-
Wiewioraska odsłony: 18925
Gdzie jechać na podróż poślubną?
Drogie Forumówki....planujecie swoją podróż poślubną?? Gdzie się wybieracie??My chcielibyśmy Hawaje ale chyba skończy się na Egipcie....ale sama nie wiem...
Mnie zawsze ciągnęło na Majorkę, Ibizę, Teneryfę albo Tunezję. Jak na razie odchaczyliśmy Teneryfę. Fakt nie na podróż poślubną lecz na rocznicę. ALe można gorąco polecić. Można i zwiedzić i poleniuchować.
A jak ktoś szuka pomysłu to tutaj zajrzyjcie:https://www.facebook.com/media/set/?set=a.865761726771726.1073741861.162050760476163&type=1 fotki mówią wszystko D:
Większość mówi o ciepłych krajach, a ja mam wypatrzone świetne miejsce w Polsce. Na Pojezierzu Brodnickim jest hotel Głęboczek gdzie mają ekskluzywne warunki, a we dwójkę można skorzystać nie tylko ze zwiedzania ciekawej okolicy, ale też ze Spa. Głównie kusi mnie ta winoterapia, bardzo chciałabym się przekonać jak taki zabieg wygląda;).
Odpowiedz
Jak dla mnie podróż poślubna powinna być dziką przygodą: zero "luksusowych" hoteli i leżenia plackiem przy basenie, tylko np. jazda autostopem przez pół świata. Ale wiem, że nie każdej parze taki miesiąc miodowy by posłużył ;) Tak czy inaczej, lepiej sobie samemu opracować trasę i kupić bilety samolotowe na podróż dookoła świata, tak żeby odwiedzić te miejsca które naprawdę chcieli byśmy zobaczyć, a nie te, które akurat są w ofercie biura podróży.
Jest masę wyszukiwarek tanich lotów (np. http://www.sky4fly.net/ ) więc nie jest to trudne, a można w ten sposób zacząć podróż poślubną długo przed ślubem ;)
Kilio, powiem ci, że dobre biuro wybrałaś. Wycieczka na Jamajkę tez nie byle jaka, maja tam naprawdę fajne hotele, szczególnie ten luksusowy kompleks Grand Palladium Jamaica - wystarczy spojrzeć na zdjęcia i praktycznie od razu zwala z nóg. Jak ktoś ma trochę więcej kasy i chce zwiedzić przepiękne miejsca, to myślę, ze będzie to znakomita miejscówka.
Odpowiedz
a moze malediwy albo tajlandia? nie jest wcale drogo jak sie leci z Niemieckim biurem podrozy:
http://www.podrozposlubna.net/
Hiszpania piękna , my byliśmy w Valencii , jednak nie jest to zawsze tak egzotyczne miejsce jak choćby Jamajka wcześniej wymieniona , czy Maroko . Choć z drugiej strony zawsze dobrze można bawić się i w Kołobrzegu . Przy okazji , polecę Wam dobrego Jubilera - Siudka , gdzie kupicie biżuterię na ślub , a także http://www.siudek.com.pl . Sami mamy od niego obrączki i jesteśmy zachwyceni .
Odpowiedzpomyśl nad Egiptem a najlepiej Rejs po Nilu w październiku rewelacja bo nie jest aż tak gorąco na zwiedzanie aczkolwiek 30 stopni na pewno gwarantowane :) ja bardzo polecam :)
OdpowiedzDziewczyny proszę o radę. Lub podpowiedź...Gdzie można się w październiku wybrać...Coś zobaczyć a przy okazji pobyczyć się nad ciepłym morzem ?
Odpowiedz
a może Hiszpania?
południe Hiszpanii jest przecudne nawet w październiku, wciąż gorąco, lekki przyjemny wiaterek od morza, morze już nie zupiaste, ale ślicznie błękitne i pustki w kurortach :)
Bardzo intymnie i romantycznie, perfekcyjnie dla młodych małżonków.
Andaluzja, to jest to!
