Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-08-12 o godz. 22:24
0

Orlanda tylko cicho powiem ze przecież wy macie nową cześc już tutaj lol
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=65144
;)

Odpowiedz
Orlanda 2010-08-12 o godz. 22:09
0

Na dzień dobry poproszę o głaski - od wtorku mamy remont caaaałej elektryki za wyjątkiem naszego mieszkanka na strychu - a parter i 1wsze piętro (gdzie mieszkają nasi rodzice) są rozkute, zapylone i tym pyłem śmierdzące . Dzisiaj pojechałam do firmy na 8mą, żeby popracować w spokoju nad projektem a tam sąsiad centralnie nad nami robi generalny remont, Trafiłam na łomoty zrywania kafli podłogowych i ściennych. :chlip: Ale przynajmniej nie było pyłu.

A teraz konkrety. Po pierwsze - to wiązanie czapeczek - nawet jeśli jest w tym prawda, to przecież wystarczy wiązać luźniej i tyle. Jak mówiłam słyszałam to tylko raz w programie lecącym na kanale Zdrowie czy jakoś tak.

Po drugie - przebiegłam po Waszych uwagach o rozstępach - znajoma lekarka rzekła mi iż rozstępy mają niestety uwarunkowania genetyczne i wszystkie balsamy, mixtury, to pic na wodę i chyba nie należy oczekiwać cudu. Oczywiście należy natłuszczać skórę, szczególnie teraz gdy jest narażona na takie napięcie. No i masażyk też miła rzecz.

Po tzrecie - wspominałyście o rytuałach - pochwalę się swoimi. Kąpielowa piosenka z pokazywaniem -

Mały FIlip Mały Filip, mały Filip kąpie się x2
Myje nóżki, myje rączki, myje brzusio, uszka też.x2
Mały FIlip Mały Filip, mały Filip umył się się x2
Umył nóżki, umył rączki, umył brzusio, uszka też!
Mały FIlip Mały Filip, mały Filip czysty jest!!!!!

A potem kołysanka w łóżeczku:
Mały Filip, mały Filip, mały Filip smacznie śpi x2
Spi sobie spokojnie, do samego raaaana,
żeby mama, żeby tata wstali wyspani!!!!

Wiem, że to rymy częstochowskie, melodia na ludowo, ale śpiewam z moim ślubnym to co wieczór. Przy okazji robimy mały experyment - a może Filip po porodzie rozpozna nasze wycie :rock:

Oj rozczuliłam się - pozdrowionka dla wszystkich. Jutro weekend na studiach - Filipek wytrzymamy!!!!!

Odpowiedz
Gość 2010-08-12 o godz. 16:26
0

To podkłady poporodowe Belli -dostępne w każdej Aptece (pisze na nich że to pieluszki niemowlęce).

Odpowiedz
Ustysia27 2010-08-12 o godz. 14:33
0

hello :D

bardzo prosze o wpisanie na liście imie mojego synka!już ustalone! będzie mały KACPEREK :D :D :D :D :D

mój pępek pozostal na miejscu,to znaczy cały czas jest wklęsły,tak jak był!a brzuch to mam juz tak wielki,że mi przysłania wszystko! :D

mam pytanko gdzie oprócz allegro można kupić te podpaski belli takie duże,które po porodzie będą potrzebne?bo patrze juz w kilku marketach i nie widze takich,same zwykłe,normalne podpaski,może to w aptece trzeba sie o nie pytać?

Odpowiedz
Gość 2010-08-12 o godz. 14:28
0

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=65144 :D

Odpowiedz
Reklama
zanetka83 2010-08-12 o godz. 14:28
0

Asieczek gratuluje seteczki do końca, teraz już szybciej pójdzie odliczanie :D

Chelsea to dorodny syn Ci się szykuje :)

Co do smarowania to też nie przepadam, czasami mi sie zapomina i dopiero w łóżeczku przypomina że jakoś tak mało sie kleje do piżamki :) Do niedawna jeszcze cała smarowałam sie oliwka ale zauważyłam że często mnie potem swędziały łydki i ręce, teraz to na brzuchol i pośladki nakładam fissan, oliwke tak co drugi dzień w te same miejsca. Dziewczyny piersi też smarujecie? tym co reszte czy jakimś specjalnym specyfikiem do biustu?

Odpowiedz
Gość 2010-08-12 o godz. 14:20
0

Oto uaktualniona lista :)

Mamy czerwcowe:

USTYSIA27 - 03.06 Chłopiec
KATIEES - 15.06 Dziewczynka
LENKAA - 18.06 Kornelia
MILCIA - 19.06 Dziewczynka
MARTU80- 19.06 Przemysław
WIOLONCZELA - 19.06 Dziewczynka
CHELSEA75 - 21.06 Maksymilian
GOSUS- 21.06 Emilek
AGATA444 - 27.06 Chłopiec
MONI25 - 28.06 Kacper
SUIKA - 30.06 (Dziewczynka)
URSULA - ???
PATITI- ???

Mamy lipcowe:

NATM - 01.07 Nikodem
AGA O - 02.07
PANNA KACHNA - 02.07 Antoninek
FUNIAA77 - 02.07 Zosia
ZANETKA83 - 02.07 Kamila
HAJDUCZEK - 05.07 Hania
FIBI - 07.07 Niespodzianka
LET - 08.07 Mateuszek
NIOKA27 - 09.07
EWA236 - 10.07 Dziewczynka i Chłopiec
M. - 11.07 Helenka
EWAN - 12.07 Mikołaj
PAPAJA - 13.07 Bartuś
ASIECZEK - 13.07 Kamil
MONIAMACKA - 17.07 Dziewczynka
DELFA - 17.07 Adrianna i Aleksandra
MAMALAURY - 18.07
MALENA. - 20.07 Dziewczynka
KAROLINA!! - 20.07 Chłopiec
SHEILA - 21.07 Frycek
NIUNIUŚ- 21.07 Karolina
CYNAMONOWA - 22.07 Zuzanna
FIBULKA - 24.07 Dziewczynka
ORLANDA - 24.07 Filipek
ZIMENS - 25.07 Dziewczynka
NYX- 26.07 Niespodzianka
AGNETTA- 30.07 Chłopiec
ASIOO - 31.07 Chłopiec
WYPASIONA FOCZKA - 31.07 Fiodor
JUSZMA - ???

Dziewczynki 18
Chłopcy 19

Odpowiedz
Gość 2010-08-12 o godz. 14:07
0

Witajcie :) Ale mam do nadrabiania po długim czasie :)

Po pierwsze witam po długim czasie Let, wypasioną foczkę, chelseę75 - zapraszam do pogaduszek, im nas więcej tym weselej :)

zimens, gratuluję dziewczynki, asioo gratuluję chłopczyka
:stokrotka:

agnetta gratuluję obrony :brawo:

Jak już mowa o pępkach, to mi już dawno wywinął się na drugą stronę i jest wypukły :) Śmiesznie to wygląda ale co zrobić :)
Krechę już mam, ale wydaje mi się że była delikatna już przed ciążą :)

asieczek, gratuluję studniówki :) :rock:

Fibulka napisał(a):Ja slyszalam,ze generalnie torbe juz lepiej miec przygotowana od 7 miesiaca,ale wiadomo czym dluzej w brzuchu tym lepiej dla dzidzi.
O matko, to na mnie już pora :) W ogóle schizuję że naprawdę urodzę w pociągu albo w Gdańsku i nie zdążę dojechać.... Swoją drogą najprawdopodobniej na początku 9 miesiąca będę jeszcze jeździć pociągiem Nie wiem czy to rozważne z mojej strony, ale liczę na poród o czasie 8) Może na wszelki wypadek kupię wszystko co potrzebne i spakuję już torbę :)

Papaja, funiaa wielkie dzięki za listę wyprawkową:-) Zaraz sprawdzę jak się ma do mojej :)

ewan, życzę dużo zdrowia. Dbaj so siebie

Odpowiedz
lenkaa 2010-08-12 o godz. 14:05
0

ewan napisał(a):
Już po kontroli, jutro koniec z antybiotykiem, nie przepisała mi nic więcej. Mam pójść do laryngologa, robić inhalacje, gorące okłady i czekać, aż wszystko spłynie. No i mogę już wychodzić z domu, ale omijać duże skupiska ludzi np. markety.
To super!

Tylko ewan błagam Cię, dbaj o swoją łepetynkę, a zwłaszcza chroń od wiatru ;)

Odpowiedz
ewan 2010-08-12 o godz. 13:13
0

lenkaa napisał(a): Też jestem ciekawa ile będzie ważyła moja mała - czuję, że ostatnio szybko nabiera ciałka, bo teraz czuję nie tylko kopniaki ale jak się cała w brzuchu przesuwa i wierci.
LENKAA u mnie to samo!Mam nawet wrażenie, że czuję każy obrót mojego smyka :)
Już po kontroli, jutro koniec z antybiotykiem, nie przepisała mi nic więcej. Mam pójść do laryngologa, robić inhalacje, gorące okłady i czekać, aż wszystko spłynie. No i mogę już wychodzić z domu, ale omijać duże skupiska ludzi np. markety.

