Z życia - Strona 505
"Ja i mój mąż jesteśmy jak ogień i woda - tak bardzo się we wszystkim różnimy. Nie sądziłam, jednak, że podzieli nas też taka kwestia jak Komunia Święta naszej córki. Zupełnie nie wiem, co powinnam w takiej sytuacji zrobić".
Śr. 24 maja
*Publikujemy list naszej czytelniczki.
Wt. 23 maja
Znane wszystkim powiedzenie mówi, iż żadna praca nie hańbi. Niestety nie wszyscy są skorzy się z nim zgodzić, a szczególnie gdy mowa o najbliższych członkach rodziny, czego przykładem jest przysłany do naszej redakcji list, napisany przez Panią Joannę z południa Polski. 56-letnia kobieta nie może pogodzić się z tym, że jej przyszły zięć zajmuje się dość nietypową profesją, która jakby nie patrzeć, będzie dotyczyć każdego z nas.
Wt. 23 maja
Johnny Hall to tatuażysta, który opanował niezwykłą sztukę tatuowania, w której jest pionierem. Mężczyzna wykonuje tatuaże, które z pozoru nie różnią się od innych. Jednak kiedy nastaje ciemność, te... zaczynają świecić w ciemności! Brytyjczyk jako jedyny na świecie potrafi zrobić coś takiego, co jeszcze bardziej go wyróżnia na świecie. Na swoim instagramie zgromadził ponad 130 tysięcy obserwujących, którzy śledzą jego prace. Zobacz w naszej galerii przykładowe projekty!
Wt. 23 maja
"Moja mała córeczka bardzo często choruje. Niestety, nie mam na to wpływu. Łapie wirusy, cały czas ma albo katar, albo kaszel. Jest mi z tym bardzo ciężko. Teściowa twierdzi, że to moja wina, a mi ręce opadają. Tylko mnie dołuje tymi komentarzami. Jak jej wytłumaczyć, żeby dała mi spokój?"
Wt. 23 maja
"Mam 16 lata, a moja mama zabrała mi tatę już 6 lat temu. Kiedy od niego odchodziła (do dziś nie rozumiem, dlaczego), to obiecywała mi, że jeśli kiedykolwiek się z kimś zwiąże, zawsze będę mogła decydować o tym, czy to ktoś odpowiedni. Spotykała się z różnymi facetami. Ale rzadko przyprowadzała ich do domu. Odpowiadało mi to. My wciąż miałyśmy czas tylko dla siebie i nikt obcy nie panoszył nam się w domu. Ale od pół roku jest z Sebastianem. Ona świata poza nim nie widzi, kompletnie oszalała. Za to ja go zwyczajnie nie lubię. Nigdy nie zastąpi mi ojca! Nie chcę, żeby z nami mieszkał i mówię o tym mamie, a ona ma to gdzieś. Powinna zostawić Sebastiana!"
Wt. 23 maja
Nie przypuszczałam, że kiedykolwiek moje życie będzie wyglądało tak jak dziś i nie spodziewałam się, że będę godziła się na warunki, które oferuje mi mój mąż. Być może z wiekiem człowiek zmienia się do tego stopnia, że jest w stanie porzucić swoje ideały na rzecz wygody?
Wt. 23 maja
"Mogę czekać trzy dni na to, aż ona weźmie się do zmywania... Nic to nie da. Nie przeszkadzają jej sterty brudnych naczyń w zlewie. Wieczorem wracam z pracy głodny i zmęczony, a tu nawet nie ma na czym zjeść, a na kuchence stoi tylko ugotowany makaron i papka z marchewki. Żona siedzi przy komputerze albo wykręca się, że nie ma czasu, bo zajmuje się dzieckiem. Ta, na pewno, przecież wszystko jest kwestią organizacji! A potem ona leci do kosmetyczki na paznokcie, bo musi odpocząć. Mam już dość takiego traktowania. Czas się rozwieść i znaleźć sobie inną".
Wt. 23 maja
"Zawsze byłam zżyta z mamą i o wszystkim jej mówiłam. Po rozwodzie z tatą, mama i ja byłyśmy takie papużki nierozłączki. Nie spodziewałam się, że ukochana mama tak zdepcze moje zaufanie. Nadal nie mogę w to uwierzyć".
Wt. 23 maja
Ashley Gardner i jej mąż długo czekali na upragnioną ciążę. Po ośmiu latach nieudanych prób i zbierania funduszy zdecydowali się na zabieg in vitro... w wyniku którego zjawiskowo piękna Ashley urodziła cztery identyczne dziewczynki! Taka podwójna ciąża bliźniacza zdarza się raz na 70 milionów! Urocze blondynki skończyły już 8 lat. Zobacz, jak wyglądają dzisiaj. Podobne do mamy?
Pon. 22 maja