Madea i ja i ja poprosze :poklon:
A ja myslalam tez o Maderze- nie jest za goraco, gory sa piekne, tyle ze nie ma tej przezroczystej jasno turkusowej wody, o ktorej marze od dawna:)
My zwykle jezdzilismy na wakacje w sierpniu i musze przyznac, ze w Turcji zar lal sie z nieba, a moze bylo jak ciepla zupa :) choc ja jako milosniczka slonca i upalow nie narzekalam. Duzo przystepniejsze warunki klimatyczne panowaly w Grecji na Riwierze - bylo bardzo cieplo, ale nie upal, do tego delikatny wiaterek, moj facet (teraz juz maz :) ) ledwo co wytrzymywal w Turcji, ale w Grecji bylo mu OK. Teraz tez jedziemy do Grecji, ale na wyspe (nieco odwleczona podroz poslubna).
Odpowiedz
mi sie podoba Gran Canaria :) i może tam polecimy :)
ale te zdjecia Madea z Maledwi są piękne cudowne :)
moje marzenie :)
Patunia zdecydowanie ciepłe kraje w lipcu to sobie trzeba gumowym młotkiem wybić z głowy. Albo będzie za gorąco, albo pora deszczowa. Nawet w Europie - Włochy czy Chorwacja - temperatury bywają mordercze. Ja bym szukała może czegoś w Europie, ale zdecydowanie nad jakąś wodą, żeby się było jak schłodzić.
Chociaż muszę Ci powiedzieć że lipcowe Włochy wspominam miło. Generanie nie wstawaliśmy przed pierwszą, śniadanie o trzeciej, o piątej (siedemnastej) zastawialiśmy się, czy nie jest jeszcze za gorąco, o 18 nad morze przekąpać się, potem spacer, jakaś kolacja, zakup bukłaka wina i gra w karty przez całą noc (z przerwami na inne atrakcje )
A ja prosze, zebyscie w tej sprawie kontaktowaly sie bezposrednio na prvia z Madea. Te prosby o przeslanie informacji nie wnosza nic nowego do watku ;)
Odpowiedz
Zaynah napisał(a):Madea
Ja również ładnie poproszę o namiary, ceny itp.
ja tez bym bardzo prosila :)
anna.s napisał(a):Madea, podpinam się pod prośbę :)
poszło ;)
karola82 napisał(a): możesz mi napisać, jak chcesz to na priv, jaka była cena wycieczki i z jakiego biura?
masz już na priv ;)
o raju :0 ale pięęęknie! ja też tam chcę!! możesz mi napisać, jak chcesz to na priv, jaka była cena wycieczki i z jakiego biura? tak na przyszłość, żebym wiedziała ile odkładać ;)
Nasza podróż poślubna była komletnie niezaplanowanym przez nas, ale przez naszych przyjaciół, wyskokiem z last minute do Egiptu -polecam, bo lenistwo na maxa i piękne, prześlczne ryby-cudo! Ale następnym razem pojedziemy w listopadzie (słońce paliło jak na solarium 8))
Nasza planowana od paru miesięcy prawdziwa podróż poślubna dopiero przed nami :ia: We wrześniu będziemy opływać jachtem Cyklady :D
Madea - super zdjęcia, aż się rozmarzyłam my niestety bedziemy mieszkali w domku na wyspie, a nie na wodzie, ale i tak mam nadzieje, ze bedzie cudnie.
My lecimy z brytyjskiego biura podrózy - przy tym kursie funta wyszło nam taniej niż z niemieckich biur.
Widoczki :lizak:
Marcia24 napisał(a):A my wybieramy się na Malediwy na dwa tygodnie, a że z brytyjskiego biura podróży, to jeszcze zaliczymy weekend w Londynie (lecimy tam w piątek, a na Malediwy dopiero w niedziele po południu) :]
My byliśmy na Malediwach.... Raj na ziemi... To było moje marzenie i udało się je spełnić... Na kolejne wakacje pojedziemy już tylko chyba do Koluszek albo do Pcimia ;)
Polecam załatwianie tego typu wyjazdów przez niemieckie biura podróży jest znaaaaacznie taniej!
nam się marzy Ibiza, Majorka albo Teneryfa albo Gran Canaria. Ale na stronie Triady znalazłam niesamowity hotel na Malediwach. Niestety życzą sobie 15 000 PLN. Jeśli w ciągu kilku miesięcy rozrośnie się oferta Triady to w grę wchodzić będzie jeszcze Aruba i Bali.