Odpowiedz
Reklama
delfa 2010-08-12 o godz. 12:55
0

Agnetta gratuluję obrony :stokrotka:

I chciałam przeprosić dziewczyny za moją pomyłkę. Nie wiem jak wy, ale ja zauważyłam ostatnio u siebie jakies osłabienie umysłu 8)

Jeśli chodzi o pępek to u mnie bez zmian i rozstępów też nie mam. Chociaż predyspozycje mam (piersi w okresie dojrzewania tak szybko mi urosły, że mam całe w rozstępach ).

Co do wielkości dzieci to ostatnio siostra mi mówiła, że jest jeden specyfik - witaminy dla kobiet w ciąży (nazwy nie pamiętam), po którym się rodzą takie duże dzieci. Ją ostrzegała ginekolożka.

Odpowiedz
Fibulka 2010-08-12 o godz. 12:18
0

Slyszalam z 500 razy o tych witaminach,ze wlasnie przez to sie rodza tak duze bobasy!!!Cos w tym musi byc...

Odpowiedz
lenkaa 2010-08-12 o godz. 12:14
0

Asiaczek gratuluję studniówki i życzę żeby Maluszek wytrzymał w brzuchu do terminu :)

chelsea75 napisał(a):
My wczoraj byliśmy u doktorka na kontrolnej wizycie. Mały obrócił się już główką na dół, i waży.... 1,550 :o szacunkowa waga końcowa to ok. 4 kg Hmmm, na nic zdaly się mamine prośby, że nierozkręcał się powyżej 3,5 lol
Na szkole rodzenia babka nam powiedziała, że teraz duże dzieci rodzą się przez to , że bierzemy witaminy przez całą ciążę No i bądź tu mądry...
U mnie kolejne USG dopiero za 3 tygodnie - już nie mogę się doczekać. Też jestem ciekawa ile będzie ważyła moja mała - czuję, że ostatnio szybko nabiera ciałka, bo teraz czuję nie tylko kopniaki ale jak się cała w brzuchu przesuwa i wierci.

Odpowiedz
agnetta 2010-08-12 o godz. 12:12
0

asieczek gratuluję studniówki, ale pyszności nam tu serwujesz.

Ja ostatnio miałam ochotę na lody i telefonicznie wybierałam (mąż był w sklepie). Jak mi kupił to okazało się, że to sorbet a ja takich nie lubię Póki co leżą sobie w zamrażalce, ciekawe czy mnie kiedyś skuszą.

Dzisiaj idę do lekarza, jeszcze wyniki muszę odebrać, ciekawe czy mi się polepszyły.

Odpowiedz
zimens 2010-08-12 o godz. 12:11
0

hej dziewczyny...

asiaczek gratulujemy studnióweczki....no no no przyspieszamy lol

sheila współczuję problemów ze snem....ja na szczęście sypiam cudnie zawsze na boczku praktycznie ale zmieniam raz lewy raz prawy jak mi wygodniej na razie brzunio nie jest aż taki duży więc generalnie nie mam problemu z wygodnym ułożeniem się do snu... 8) ale to wynika pewnie z faktu, że z natury strasznyyyy śpioch ze mnie...oby Kruszynka w tej kwestii wdała się w mamę ;)

ja właśnie wróciłam z testu obciążenia glukozą...naczekałam się uuuu...ale grunt, że to już za nami mam tylko nadzieję, że wyniki będą w porządku...co do smaku z cytrynką całkiem całkiem nie można narzekać...także dziewczyny, które jeszcze nie były z cytrynką pod pachą nie ma się co martwić...a doświadczonym dziękujemy za radę :D ...pomoc nieoceniona

ewan strasznie fajny rytuał....bardzo mi się podoba pomysł :taniec:

Fibi fajnie, że jeszcze gdzieś wyruszycie w podróż nie ukrywam, że mi też się marzy jakiś wyjazd ale ja już się nie odważę, czuję się od początku świetnie ale na dalsze wojaże to już nie ma szans...zostawię to na potem ;) ...ale nad morze to jeszcze wyskoczymy kilka razy na bank (tyle, że my rzut beretem mamy)

miłego dnia przed weekendem :D

Odpowiedz
Fibulka 2010-08-12 o godz. 11:52
0

Oby wszystkie nasze dzieciatka poczekaly !!!

Gdzie sie wybierasz dokladnie?
Musisz zabrac ta europejska karte zdrowia (w razie czego),jak cos to na pewno Cie "obsluza" na najwyzszym poziomie :P Nie wiem czy w razie czego nie trzeba wykupic jakiegos ubezpieczenia?Byl watek na ten temat (podroze w ciazy),tam bylo sporo info.

Odpowiedz
Gość 2010-08-12 o godz. 11:39
0

O jejko Fibulka, a ja jeszcze mam zamiar na wakacje polecieć (do Hiszpanii lol ) Ma nadzieję, ze dzieciątko poczeka.

Odpowiedz
Fibulka 2010-08-12 o godz. 11:17
0

Ile kosztuje ta poducha rozek?Wie ktos?Tutaj jest za 75euro,pytam bo moze taniej wyjdzie jak mi wysla z Polski :)

Ja slyszalam,ze generalnie torbe juz lepiej miec przygotowana od 7 miesiaca,ale wiadomo czym dluzej w brzuchu tym lepiej dla dzidzi.

Ostatnio tutaj urodzila jakas dziewczyna z Belgii w 25 tygodniu ciazy!!!Mowila,ze jest szczesliwa,ze jest akurat na terenie Hiszpanii bo tutaj takim dzieciom pomagaja,a w Belgii dopiero w 28 tygodniu uwazaja ciaze za "donoszona".Mowila,ze dzieci urodzone przed 28 tygodniem nie moga liczyc na pomoc w Belgii :o ,nie chce mi sie wierzyc...Jakie malenstwo!Dziewczyny zdjecia to byl szok po prostu!!!Narazie wszystko z nimi ok.

Odpowiedz
chelsea75 2010-08-12 o godz. 11:15
0

Asiaczek, gratulacje z okazji studniówki!!! Tetraz to już będzie z górki :P

My wczoraj byliśmy u doktorka na kontrolnej wizycie. Mały obrócił się już główką na dół, i waży.... 1,550 :o szacunkowa waga końcowa to ok. 4 kg Hmmm, na nic zdaly się mamine prośby, że nierozkręcał się powyżej 3,5 lol Prócz tego wszystko ok, szyjka wysoko i zamknięta.

Kolejna wizyta 24 kwietnia.

http://www.suwaczek.pl/

Odpowiedz
asieczek 2010-08-12 o godz. 10:25
0

funiaa77 napisał(a):asieczek , a Ty co tak wcześnie kusisz już na forum?
Szymek to ranny ptaszek więc i ja wstaję wcześnie
a dziś do nas o 3 rano przywędrował do łóżka i kiepsko spałam

A z okazji Studniówki - gratulacje Rock ya Partyman , kieliszeczek poproszę Cool


ewan napisał(a):Asieczek gratuluje serdecznie i częstuję się ogromną porcją Very Happy Very Happy Ciekawe, czy uda nam się urodzić dzień po dniu? Ale by było Very Happy
kto wie, ale mi się wydaje że urodze wcześniej ale i tak sie nastawiam że conajmniej 3 miesiące Kamil musi wytrzymać w brzuchu, nie pozwolę mu wcześniej wyjść ;)

wczoraj wysłałam męża po te bodziaki i mu napisałam cene, firme i rozmiar że chce 6-9 lub 9-12 miesięcy
no i przyniósł siedmiopack ale nie Disney tylko tescowych, rozmiar 3-6 miesięcy lol i wyślij faceta na zakupy
no nic w 3-6 miesiącu Kamilek bedzie 3 razy dziennie zmieniał bodziaki żeby wszystkie znosić ;)

Odpowiedz
ewan 2010-08-12 o godz. 10:17
0

Asieczek gratuluje serdecznie i częstuję się ogromną porcją :D :D Ciekawe, czy uda nam się urodzić dzień po dniu? Ale by było :D

Idę dziś na kontrolę z tymi moimi zatokami, zobaczymy, co powie lekarz. Antybiotyk kończę jutro, ale jeszcze nie czuję się całkowicie sprawna.

