalna komisja TVN badająca sprawę Kamila Durczoka, który według publikacji tygodnika "Wprost" miał dopuszczać się molestowania i mobbingu wobec współpracowników z redakcji "Faktów", ujawniła wyniki swojej pracy i wydała decyzję odnośnie Kamila Durczoka.

Dziennikarz stracił posadę, ale nie zakończył walki o dobre imię. Wiadomo już, że zamierza wyciągnąć konsekwencje wobec redakcji "Wprost", m.in. za nierzetelnie przeprowadzone śledztwo. Prawnik Durczoka zdradził, że będzie to łącznie około 5-6 pozwów.

Na tym jednak nie koniec. Jak dowiedział się "Super Express", Kamil Durczok domaga się od tygodnika sowitego zadośćuczynienia. Kwota robi wrażenie: dziennikarz zażądał aż dwóch milionów złotych.

W tej sytuacji odszkodowanie, jakiego domagają się modelki - według TagTheSponsors - "sprzedające się arabskim szejkom", wydaje się dość małe...

Reklama
Reklama