Na pewno odpadają kraje arabskie. Byłam w 3 i starczy :)
Jeżeli któraś ma ślub w okolicach listopada lub chce poczekać do tego czasu na podróż poślubną, to polecam Sri Lankę lub Kenię. My co prawda jeszcze nie na podróż poślubną, ale na wakacje wybieramy sie na Sri Lankę. Jedno z biur podróży (nie będę podawać nazwy na forum, jak ktoś chce, to na priv), ma świetna ofertę teraz- promocja w przedsprzedaży. Np Sri Lanka na 16 dni z wyżywieniem w 3 lub 4 gwiazdkowym hotelu około 3700-3900 od osoby. Kenia też wychodzi tanio, jak na te rejony, bo około 3500.
OdpowiedzDziewczyny/Panowie doradźcie.... zamierzamy wybrać się w podróż...ale nie wiemy za bardzo gdzie...termin październik...cel...kraje egzotyczne...może coś doradzicie?? :)
Odpowiedz
A my lecimy do Tunezji na 2 tygodnie do Sousse z Itaki :)
22/08/2008 powiemy sobie TAK, a 28/08/2008 juz bedziemy sie wygrzewac :)
Jo76 napisał(a):yyy - Thomas Cook - zdaje sie ma ten hotel w ofercie. Jeszcze sprawdze
A organizowalismy z malego biura podrozy u mnie w miescie.
jak bylismy dzisiaj w neckermanie to mieli ich katalogi wiec mysle ze i PL da sie zorganizowac
Jo76 napisał(a):My mamy tydzien na Santorini :lizak: Juz sie ciesze :D :D
Powiedz z jaki biurem Podróży :)
My się jeszcze nie zdecydowaliśmy. Początkowo planowaliśmy jechać do Grecji na Chalkidiki. A teraz ja się zaczynam zastanawiać... Marzy mi się Paryż :) Nie wiem czy uda mi się przekonać mojego kochanego... W Paryżu wypoczynek by był raczej aktywny,a on jest z tych, co to lubią się wylegiwać . :stokrotka: W sumie to obojętnie gdzie pojedziemy i tak będzie fajnie :)
Odpowiedzu nas nastapila zmiana koncepcji, mam nadzieje,ze ostatnia, teraz na tapecie jest Kreta 8)
Odpowiedz
Dominikak napisał(a):a z jakiego biura jedziecie jesli mozna wiedziec
Wybraliśmy biuro ITAKA. Moi znajomi z niego korzystali jak lecieli na Bali i do Brazylii i byli zadowoleni. Chociaż słyszałam opinie, że wiele osób leci na Bali bez biura podróży bo podobno tak jest korzystniej finansowo. Ja jednak wolałam nie ryzykować i mieć ten komfort, że podróż poślubna minie mi bez niemiłych niespodzianek. Pozdrawiam :D
Biorę ślub w ostatnią sobotę września 2008 więc podróż wypada w październiku co oznacza poszukiwania dalszych zakątków poza Polską, przepełnionych słońcem :)
Ja bym najchętniej wybrała się na Kubę ale tak jak napisała jedna z dziewczyn, obawiałabym się, że "Fidel zejdzie i odwolaja wycieczke, albo bedziemy mieli klopot z wydostaniem sie z wyspy" albo jeszcze gorzej. Myśleliśmy też o Meksyku ale w końcu stanęło na Bali. Już jest wszystko załatwione i nie mogę się strasznie doczekać :D
Alma_ napisał(a):Mojego wpisu też chyba nie ma...?
Byliśmy na przełomie czerwca i lipca na Cejlonie.
Pięknie było 8)
a relacja byla ??? foty itp ??? 8)
mimilka001, jak ja Ci zazdroszcze :)
droga jest taka przyjemnosc ?? moze byc na priv 8)
Właśnie wróciliśmy z podróży poślubnej lol
Byliśmy w Tajlandii. 2 dni w Bangkoku później wyruszyliśmy na południe Tajlandii (BANGKOK - AYUTTHAYA - LOPBURI - PITSANULOK - SUKHOTHAI - CHIANG RAI - CHIANG MAI - PATTAYA – BANGKOK).