Ja smaruję się codziennie, rano i wieczorem, ale nie mam drogich kosmetyków. Miałam Gerbera, a teraz Ziajkę. Muszę smarować brzuch, bo inaczej mnie baaaaardzo swędzi

Nieśmiało chciałam się jeszcze pochwalić naszym codziennym rytuałem. Przed zaśnięciem mój M. czyta codziennie bajkę, a Mikołaj naprawdę na to reaguje!Zaczyna się wiercić, kręcić i pięknie kopać. Cały brzuchol mi faluje.Jestem wtedy taka szczęśliwa :D

Odpowiedz
Gość 2010-08-12 o godz. 10:12
0

asieczek - gratulacje! A tak swoja droga - czy to prawda ze na 100 dni do porodu dziecko jest juz bezpieczne, tzn. przy dzisiejszym stanie medycyny taki maluch ma bardzo duze szanse na przezycie?

Let napisał(a):Jeśli chodzi o spanie, to ja strasznie się wiercę, nie mogę spać cały czas na lewym boku (tak polecił mi lekarz). Nie śpię na wznak, ale raz na prawym i raz na lewym boku. Czy też macie tak, że jak śpicie dłuższy czas na boku to troszkę Was pobolewa? Zastanawiam się, czy może rosnąca macica coś tam uciska i dlatego trochę boli. I między nogi kładę sobie poduszkę, naprawdę jest wygodniej :)
Ciezko mi sie wypowiadac o "dluzszym spaniu", bo ja mam tak, ze ze zmeczenia padam wieczorem i zasypiam snem kamiennym w zasadzie od razu (czasem nawet nie zdaze ani jednej kartki ksiazki przeczytac...), za to z nieznanych sobie powodow budze sie po 2-3 godzinach i potem juz nie moge zasnac do rana. Jestem przez to taka wsciekla i rozdrazniona, ze az niebezpieczna dla otoczenia, dlatego staram sie dojsc do przyczyn i tak sobie pomyslalam, ze moze sie budze, o mi niewygodnie? Musze sprobowac tego "kojca-poduszki" - moze pomoze?

Odpowiedz
Let 2010-08-12 o godz. 10:00
0

Asiaczek, gatuluję studniówki :)
Ja swoją przegapiłam i uświadomiłam sobie dopiero kilka dni później, że już jest mniej niż 100 dni do urodzin maluszka :) Fajnie, bo teraz do odliczania pozostała już tylko liczba dwu-cyfrowa :) Z każdym dniem coraz bliżej :)
Jeśli chodzi o spanie, to ja strasznie się wiercę, nie mogę spać cały czas na lewym boku (tak polecił mi lekarz). Nie śpię na wznak, ale raz na prawym i raz na lewym boku. Czy też macie tak, że jak śpicie dłuższy czas na boku to troszkę Was pobolewa? Zastanawiam się, czy może rosnąca macica coś tam uciska i dlatego trochę boli. I między nogi kładę sobie poduszkę, naprawdę jest wygodniej :)

Odpowiedz
Gość 2010-08-12 o godz. 09:50
0

Asiaczek gratulacje!! Ja się częstuje.

Odpowiedz
funiaa77 2010-08-12 o godz. 08:38
0

asieczek , a Ty co tak wcześnie kusisz już na forum?

A z okazji Studniówki - gratulacje :rock: :partyman: , kieliszeczek poproszę 8)

panna Kachna a ta poducha faktycznie się spisuje? Bo cały czas usilnie o niej myślę

A co do smarowanie, to przyznaję, że ja też nie jestem systematyczna , bo nie zawsze mi się chce
Dziś już piąteczek i weekend
:taniec: :taniec: :taniec:

Odpowiedz
asieczek 2010-08-12 o godz. 08:25
0

z okazji studniówki

Odpowiedz
Gość 2010-08-12 o godz. 00:19
0

panna Kachna napisał(a):Co do spania, juz od kilku tygodni spie na : http://motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood.html bardzo mi pomaga, odciaza kregoslup i pomaga sie ulozyc.
Dzieki wielkie! Mysle ze sie skusze - wyglada naprawde ciekawie. Zainteresowalo mnie zwlaszcza to, ze mozna tym cosiu karmic potem dzidziola. Mam nadzieje, ze zadziala i zaczne spac jak czlowiek. ;)

Odpowiedz
zimens 2010-08-11 o godz. 22:43
0

my też mamy wieczorny rytułał masażu brzunia i piersi..tj. mąż działa my z Kruszynką się delektujemy 8) ...używamy najzwyklejszej oliwki dla dzieci jak na razie rozstępów brak oby tak dalej... :D

asiaczek uważajciągle na siebie jak widać uczciwy odpoczynek działa cuda :D

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-08-11 o godz. 22:40
0

asieczek - rozluzniaj sie tak dalej!

panna Kachna napisał(a):Ja nienawidze smarowac sie balsamami, po prostu nie znosze, nie mam nawyku i mi sie nie chce.
to tak jak ja, ale za to moj maz bardzo dba o moja skore ;) tez mysle ze tak naprawde chodzi o masaz a nie sklad chemiczny specyfikow, my uzywamy najtanszej oliwki dla ciezarnych jaka byla w aptece i na razie dziala.
pepek mam strasznie wypukly juz od 4 miesiaca, w obcislych ubraniach zawsze go widac za to ciemnej lini brak.

wczoraj dostalismy przesylke od tesciowej z ubrankami. w ten sposob obie babcie zapelnily malej komode ;) w zasadzie brakuje nam na poczatek juz tylko spiworka.

Odpowiedz
zimens 2010-08-11 o godz. 22:39
0

helo dziewczyny no no ale tempa nabrałyśmy za chwil kilka 3 odsłona się zacznie 8) ...w czwartej marcówki i kwietniówki się rozdwaają...czy to czas tak szybko leci ...

ewan gratulacje połowinek :lizak: lody pycha, ja jutro wybieram się na test obciążenia glukozą...grrrrr...trzymajcie kciuki... ;) poprosimy...

a propos pepula...to mój się znacznie spłycił ale jescze twardo pozostaje raczej wklęsły lol ...a linia coś tam sie pojawia ale na szczęście jeszcze nie jest ciemna...

dziewczyny ale brzuszki ciążowe są fajne :D ...normalnie pękam z dumy...hehehe... :lizak: ...jaka skromnisie ze mnie co ;)

miłej nocki kochane brzuchatki

Odpowiedz
panna Kachna 2010-08-11 o godz. 22:17
0

Moj pepol wciaz wklesly ale jakby plytszy. W sumie prawie roznicy nie widze.
Kreche mam i jestem z niej dumna ! :)
Ja nienawidze smarowac sie balsamami, po prostu nie znosze, nie mam nawyku i mi sie nie chce. Od czasu do czasu chwyce jednak za Mustele. Rozstepy porobily mi sie na pupie i biodrach.
Co do spania, juz od kilku tygodni spie na : http://motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood.html bardzo mi pomaga, odciaza kregoslup i pomaga sie ulozyc.

Poza tym Antonio bryka jak maly kucyk :)

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 20:42
0

sheila napisał(a):Mam pytanko - uzywacie do spania jakis specjalnych poduszek? A moze macie jakies wlasne patenty na to jak sie wygodnie ulozyc? Ja caly czas walcze z bezsennoscia... Bede wdzieczna za wszelkie sugestie!
Przeczytałam to w "M jak Mama" i jak nie moge sie wygodnie ułożyć praktykuję - układam się na prawym lub lewym boku i pomiędzy nogi wkładam małego jaśka . Śpi mi sie wygodnie , chociaż nad ranem poduszka ląduje poza łóżkiem ;)

Odpowiedz
asioo 2010-08-11 o godz. 20:13
0

ja jeszcze z poduch nie korzystam bo nie są mi specjalnie potrzebne na razie, brzuszek nie jest specjalnie duży. Niewygodnie mi jest wówczas wtedy gdy synuś wypycha się z prawej strony( zwykle ) a ja właśnie na prawym boczku lubię spać. Ale problemów ze spaniem ognie nie mam, czasem budzę się raz na siusiu, ale bywają takie dni że budzę się i spać nie mogę przez np 3 godziny i ledwo zasne to budzik mnie budzi do pracy

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 19:21
0

agnetta - wielgachne gratulacje, Pani Magister! Naprawde podziwiam Twoja umiejetnosc samoorganizacji i zapal.
wypasiona_foczka - super! To juz polowa drogi do sukcesu! ;) Szkoda tylko ze te terminy takie odlegle... Ale moze z wiekszym brzuchem wzbudzisz wieksza empatie u egazminatora i nie bedzie sie Ciebie tak czepial. Trzymam kciuki!

U mnie pepek z wkleslego zrobil sie lekko wystajacy - z gory wyglada jak maly, zadarty nosek i zupelnie mnie rozczula. :)
Krecha jest, a jakze! Ale ja tez bardzo lubie. Wyskoczyla jakis tydzien-dwa temu, ale u mnie brzuchol przeogromniasty - dziewczyny w szkole rodzenia w 28-30 tygodniu maja mniejsze... Lekarz twierdzi, ze taka juz moja konstrukcja i wszystko jest ok, wiec sie nie martwie.

Ja od poczatku ciazy staram sie codziennie po kapieli pamietac o duuzej porcji balsamu na brzuchol i piersi - tez mi sie wydaje, ze wieksze znaczenie ma masaz i nawilzanie skory niz to jaki to jest preparat. Uzywam wiec takich balsamow, ktore akurat mam pod reka - aktualnie Lirene.

Mam pytanko - uzywacie do spania jakis specjalnych poduszek? A moze macie jakies wlasne patenty na to jak sie wygodnie ulozyc? Ja caly czas walcze z bezsennoscia... Bede wdzieczna za wszelkie sugestie!

Odpowiedz
asioo 2010-08-11 o godz. 19:11
0

Hej, Wróciłam z pracy i oczywiście pierwsze co robie po wejściu do mieszkania siadam przed kompem i czytam forum jedząc cos. To już uzależnienie. A że produkujecie ogromne ilości stron to schodzi mi czasem do późnego wieczora.

Mój pępuszek zmienił sie drastycznie, był mocno wklęśnięty ozdobiony kolczykiem z małą wysepką na środku( wiecie o co mi chodzi) a teraz jest prawie w całości płaski.Narazie nic nie boli i mam nadzieje ze tak pozostanie
Ciemnej krechy jeszcze też nie mam ale mi jeszcze sporo brakuje do was jako ze jestem tu w ostatnim terminie lipcówek.

Kurcze nie wiem co najpierw kupić, coś bym chciała ale nie wiem co.
Dziś w nocy jadę na Głuchów na zakupy do mojego salonu i może coś tam znajdę dla siebie albo dla dzidzi

Odpowiedz
wypasiona foczka 2010-08-11 o godz. 17:43
0

Ziemens ja też o tej promocji za 1750 mówię, bo bez niej kosztował 2.400 zł. Będę śledzić cały czas te ceny bo to jest póki co najnowszy model i dlatego ta cena. Jak tylko coś wyczaję to dam ci znać.

co do pępuszków.to ja mam największy "dół pępkowy" jaki widziałam u ludzi.już nawet swego czasu miałam teorię, że mi się pępek rozwiązał:) więc zanim mój rów oceaniczny się zrobi płaski to upłynie jeszcze duuuużo czasu:)

co do rozstępów to ja niestety mam rodzinne tendencje, więc zapobiegam.Używam Foliacti z serii Pharmaceris i co drugi dzień oliwkę taką zwykłą dla dzieci johnsona. Poza tym raz w tygodniu robię sobie peeling.Moim zdaniem to raczej to masowanie bardziej uelastycznia skórę niż same kremy, ale pro psyche sobie kupuję.Apropos droższy czy tańszy krem, to mam takie doświadczenie że kupiłam raz Vichy antycelullitis za chyba 80 zł w promocji i potem za 15 zł taki balsam z serii AA z kofeiną i ananasem, a do tego masowałam sobie uda takim sprzęcikiem z gumowymi kolcami - efekt był super, ale dokładnie taki sam po obu kremach.

na koniec się chwalę, że wczoraj zdałam teoretyczny egzamin na prawko:)praktyczny 09.05.dopiero.jestem więc prawie kierowcą, a prawie jak wiadomo...robi wielką różnicę:)

Odpowiedz
Fibulka 2010-08-11 o godz. 17:01
0

Moja mama ma rozstepy,ja tez (szybko wystrzelilam w gore).Nie smaruje sie codziennie bo mi sie nie chce.Uzywam Fissana,na biust mustele,oliwe z oliwek,oliwke z migdalow,i jeszcze dwa inne specyfiki przeciwko rozstepom na zmiane.Zobaczymy co z tego bedzie :P ...

Agnetta jestes WIELKA!!!Podziwiam, naprawde!

Ja ciemnej linii jeszcze nie mam.

Odpowiedz
Let 2010-08-11 o godz. 16:14
0

funiaa77, no właśnie tego się boję najbardziej, bo równeż słyszałam, że jak ktoś ma tendencję to żadne kremy nie pomogą :( Moja mama ma rozstępy i ja pewnie też niestety będę miała. Choć słyszałam od koleżanek, które już urodziły, że warto kupować Mustele, bo im pomogła i rozstępów nie mają. Pytanie tylko, czy dlatego, że nie mają tendencji do rozstępów czy też rzeczywiście ta Mustela taka dobra jest. No cóż, pozostaje mi tylko czekać i przekonać się na własnej skórze :)

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 16:04
0

asieczek napisał(a):
dziewczyny w TESCO są siedmiopacki bodziaków Disney za 27,30zł więc na pewno warto

Jak ja jadę do Tesco to albo nigdy nic nie ma albo rozmiarow nie ma :Hangman:

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 16:00
0

Ja smaruje na razie tylko oliwką. Ciągle myślę o kupnie mustelli, bo rozstępów się boję. Kreskę miałam niezbyt ciemną, ale już mi zanikła...

Odpowiedz
asieczek 2010-08-11 o godz. 15:46
0

witam Was
agnetta-ogromne gratulacje

u mnie wydaje się że lek pomaga bo jakoś mniej czuję ból jak na @ i ogólnie brzuch bardziej "rozluźniony" i oby tak było dalej

mnie lekko pepek pobolewa, i już się wypukla na drugą stronę

dziewczyny w TESCO są siedmiopacki bodziaków Disney za 27,30zł więc na pewno warto
ja wysyłam męża, mam nadzieję że mi kupi lol

Ewan-gratulacje studniówki, jejku moja jutro

Odpowiedz
funiaa77 2010-08-11 o godz. 15:46
0

matylda_zakochana napisał(a):funiaa77 napisał(a):
A co do ciemnej krechy, to u mnie jak do tej pory na szczęście nie ma :P
Czemu na szczęście?
Nie wiem Tak jakoś mi się napisało 8)

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-08-11 o godz. 15:44
0

funiaa77 napisał(a):
A co do ciemnej krechy, to u mnie jak do tej pory na szczęście nie ma :P
Czemu na szczęście?

Odpowiedz
funiaa77 2010-08-11 o godz. 15:43
0

Ja się smaruję jak na razie oliwką w żelu i jest ok. Ale nie ma reguły. Z tego, co wiem, jak ktoś ma tendencję do rozstępów, to żadne specyfiki nie pomogą...
A co do ciemnej krechy, to u mnie jak do tej pory na szczęście nie ma :P

Odpowiedz
zanetka83 2010-08-11 o godz. 15:35
0

Let ja smaruje się Fissanem i oliwką w żelu, na razie roztępów nie mam ale często wyskakują dopiero pod sam koniec. Moja mama po ciązy roztępów nie miała, wiec mam nadzieje odziedziczyć to po niej :)

Odpowiedz
Let 2010-08-11 o godz. 15:05
0

Ja też mam już ciemną krechę, nawet nie wiem w którym momencie sie pokazała, bo chyba na początku nie była aż tak dobrze widoczna.
Dziewczyny, a używacie jakiś specyfików przeciwko rozstępom? Ja smaruję się Mustelą od 4 miesiąca ciąży i oliwką. Mam nadzieje, że nie będę miałą rozstępów, bo jak na razie nie mam, ale brzusio jeszcze się sporo powiększy a skóra rozciągnie. Mam nadzieje, że ta Mustela jest warta swoich pieniędzy, bo jak na razie jedna tubka starcza mi na około (i tylko) 3 tygodnie :( A z każdym dniem ciałka do smarowana coraz więcej...

Odpowiedz
zanetka83 2010-08-11 o godz. 14:58
0

ewan napisał(a):funiaa77 napisał(a):Z cyklu - głupawe pytania
Brzuchatki już kiedyś "gadałyśmy" o znikającym pępusiu 8)
Mój robi się z wklęsłego -->płaski, a w konsekwencji pewnie będzie wypukły Czy Was też to boli? Mój jest jakiś taki sinawy i miejsce obolałe...wiem, że skóra się naciąga :o
Mój powolutku się podnosi, coraz mniej tej dziurki :) Nie boli nic a nic, ale skóra wokół dziurki jest taka delikatniutka i bez włosków. A jak z ciemną krechą, macie??U mnie nic!
Pępek mam rozciągnięty, jeszcze nie wystaje i nie zauważyłam żeby bolało, a co do ciemnej krechy to mi już jakiś czas temu się pokazała, ale nie jest aż taka ciemna żeby super się w oczy rzucała, ale myśle że jeszcze ściemnieje.