I Wreście upragniony odpoczynek, 5 dni spędziliśmy w luksusowym hotelu Sunset Park w miejscowości Sattahip położonej ok. 15 km od Pattaya.
Lido di Jesolo na lagunie we Włoszech. Polecem piękna plaża z jednej bliskość cudownej Wenecji z drugiej strony. Jak chcesz pozwiedzać płyniesz statkiem od strony morza do Wenecji nie ma piękniejszego widoku jak wyłaniające się z porannej mgły to miasto średniowieczne miasto. Jak chcesz poleniuchować zostajesz na płuwyspie gdzie są piaszczyszte plaże i masa restauracji z pysznym włoskim żarciem.
Najlepiej jechać w maju lub we wrześniu jest jeszcze gorąco można się kąpać w morzu i opalać i nie ma takiego nawału turystów w Wenecji.
Juz kiedys w podobnym watku pisalam ale wcielo chyba. My bylismy kilka dni w Bangkoku a potem na Bali.
Jesli chodzi o informacje to polecam watki na Czasie wolnym , tam jest opisanych mnostwo podróży poślubnych forumek, Portugalia także ;)
My jesteśmy zdecydowani na Meksyk :love: .
Pakujemy się w plecaki i zamierzamy jak najwięcej zwiedzić. Mrrrau, już się nie mogę doczekać.
stewe -ja ostatnio rozmawiałam((prywatnie) z kobieta, ktora prowadzi biuro pozdrozy i bardzo mi polecala maroko...podobno koniecznie trzeba pojsc na wieczor berberyjski...i polecala hotel KENZI w Agadirze
my sie zastanawiamy nad egiptem... ale, ze nic nie mozemy jeszcze kupic bo nawet nie wiadomo gdzie bedziemy mieszkali, bedzie chyba jakis last minute
Papaja chyba nie ma biura, co do którego nikt nie miałby zastrzeżeń. Ja systematycznie latam z Alfastar i nigdy nie byłam niezadowolona. Choć znam historie mrożące krew w żyłach. Z tym że o każdym innym też słyszałam, nie wyłączając uznawanych za renomowane TUI i Neckermanna. Ja wybrałam Alfę z tej prostej przyczyny, że latają z Gdańska, a nie chciało mi się gramolić do Warszawy, więc trochę przypadkowo.
OdpowiedzMy najpierw mielismy jechac na Dominikane ale zmienilismy zdanie pod wpływem ale nie tylko swietnego filmu z rowerowej podrózy poslubnej który jest na onecie, my rowerami nie pojedziemy raczej, ale zabieramy namiot pakujemy sie w samochod i jedziemy przez Estonie, Szwecje, Norwegie, Finlandie i Danie i zamierzamy przede wszystkim zwiedzac, mamy nawet przygotowana mape z tym co w pierwszej kolejnosci do obejrzenia, ale znajac mnie pewnie jeszcze nie raz zmienie zdanie wiec tak naprawde nie wiem gdzie w koncu wyladujemy :)
Odpowiedz
My tez własnie zastanwiamy sie nad Egiptem.
Wrazie co Nale mam nadzieje że mi doradzisz ;)
Narazie bedziemy szukac jakiegoś dobrego biura podróży.
Macie jakieś godne polecenia
Fibi napisał(a):Myśmy chcieli sobie pojechac samochodem do Rzymu, a potem pojechać nad Włoskie morze, n. do Toskanii.
Ale ze względu na brak czasu i niepewność pogody, chyba wybierzamy jaiś standart w typie Egipt. Więć mam pytanie do NAle, w jakim była hotelu, o ile jest godny polecenia..
To zalezy, gdzie chcesz jechać i na czym Ci zależy.
Ja zjeździłam dużo Egiptu i znam różne hotele w różnych jego częściach.
Na beztroskie, "rajskie" wakacje zdecydowanie polecam Sharm, ewentualnie El Goune, ale nie Hurghadę. Jesli odpowiada Ci młodzieżowy, wręcz lekko hippisowski styl to fajny jest Dahab, a jesli totalne pustkowie i jeszcze ciągle ciut niższe niż w innych kurortach ceny - to Taba.