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 14:49
0

Ewan... ja nie mam ciemnej linii ;)

Chyba wybiore sie do kadr i tam sie wszystkiego dopytam...
Dzieki dziewczyny! :)

Odpowiedz
ewan 2010-08-11 o godz. 14:46
0

funiaa77 napisał(a):Z cyklu - głupawe pytania
Brzuchatki już kiedyś "gadałyśmy" o znikającym pępusiu 8)
Mój robi się z wklęsłego -->płaski, a w konsekwencji pewnie będzie wypukły Czy Was też to boli? Mój jest jakiś taki sinawy i miejsce obolałe...wiem, że skóra się naciąga :o
Mój powolutku się podnosi, coraz mniej tej dziurki :) Nie boli nic a nic, ale skóra wokół dziurki jest taka delikatniutka i bez włosków. A jak z ciemną krechą, macie??U mnie nic!

Odpowiedz
Let 2010-08-11 o godz. 14:45
0

Papaja, no właśnie rok kalendarzowy nie ma tu nic do rzeczy. Ja też tak myslałam, bo dziewczyna z kadr wprowadziłą mnie w błąd - powiedziała, że to się liczy w ciągu roku i jeśli byłam już na L4 (i pobierałam zasiłek) w 2007 roku to już nie liczę tych dni, tylko od nowego roku 2008. Pani z Zusu wyjaśniła mi, że niestety tak nie jest. Liczą się wszystkie dni od początku zwolnienia, łącznie soboty i niedziele, święta. Nie wiem jak mają się do tego inne zwolnienia w poprzednim roku? Na pewno jest tak, że jeśli chorowałaś przed ciążą to musi być jakiś odstęp czasu pomiedzy zwolnieniem poprzednim a tym ciążowym. Jednak to najlepiej wyjaśnią Tobie w kadrach :) lub w Zusie :)
Pozdrawiam :)
Let

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 14:44
0

A jeszcze sa na allegro takie fajne koszule kopertowe -myslę że bardzo przydatne.

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 14:43
0

ewan napisał(a):Papaja napisał(a):Ja jestem na zwolnieniu juz od 4 miesiąca i o dziwo zarabiam na nim wiecej niz jak normalnie pracowałam, niewiem czemu, ale zyc nie umierac 8) lol
Papaja u mnie to samo!!Nic z tego nie rozumiem :D Ale wcale mnie to nie martwi :D
Do pytania o koszulę podłączam się.
No to się powtórzę :
Polecam te koszule i od tego sprzedawcy mam juz 2 koszule i 1 piżamę i jestem zadowolona, szybka przesyłka:

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3909772

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 14:41
0

Papaja napisał(a):ogólnie ilośc dni na zwolnieniu do dnia porodu nie moze przekroczyc 182 dni

Let bardzo pomoglas dzięki wielkie, rzeczywiscie troche latniny jest ...
TAK dokładnie LET to bardzo fajnie wszystko opisała.
Można jeszcze tak - jeżeli ci nie szkoda urlopu macierzyńskiego to możesz go wziąść na dwa tygodnie wczesniej niz palnowany jest termin porodu.

Odpowiedz
ewan 2010-08-11 o godz. 14:40
0

Papaja napisał(a):Ja jestem na zwolnieniu juz od 4 miesiąca i o dziwo zarabiam na nim wiecej niz jak normalnie pracowałam, niewiem czemu, ale zyc nie umierac 8) lol
Papaja u mnie to samo!!Nic z tego nie rozumiem :D Ale wcale mnie to nie martwi :D
Do pytania o koszulę podłączam się.

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 14:33
0

aaaaaaaaa ale to w roku kalendarzowym tak ?? czy w 2008 roku ogólnie ilośc dni na zwolnieniu do dnia porodu nie moze przekroczyc 182 dni tak ?

Let bardzo pomoglas dzięki wielkie, rzeczywiscie troche latniny jest ...

Odpowiedz
Jeżyna 2010-08-11 o godz. 14:14
0

Papaja napisał(a):Aniek ale chodzi o zwolnienie gdzie jest wpisany kod B tak ? i te dni sie sumuje wszystkie i nie mozna przekroczyc 182 ...a jakie dokumenty trzeba w razie co złozyc do Zusu ?
Nie tylko z kodem B, ale ogólnie w roku kalendarzowym.

Odpowiedz
Let 2010-08-11 o godz. 14:13
0

Papaja, jeśli chodzi o składnie dokumentów do Zusu o świadczenie rehablitacyjne (bo tak się nazywa to świadczenie w momencie gdy wykorzystamy 182 dni chorobowego) to najlepiej złożyć dokumenty na 6 tygodni przed koncem zasiłku chorobowego, a najlepiej to już kompletować te dokumenty 2 miesiące wcześniej. Jest z tym troszkę lataniny, ale trudno.
Potrzebne dokumenty to:
- druk NP7 - pierwszą część Ty wypełniasz, a drugą zakład pracy,
- druk N10 - to wypełnia zakład pracy,
- druk N9 - wypełnia lekarz, do tego trzeba dołączyć całą dokumentację ciązową czyli ksero karty ciąży i ksero całej dokumentacji ciążowej znajdującej się u Twojego lekarza. Te ksera muszą być potwierdzone pieczątką lekarza z adnotacją "zgodne z oryginałem" (każda strona ksera). I co jeszcze jest wazne - na dokumentach np karcie ciąży musi być wpisana przewidywana data porodu. Jak już skompletujesz to wszystko to musisz oddać dokumenty w biurze podawczym oddziału Zus.
Ja właśnie jutro idę zanieść moje dokumenty.
Pozdrawiam cieplutko, mam nadzieję, że pomogłam troszkę :)
Let

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-08-11 o godz. 14:03
0

Papaja napisał(a):Mi nic z pepkiem sie nie dzieje lol wogóle sie nie zmianił 8)
W końcu musi się zmienić, nie ma szans ;)

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 14:01
0

Mi nic z pepkiem sie nie dzieje lol wogóle sie nie zmianił 8)

Odpowiedz
funiaa77 2010-08-11 o godz. 14:00
0

matylda_zakochana napisał(a):funiaa77 napisał(a):Z cyklu - głupawe pytania
Brzuchatki już kiedyś "gadałyśmy" o znikającym pępusiu 8)
Mój robi się z wklęsłego -->płaski, a w konsekwencji pewnie będzie wypukły Czy Was też to boli? Mój jest jakiś taki sinawy i miejsce obolałe...wiem, że skóra się naciąga :o
Mnie pobolewa.
To dobrze, że nie jestem sama, bo już mi się wydawało, że jakaś dziwna jestem i wymyślam 8)

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-08-11 o godz. 13:56
0

funiaa77 napisał(a):Z cyklu - głupawe pytania
Brzuchatki już kiedyś "gadałyśmy" o znikającym pępusiu 8)
Mój robi się z wklęsłego -->płaski, a w konsekwencji pewnie będzie wypukły Czy Was też to boli? Mój jest jakiś taki sinawy i miejsce obolałe...wiem, że skóra się naciąga :o
Mnie pobolewa.

Odpowiedz
funiaa77 2010-08-11 o godz. 13:51
0

Z cyklu - głupawe pytania
Brzuchatki już kiedyś "gadałyśmy" o znikającym pępusiu 8)
Mój robi się z wklęsłego -->płaski, a w konsekwencji pewnie będzie wypukły Czy Was też to boli? Mój jest jakiś taki sinawy i miejsce obolałe...wiem, że skóra się naciąga :o

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 13:22
0

No dobra i co jak złoze takie papiery ? dstane jakis zasilek do dnia porodu , czy bedzie mi liczony juz macierzyński ? czy normalnie jak na zwolnieniu ?