W Sharm moim ulubionym hotelem jest El Faraana Club, ale musiałabyć sprecyzować, czego oczekujesz: all inclusive (w Egipcie to najlepsze wyjście IMHO) czy HB, blisko do morza, czy do centrum, duży hotel w zachodnim stylu czy małe domki (hotele ogólnie zawsze są ogromne, ale jest wybór "struktury"), jaki standard itp.
Z przyjemnością podoradzam.
A do Toskanii sama bym pojechała...
Natomiast faktem jest, że w Egipcie czujesz się jak w raju, wszystko Ci podtykają pod noc i pytają czy jesteś szczęśliwa, ajesli chodzi o pogodę to jest dzień świstaka lol Dlatego moim zdaniem to naprawde świetne miejsce na podróż poślubną. Trzeba tylko dobrze wybrać, bo tu brudny, biedny i zacofany kraj i jeśli źle się trafi może być naprawdę fatalnie.
Myśmy chcieli sobie pojechac samochodem do Rzymu, a potem pojechać nad Włoskie morze, n. do Toskanii.
Ale ze względu na brak czasu i niepewność pogody, chyba wybierzamy jaiś standart w typie Egipt. Więć mam pytanie do NAle, w jakim była hotelu, o ile jest godny polecenia..
Madzia77 napisał(a):My byliśmy nad polskim morzem. Gdybysmy mieli wybierać jeszcze raz, byłoby tak samo. Pięknie, pogoda jak wymarzona, świetne miejsce. Wspominam z rozmarzeniem.
To tak jak my i w pierwszą rocznice też sie tam wybieramy, żeby odgrzać wspomnienia ;)
Wiewiórasko, postanowione, więc wypowiedź po czasie, ale może komuś jeszcze się przyda.
Ja byłam w podróży poślubnej na Hawajach. I nie powiem, że żałuję, ale w Egipcie jest o niebo lepiej! Serio! Lepsza rafa, lepsze plaże, lepsza pogoda, większa dbałość o turystę, taniej. Na Hawajach są rzeczy zachwycające, ale na błogą podróż poślubną na pewno wybrałabym Egipt (byłam kilka razy, mam prównanie)
Na Hawajach fajne są fale do surfingu no i powszechna czystość - można jeść krewetki z budy nad morzem, a w Egipcie to raczej hobby samobójców. No i ten klimat luksusu. Japonki obładowane (dosłownie) torbami od Gucci, Diora, Chanel, Burberry itd. wyglądają dosłownie jak z filmu lol
Poza tym Hawaje z Polski to jest chyba koszmarnie droga impreza. My pojechaliśmy na miesiąc do Kalifornii i namówiła nas rodzina, że skoro to tak blisko i takie tradycyjne miejsce na honeymoon to może... Po amerykańskich cenach było w miarę ok (tydzień znacznie tańszy od tygodnia w Egipcie), ale gdybym miała jechać z Polski, to chyba bym żałowała forsy...
My byliśmy nad polskim morzem. Gdybysmy mieli wybierać jeszcze raz, byłoby tak samo. Pięknie, pogoda jak wymarzona, świetne miejsce. Wspominam z rozmarzeniem.
Odpowiedz
My bylismy w meksyku.
W sumie rozwazalismy jeszcze Bali i Kube - ale na Bali to juz byla pora deszczowa, a odnosnie Kuby balismy sie, ze Fidel zejdzie i odwolaja wycieczke, albo bedziemy mieli klopot z wydostaniem sie z wyspy.
A w podrozy poslubnej nie chcielismy miec niespodzianek lol
Nam się od dawna marzy Kuba choć kiedyś moim największym z największych marzeń był rejs pięknym statkiem np po MOrzu Śródziemnym lub Karaibach...ehhh
Póki co jednak jest Kuba na tapecie, choć dziś zobaczyłam tańszą ofertę na wyjazd do Chin (też jest na naszej liście) :D
a dlaczego zagranica? bo chcemy by to była podróż jedyna w swoim rodzaju, na którą się zadłużymy, ale będziemy wspominać jako dopełnienie spełniania naszych marzeń, bo chcemy pojechać tam, gdzie np z dziećmi nieprędko byśmy się udali ehhh rozmarzyłam się
Podobne tematy