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 13:11
0

Papaja napisał(a):No tak Lenka tyle że w zimie to nie bardzo dziecko takie małe do parasolki przekładać....pozatym niewiem czy bedzie wygodnie tak po sniegu nią smigać ... ;)
Ja przekladam malucha na zimę - nie do parasoki oczywiscie ale do spacerowki od wiadomego wozka lol Mały mial kombinezon, śpiwor od tego wozka ktory ma jakby i kaptur dodatkowy, malemu bylo wygodnie, mnie też bo te kola idą po sniegu jak burza a jak wialo czy padalo to zakladalam folię na wózek i już :D a jak maly się przesiadał zaczynał pol roku więc to chyba nie malo tym bardziej przy jego gabarytach ;)
Zresztą w tym wieku dziecko nie chce oglądać już tylko budki w gondoli 8)
Wszystko zalezy od tego jaka to spacerowka jest i co oferuje ;)

Co do czapeczek przez pierwsze miesiące jego zycia wcale ich nie uzywalam więc problem z glowy ale slyszę o tym pierwszy raz - jak już musialam zalozyc mu czapeczkę to była i tak bez wiązań bo te mi się po prostu bardziej podobają ;) ale lekko zawiązana czapka nie powinna przecież dziecku krzywdy zrobić :D
A jeśli chodzi o zatrzaski czy zapięcia na plecach to podeszlam do tego tak ze ja sama głownie leżąc nie chcialbym mieć tego na plecach więc pewnie maluchowi też niewygodnie i nie mialam zadnych ciuszkow z takimi zapięciami ;)

Papaja w kadrach powinni ci udzielić wszystkich informacji i jakie papiery trzeba mieć do tego świadczenia też - pamiętam ze musisz mieć konkretny druk ktory wypełnia gin, mieć skserowaną ksiązeczkę ciąży (chociaż twierdzą niektorzy ze nie trzeba to lepiej mieć bo chociaż Zus tego nie powie to oni ją chcą - jak nie ma mogą odlec decyzję czekając na jej dostarczenie) i te papiery wyslać do Zusu - u nas w pracy sklada się to w kadrach a oni już wszystkim się zajmują - ale to rzadkośc podobno bo tak trzeba samemu ;)

Odpowiedz
moniamacka 2010-08-11 o godz. 13:08
0

Aniek dzięki za namiary, zrobiłam małe zakupki - koszulę nocną, piżamkę i 2 staniki 8) :D

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 13:02
0

A jesli nie pamiętam dokładnie ile jestem juz n zwolnieniu to co mam zadzwonic do kadrowej ? musi mi udzielic takiej informacji ?

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 12:52
0

Aniek ale chodzi o zwolnienie gdzie jest wpisany kod B tak ? i te dni sie sumuje wszystkie i nie mozna przekroczyc 182 ...a jakie dokumenty trzeba w razie co złozyc do Zusu ?

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 12:47
0

Polecam te koszule i od tego sprzedawcy mam juz 2 koszule i 1 piżamę i jestem zadowolona, szybka przesyłka:

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3909772

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 12:43
0

Papaja napisał(a):Ja jestem na zwolnieniu juz od 4 miesiąca i o dziwo zarabiam na nim wiecej niz jak normalnie pracowałam, niewiem czemu, ale zyc nie umierac 8) lol
Bo licza się zarobki z ostatnich 12 miesięcy , więc jesli miałaś jakieś nagrody, premie, 13- stki czy nawet dostałaś coś na święta liczy sie to do Twoich pieniążków - a płaca przecież 100 %. Uważajcie tylko żeby nie przekroczyć tych 182 dni chorobowego , bo zostaniecie bez grosza jak 6 tygodni przed nie złożycie odpowiednich dokumentów do Zusu

Odpowiedz
zanetka83 2010-08-11 o godz. 12:41
0

Papaja napisał(a):Ja jestem na zwolnieniu juz od 4 miesiąca i o dziwo zarabiam na nim wiecej niz jak normalnie pracowałam, niewiem czemu, ale zyc nie umierac 8) lol
Ja po przeliczeniu też doszłam do tego że będąc na zwolnieniu wcale duzo nie trace, różnice która bym dodatkowo więcej dostawała musiałabym wydać na paliwo, a i zawsze też po cos do jedzonka do jakiegos sklepu się wstąpiło.

Agnetta przeogromne gratulacje, super!! :D

Odpowiedz
Ustysia27 2010-08-11 o godz. 12:34
0

hej :D

Agnetta------>GRATULACJE!!!!!!!!jesteś naprawde WIELKA!!!!!podziwiam!pozazdrościć wytrwałości i siły charakteru! :stokrotka: :taniec: :taniec: :taniec: :stokrotka:
Ewan---->Gratulacje studniówkowe!!! :stokrotka: pycha te lody :lizak:

jeśli chodzi o wózki,to my juz prawie jesteśmy zdecydowani na Mikado OX FORD trzykołowy!oglądaliśmy go na żywo i naprawde wydaje sie być bardzo w porządku,jak na tak niską cene w porównaniu z innymi wózkami.Do tego jeszcze juz trzy młode mamy zaczepiłam na ulicy,widząc że prowadza właśnie ten wózek i wszystkie zgodnie mówiły że są bardzo zadowolone z użytkowania tego a nie innego pojazdu dla maleństwa!na razie innego kandydata nie widzę,więc pewnie zostanie na tym!

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 12:29
0

Dziewczyny chce sobie kupic fajna koszulke nocną do karmienia :) polecacie któres

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 12:12
0

Ja jestem na zwolnieniu juz od 4 miesiąca i o dziwo zarabiam na nim wiecej niz jak normalnie pracowałam, niewiem czemu, ale zyc nie umierac 8) lol

Odpowiedz
moniamacka 2010-08-11 o godz. 12:07
0

ja właśnie sobie przeliczam jaka bedzie różnica w macierzyńskiem, wg moich obliczeń niewielka, więc najprawdopodobniej od maja zmykam. I leję na wszystko O! Na wszelki wypadek napisałam jeszcze do haricot, bo moje obliczenia jakoś bardzo sie róznią od jej wczesniejszych (moje wychodzą dla mnie korzystniej) nie wiem czy odpowie z maleńką Majeczką i nie najlepszym samopoczuciem, ale jeśli tylko potwierdzi moje przypuszczenia co do niewielkiej korzyści z dalszej pracy to uciekam w te pędy az się będzie za mną kurzyło!

Odpowiedz
cynnamonowa 2010-08-11 o godz. 12:04
0

Hajduczek głowa do góry:)na pewno się poprawi:) i nastrój i cała reszta. A jak masz ochotę pojęczec, to jęcz, ja tu jęczę też ostatnio:) ech gdyby mi jeszcze ktoś chciał jakiś karabin na szefa podrzucic dyskretnie

Odpowiedz
funiaa77 2010-08-11 o godz. 12:02
0

Hajduczek napisał(a):funiaa77 napisał(a): Pewnie myśli, że dociągnę do samego końca i prosto z pracy pojadę na porodówkę .

Ooo.... Jak bym swojego widziała..... Mój mnie cały czas pyta kiedy urodzę i mówi: ojej to jakieś zastępstwo trzeba wymyśleć, bo to juz niedługo.... Jakby myślał że będę tu siedzieć póki mi sie parte skurcze nie zaczną.... Nie kumam. Na zwolnienie nie mam co iść- samozatrudnienie- dla mnie równa sie to brak kasy zupełnie. Chociaż lekarz u którego ostatanio była- miły spokojny rzeczowy- wreszcie!!- był szczerze zdziwiony, że jeszcze pracuję i pytał czy długo tak zamierzam :o

Moja ginekolożka za każdym razem pyta, kiedy znudzi mi się chodzenie do pracy :D, albo : witam kobietę pracującą :D. Ale tym razem już nie dam się prosić, tylko powiem, ze idę na zwolnienie.

Hajduczek napisał(a):A w ogóle jakiś mnie dół złapał. Podły nastrój.... Wszystko mnie dobija. Chyba jestem potwornie zmęczona- ot takie narzekanie, tutaj chociaz mogę.
śmiało do woli możesz pomarudzić :D

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 11:57
0

funiaa77 napisał(a): Pewnie myśli, że dociągnę do samego końca i prosto z pracy pojadę na porodówkę .

Ooo.... Jak bym swojego widziała..... Mój mnie cały czas pyta kiedy urodzę i mówi: ojej to jakieś zastępstwo trzeba wymyśleć, bo to juz niedługo.... Jakby myślał że będę tu siedzieć póki mi sie parte skurcze nie zaczną.... Nie kumam. Na zwolnienie nie mam co iść- samozatrudnienie- dla mnie równa sie to brak kasy zupełnie. Chociaż lekarz u którego ostatanio była- miły spokojny rzeczowy- wreszcie!!- był szczerze zdziwiony, że jeszcze pracuję i pytał czy długo tak zamierzam :o

Agnetta gratulacje!!! Szczerze podziwiam i chyle czoła. Brawo dla ciebie :D

A co do wózków.... Kotka nieślubnego w ramach nie wiem- odreagowania stresu czy nie wiem czego była łaskawa nasikać do pudła z wózkiem. Całe szczęście trafił w parasolkę więc dramatu nie ma ale profilaktycznie wyprałam Hani cały wózek....

A w ogóle jakiś mnie dół złapał. Podły nastrój.... Wszystko mnie dobija. Chyba jestem potwornie zmęczona- ot takie narzekanie, tutaj chociaz mogę.

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-08-11 o godz. 11:36
0

ewan napisał(a):cynnamonowa napisał(a):
co do czapeczek pod bródką wiązanych, to nic o czymś takim nie słyszałam, ale dla odmiany dowiedziałam się ostatnio, ze maluchom nie powinno się kupować łaszków zapinanych na pleckach:( bo im się wbijają zatrzaski w kręgosłup.
Tego pierwszego nie rozumiem, ale druga sprawa jest logiczna - maluch prawie cały czas leży na pleckach i te zatrzaski, guziczki, suwaki mogą mu faktycznie przeszkadzać.
Takie małe dziecko jeszcze na tyle się nie kręci, żeby czapeczka spadała, a te sznureczki jednak uwierają dziecko, które prawie szyjki nie ma.
Mój jednak wiercipięta był i czapeczkę musiałam mu ciągle poprawiać, ale wiązanie nic nie dawało ;)

Odpowiedz
ewan 2010-08-11 o godz. 11:23
0

cynnamonowa napisał(a):
co do czapeczek pod bródką wiązanych, to nic o czymś takim nie słyszałam, ale dla odmiany dowiedziałam się ostatnio, ze maluchom nie powinno się kupować łaszków zapinanych na pleckach:( bo im się wbijają zatrzaski w kręgosłup.
Tego pierwszego nie rozumiem, ale druga sprawa jest logiczna - maluch prawie cały czas leży na pleckach i te zatrzaski, guziczki, suwaki mogą mu faktycznie przeszkadzać.

Odpowiedz
lenkaa 2010-08-11 o godz. 11:19
0

moniamacka napisał(a):dzięki dziewczyny.. Szkoda pracować, ale szkoda tez nie pracować - z tego co pamiętam to mamy podobną sytuację lenkaa tzn. zwolnienie w styczniu i podwyżka, wiec chciałam przepracowac do końca kwietnia, coby mieć wyższy macierzyński (a beędzie spoora różnica jakbym poszła teraz). Ostatnio myślałam, ze może maj też przepracuje, ale po wczorajszym mi się odechciało..
Tak, mamy podobną sytuację. Tylko ja muszę pracować do końca maja bez zwolnienia. A termin mam na połowę czerwca

Jak nie dam rady, to trudno. Ale póki co staram się odpoczywać w domku ile się da no i chodzić do pracy ...

Odpowiedz
cynnamonowa 2010-08-11 o godz. 11:12
0

agnetta gratulacje:)

potwierdzam, na zwolnieniu jest baaardzo fajnie:)

co do czapeczek pod bródką wiązanych, to nic o czymś takim nie słyszałam, ale dla odmiany dowiedziałam się ostatnio, ze maluchom nie powinno się kupować łaszków zapinanych na pleckach:( bo im się wbijają zatrzaski w kręgosłup.

Odpowiedz
Wiolonczela 2010-08-11 o godz. 11:04
0

agnetta napisał(a):Obroniłam się dzisiaj i będzie 5 na dyplomie :)
Agnetta, gratulacje!!! i zazdroszcze ze masz to z glowy.

Odpowiedz
ewan 2010-08-11 o godz. 11:02
0

lenkaa napisał(a):
W takich przypadkach myślę sobie, że szkoda pracować dla takiego szefa - lepiej sobie wypoczywać na zwolnieniu i niczym się nie przejmować.
A już na pewno nie brać pracy do domu, bo i tak człowieka nie docenią

U mnie właśnie to przeważyło.

Odpowiedz
moniamacka 2010-08-11 o godz. 10:57
0

dzięki dziewczyny.. Szkoda pracować, ale szkoda tez nie pracować - z tego co pamiętam to mamy podobną sytuację lenkaa tzn. zwolnienie w styczniu i podwyżka, wiec chciałam przepracowac do końca kwietnia, coby mieć wyższy macierzyński (a beędzie spoora różnica jakbym poszła teraz). Ostatnio myślałam, ze może maj też przepracuje, ale po wczorajszym mi się odechciało..

Odpowiedz
lenkaa 2010-08-11 o godz. 10:54
0

moniamacka napisał(a): A co on do cholery myśli, ze dla mnie to przyjemne jak pracuje tydzień nad projektem (a dodam że dwa z tych odrzuconych pisałam w styczniu leżąc w łóżku na zwolnieniu chorobowym) i popełnię jakiś głupi bład (nie wiem jaki, czekam na oficjalne zawiadomienie) i nikt go nawet nie oceni? Cholera jasna..
W takich przypadkach myślę sobie, że szkoda pracować dla takiego szefa - lepiej sobie wypoczywać na zwolnieniu i niczym się nie przejmować.
A już na pewno nie brać pracy do domu, bo i tak człowieka nie docenią

Odpowiedz
funiaa77 2010-08-11 o godz. 10:52
0

Let, witaj ponownie :stokrotka: Fajnie, że nadal do nas zaglądasz :D

moniamacka :goodman: , ja się pocieszam, że jeszcze troszeczkę. W sumie po najbliższym poniedziałku mogę mieć wszystko w :butthead: .
A wiesz co jest najlepsze - że mój szef siedzi całymi dniami i nic nie robi, czyli zbija bąki i brakuje, żeby jeszcze dłubał w nosie :P i tak jego troska: Pani B. jak się Pani czuje? Pewnie myśli, że dociągnę do samego końca i prosto z pracy pojadę na porodówkę .

panna Kachna :axe: , będziesz Ty cicho? :cisza:

Odpowiedz
panna Kachna 2010-08-11 o godz. 10:47
0

funiaa77 napisał(a):
A w ogóle to już mam dość swojej roboty. Niby nie mam źle, ale już mi i niewygodnie (wczoraj się zwolniłam, bo bolał mnie kręgosłup) i coraz bardziej ciężko 8) Poza tym, mój szef mimo, że w porządku zaczyna mnie także drażnić - on chyba myśli, że jak pójdę na zwolnienie, to on nic nie będzie musiał robić, bo ja odwalę robotę na zapas...naiwne myślenie, bo tak się przecież nie da
Musiałam się wyzalić
funiaa mowilam Ci juz jak fajnie jest na zwolnieniu ? 8)

Odpowiedz
Let 2010-08-11 o godz. 10:41
0

Witam po długiej przerwie :)
niestety nie zawsze mam dostęp do neta i dlatego nie mogę tak często pisać jak bym chciała, ale obiecuję nadrobić zaległości :)
Proszę o dopisanie do listy, bo znam już płeć dzidziusia :) Chłopiec :) Mateuszek :)
Termin porodu jak na razie nie uległ zmianie, nadal 08 lipca
Za kilka dni czeka mnie test obciążenia glukozą (ble), na samą myśl mnie mdli. Czy wiecie może jakie są normy w tym teście?
Pozdrawiam cieplutko,
Let

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 10:38
0

No tak Lenka tyle że w zimie to nie bardzo dziecko takie małe do parasolki przekładać....pozatym niewiem czy bedzie wygodnie tak po sniegu nią smigać ... ;)

Odpowiedz
moniamacka 2010-08-11 o godz. 10:38
0

Funia chyba wiem co czujesz.. Ja tez niby mam szefa w porzadku, ale chwilami mam taką ochotę rzucic do wszystko w cholerę, ze hej. A teraz mam na głowie naprawde dużo, dołożył mi rzeczy, które miał robić ktoś inny i też chyba myśli, ze odwalę swoją robotę na zapas... W dodatku ostatnio mam same niepowodzenia, odrzucili mi kilka wniosków z powodów formalnych (czyli czegoś nie dopilnowałam, tzn. wynikało to z mojego błędu), na które bardzo liczyliśmy i się wkurzył. Zażartował że wprowadzi kary za błędy formalne.. Fajny mi żart.. A co on do cholery myśli, ze dla mnie to przyjemne jak pracuje tydzień nad projektem (a dodam że dwa z tych odrzuconych pisałam w styczniu leżąc w łóżku na zwolnieniu chorobowym) i popełnię jakiś głupi bład (nie wiem jaki, czekam na oficjalne zawiadomienie) i nikt go nawet nie oceni? Cholera jasna..

Odpowiedz
funiaa77 2010-08-11 o godz. 10:38
0

Mam nadzieję, że wszystkie zmiany udało mi się wyłapać :D

Mamy czerwcowe:

USTYSIA27 - 03.06 Chłopiec
KATIEES - 15.06 Dziewczynka
LENKAA - 18.06 Kornelia
MILCIA - 19.06 Dziewczynka
MARTU80- 19.06 Przemysław
WIOLONCZELA - 19.06 Dziewczynka
CHELSEA75 - 21.06 Maksymilian
GOSUS- 21.06 Emilek
AGATA444 - 27.06 Chłopiec
MONI25 - 28.06 Kacper
SUIKA - 30.06 (Dziewczynka)
URSULA - ???
PATITI- ???

Mamy lipcowe:

NATM - 01.07 Nikodem
AGA O - 02.07
PANNA KACHNA - 02.07 Antoninek
FUNIAA77 - 02.07 Zosia
ZANETKA83 - 02.07 Kamila
HAJDUCZEK - 05.07 Hania
FIBI - 07.07 Niespodzianka
LET - 08.07
NIOKA27 - 09.07
EWA236 - 10.07 Dziewczynka i Chłopiec
M. - 11.07 Helenka
EWAN - 12.07 Mikołaj
PAPAJA - 13.07 Bartuś
ASIECZEK - 13.07 Kamil
MONIAMACKA - 17.07 Dziewczynka
DELFA - 17.07 Adrianna i Aleksandra
MAMALAURY - 18.07
MALENA. - 20.07 Dziewczynka
KAROLINA!! - 20.07 Chłopiec
SHEILA - 21.07 Frycek
NIUNIUŚ- 21.07 Karolina
CYNAMONOWA - 22.07 Zuzanna
FIBULKA - 24.07 Dziewczynka
ORLANDA - 24.07 Filipek
ZIMENS - 25.07 Dziewczynka
NYX- 26.07 Niespodzianka
AGNETTA- 30.07 Chłopiec
ASIOO - 31.07 Chłopiec
WYPASIONA FOCZKA - 31.07 Fiodor
JUSZMA - ???

Dziewczynki 18
Chłopcy 18

Odpowiedz
funiaa77 2010-08-11 o godz. 10:36
0

ewan :taniec: :taniec: :taniec: tego mi dziś trzeba :lizak:
GRATULACJE!!!

A o tych czapeczkach, to przyznam, że nic takiego nie słyszałam

lenkaa u mnie też przeważa opcja 3w1, ew. jak Maluda już będzie dość spora, a spacerówa za ciężka, to kupię jeszcze jedną - taką lżejszą :)

Odpowiedz
funiaa77 2010-08-11 o godz. 10:32
0

agnetta napisał(a):Cześć Dziewczyny!

Obroniłam się dzisiaj i będzie 5 na dyplomie :) Ufff... jakoś trudno mi uwierzyć, że to już za mną :) Maluch nie odbierał mojego stresu, bo jak się broniłam to chyba słodko sobie spał, bo ani drgnął. Za to teraz się robi bardziej aktywny :)
agnetta, kobieto - jesteś wielka :D , ogromniaste gratulacje Pani Mgr

A dyskusja o wózkach nadal się toczy :D . Ja nadal jestem w kropce Znając siebie, to decyzję muszę podjąć "od ręki", bo inaczej, to będzie klops. U mnie w grę wchodzą: Mutsy, X-lander, Q ( :D ), Jane i ew. Implast. I bądź tu człowieku mądry :rolleyes:

ewan ciuszki słodziutkie :P

A w ogóle to już mam dość swojej roboty. Niby nie mam źle, ale już mi i niewygodnie (wczoraj się zwolniłam, bo bolał mnie kręgosłup) i coraz bardziej ciężko 8) Poza tym, mój szef mimo, że w porządku zaczyna mnie także drażnić - on chyba myśli, że jak pójdę na zwolnienie, to on nic nie będzie musiał robić, bo ja odwalę robotę na zapas...naiwne myślenie, bo tak się przecież nie da
Musiałam się wyzalić

Odpowiedz
lenkaa 2010-08-11 o godz. 10:32
0

Agnetta gratulacje :stokrotka:

Kupno wózka jak na razie przeraża mnie - bo nie mam pojęcia który wybrać
Z jednej strony chciałabym taki, w którym dziecko mieściłoby się w zimie bez problemu - a będzie miało ponad pół roku, z drugiej strony chciałabym, żeby wózek był jak najlżejszy - często będę jeździć komunikacją miejską

Poza tym - mamy małe mieszkanie - więc myślę o wózku typu 3 w 1 - tylko czy warto inwestować w gondolę z opcją spacerówki, czy może bardziej się opłaca kupić później osobną, lekką składaną spacerówkę???

Odpowiedz
ewan 2010-08-11 o godz. 10:29
0

Orlanda napisał(a):
Ewan ładne ciuszki - a czy któraś z was oglądała może program medyczny, gdzie lekarz się wypowiadał, że dzieci do 6 mc roku życia nie powinny mieć niczego wiązanego pod bródką? Może śniło mi się, że oglądałam...
Czy ktoś to może jeszcze potwierdzić??Mamuśki??Ja nic o tym nie słyszałam Ale wszystkie czapeczki, które dostałam od koleżanki
po jej syneczku, mają wiązanie
AGNETTA wielkei gratulacje - jestem pełna podziwu :brawo:
A tak poza tym, kto dojrzał w moim podpisie STUDNIÓWKĘ :D :D
Proszę się częstować:
http://imageshack.us
http://imageshack.us

Odpowiedz
funiaa77 2010-08-11 o godz. 10:18
0

Alexa napisał(a):Slodkie te ciuszki :D
funiaa spodnie są w temacie allegro ;)
dzięki :D

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 10:09
0

No dokladnie mam takie sam dylemat jak ty Moniamacka ...
ze przeciez te wózki maja wage podobna... wiadomo moze i łatwiej sie manewruje tym ze skretnymi kolami...a pozatym zawsze mozna je sobie zablokac w razie co , ale czy nie ważniejsza jest wygoda dziecka ?? watpie zeby podniesienie oparcia mialo wplyw na wielkośc miejsca w środku... to chodzi o szerokość ...gondolki...a kurcze jak postawic taka Maritę czy jakis inny z tych standardowych i taki z tych nowoczesnych np. x-landera czy Mutsy ....to w tych drugich ta gondolka wydaje sie taka malusieńka

Odpowiedz
moniamacka 2010-08-11 o godz. 09:59
0

Papaja ja zwracam uwagę by gondolka miała regulowane oparcie, wtedy zimą bedzie można dzidziusia troche podnieść i nie bedzie tak wćiśniety - tak to sobie wyobrażam..

Ja też jestem rozdarta miedzy klasycznym czterokołowcem (Roan Marita) a czyms bardzoiej nowoczesnym (Mikado Oxford lub X-lander - ten ostatni do wczoraj jeszcze nie wchodziła w grę, bo małż marudziła ze za drogi, a tu dziś rano chyba zmienił zdanie, bo pytał czy fotelik Maxi Cosi, co zamierzam kupić da się do niego zamontować ) Mąż optuje za skrętnymi kołami, bardziej nowoczesnym wygladem. A ja myślę że w takiej Maricie maluszek miałby wygodniej. A poza tym po sklepie jeździłam jednymi i drugimi i jak dla mnie to wygodniejsze były klasyczne czterokołowce, mimo że się nie skrecały koła. W dodatku nie wiem z czego to wynika, ale Maritę podnosiłam bez większego wysiłku, a X-lander wydawał mi się potwornie cięzki. Te wózki wazą podobnie, więc nie wiem skad ta różnica w podnoszeniu (może rozkład sił i cieżkości inny..) Nie widziałam na żywo Mikado, ale z tańszych to właśnie ten biorę pod uwagę. Przy najbliższej okazji obmacam i zdecyduję. Szkoda tylko ze nie mogę trafić na sklep gdzie byłyby wszystkie trzy te modele na raz..

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 09:49
0

Wiecie co ...ja nie martwie sie czy bede umiala prowadzic wozek z obrotowymi kołami, bo pewni bym sie nauczyla i nie zaprzecze równiez że napewno jest go lzej prowadzic... ;) wózek jest lzejszy i wygodniejszy 8)
Ale ! ... cały czas mysle o moim dziecku ktore urodzi sie w połowie lipca i w okresie zimowym kiedy bede chciala go zapakowac do gondolki ...będzie miało 5 miesięcy jak nie mniej zalezy kiedy i czy woóle bedzie zima lol
I jakos sobie wtedy tego nie wyobrażam.... tzn. nie twierdze że dzecko sie nie zmiesci ....ale nie bedzie mu chyba za wygodnie...poprostu bedzie tam wcisniete ... I ten własnie jedyny argument wiekszej gondolki przemawia do mnie za kupnem takiego wozka standardowego .... jedynie ten bo żaden inny ....ale wydaje mi sie najwaznejszy ... nie wspominając o tym ze jednak taki nowoczesny wózek napewno bardziej by do nas pasowal, jestesmy młodzi, mobilni ... itd...i tak szczeze to taki wózek standard mało do nas pasuje 8) lol

I badz tu madra.... nie wspomne juz o tym ze oczywiscie babcie sa za standardem... 8)

Odpowiedz
moniamacka 2010-08-11 o godz. 09:40
0

A co tu dzisiaj tak cicho? Wszyscy odsypiają oblewanie dyplomy Agnetty? Ja wczoraj wieczorem wypiłam Lecha niskoalkoholowego za Twoje zdrowie Pani Magister! :drinkers:

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie