Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
xenia_e 2009-06-22 o godz. 14:47
0

Gabingo napisał(a):chyba bede pierwsza posiadaczka wozka w 5 miesiacu ciazy lol lol lol no ale wzgledy praktyczne ;)
Gabingo, dla nas to super.
Wiedzę wózkową nabędziesz prędzej i nam pomożesz w jakimś stopniu.
To już teraz życzę udanego buszowania po sklepach i trafnego wyboru :D .

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 14:34
0

amelani napisał(a):Gabingo, żeby tylko wam się udało z tymi Świętami!

nie nastawiam sie na to zwolnienie, bo to obecne juz w drodze wyjatku dala, wiec planujemy 30 grudnia jechac na sylwetsra ;)

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 13:23
0

Gabingo, żeby tylko wam się udało z tymi Świętami!

Ja też nadal pracuję - miałam tylko parę dni zwolnienia po jednorazowym plamieniu. No, i 2 dni przed Śwystkimi Świętymi, żeby odpocząć
Wiem, może to nie fair, bo chora nie jestem, ale zamierzam w styczniu, jak tylko wystawię oceny iść na zwolnienie już do końca ciąży. Teraz nie mam nawetczasu, żeby ponapawać się tym stanem, poczytać coś o wychowywaniu dzieci, pomyśleć choćby nad zakupami dla dzidzi...

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 12:16
0

nasz wyjazd do Polski z konca stycznia juz na 90 % przesuwamy na koniec grudnia, bardzo sie ciesze, bo strasznie tesknie za rodzina, Toruniem, ciagle po nocach mi sie snia.
w zwiazku z tym, ze wozek chcemy kupic w Polsce, a juz do porodu razem nie pojedziemy, chyba bede pierwsza posiadaczka wozka w 5 miesiacu ciazy lol lol lol no ale wzgledy praktyczne ;)

Odpowiedz
mycha80 2009-06-22 o godz. 12:10
0

Podzielisz się kochna namiarami na tego ekstra gina ;) ????????????
Bo co prawda mam bardzo dobrego ale cenowo to tak chyba z górnej półki chociaż, specjalista jest słynnym!!

Pozdrawiam
Mycha

Odpowiedz
Reklama
runaway bride 2009-06-22 o godz. 11:19
0

na razie, dopóki nie pójdę do tej drugiej ginki (a to podobno swietny lekarza i chciałabym żeby to ona prowadziła moją ciążę do końca), nie będę chodzić na ćwiczenia. A jak ona powie że mogę ćwiczyć to wznowię zajęcia :)

minisia trzymam kciuki !

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 10:10
0

Ale jesteś pewna ze rezygnacja z ćwiczen to dobre rozwiązanie? Zastanów się jeszcze raz nad tym dobrze

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 10:10
0

A my za 1,5 godzinki zobaczymy naszego dzidziusia :D
Bardzo sie ciesze, ale tez troche denerwuje
Im blizej tym bardziej nie umiem sie doczekac :D

Odpowiedz
runaway bride 2009-06-22 o godz. 10:07
0

http://twoja-ciaza.com.pl/waga.html

zobaczcie to. Moje BMI to 19,5, więc mieszczę się w normie. Nie przytyłam w ciązy nawet pół kilo. Jestem w 14 tyg. Według tej tabelki to jeszcze nie jest tragicznie :)

Odpowiedz
runaway bride 2009-06-22 o godz. 09:41
0

poprosze o trochę tych kilogramów ! :)

no ja też mam mieszane uczucia, ale posłucham lekarza w pewnym stopniu, tzn postaram się więcej jeść i na razie zrezygnuję z ćwiczeń.
Natomiast leżeć na kanapie nie zamierzam, lekarka powiedziała to chyba w formie żartu, a zresztą to byłoby bez sensu bo dobrze się czuję i nie zamierzam dostać odleżyn ;)

poza tym za jakieś dwa tygodnie zamierzam iść do innego lekarza, którego bardzo poleca mi kilka osób, zobaczymy co ta inna Pani doktor powie...

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-06-22 o godz. 09:06
0

runaway bride jakoś mam mieszane uczucia co do tego co napisałaś Co to za lekarz ktory każe ci leżeć i tylko się obzerać? Przecież to nie o to chodzi.... Ja na Twoim miejscu nie rezygnowałabym napewno z tych ćwiczeń, wszyscy powtarzają że ruch w ciąży jest bardzo, bardzo ważny. Myślę że niedługo przytyjesz, tym bardziej że jak sama napisałaś wszystkie badania, łącznie z USG masz bardzo dobre. Trzymaj się tego i nie zamartwiaj się tak tą wagą. A jakby co to mogę Ci pożyczyć trochę moich kg lol Przed ciążą ważyłam 54 kg (przy 170) a teraz szybko nadrabiam ;)

Odpowiedz
runaway bride 2009-06-22 o godz. 08:57
0

ale oczywiście o sukni będę pamietac :) na szczęście zamówiłam o rozmiar większą..

Odpowiedz
runaway bride 2009-06-22 o godz. 08:56
0

Meg* napisał(a):Czytałam gdzieś takie wyliczenia, ile powinno sie przytyć w zalezności od przedciążowej masy ciała. Jak wrócę do domu to poszukam i wkleję.
Poza tym pamiętaj, że masz się zmieścić po porodze w tą prześliczną suknię ślubną :D Wg mnie najważniejsze to jeść zdrowo. Ja tez jeszcze nie przytyłam.
no ja też tak czytałam, że nie trzeba się przejmować jak w pierwszym trymestrze się nie przytyje, ale lekarka mnie nastraszyła że to nie dotyczy bardzo szczupłych osób i że muszę ważyć więcej żeby dziecko się dobrze rozwijało...

Odpowiedz
Meg* 2009-06-22 o godz. 08:35
0

runaway bride napisał(a):Właśnie wróciłam od lekarza. Pani doktor pochwaliła bardzo dobre wyniki USG, morfologii i moczu ale ochrzaniła mnie że nic nie przytyłam :(
Powiedziała, że mam jak najwięcej jeść i leżeć na kanapie aż przytyję...

Kazała mi zrezygnować z ćwiczeń na które zapisałam się tydzień temu, żebym nie spalała dodatkowo kalorii :(

A więc zaczynam wielkie obżarstwo i leniuchowanie - nie wiem jak to zrobię bo do tej pory tez się nie głodziłam ale nie jadłam zbyt dużo ze względu na mdłości. Teraz będę musiała się zmuszać... ale cóż, to dla dziecka przecież, zeby lepiej rosło !
Runaway, ja bym tak z tym obżarstwem nie przesadzała. Moja znajoma przytyła przez całą ciążę tylko 6 kilo, a urodziła zdrowa dziewczynkę. Czytałam gdzieś takie wyliczenia, ile powinno sie przytyć w zalezności od przedciążowej masy ciała. Jak wrócę do domu to poszukam i wkleję.
Poza tym pamiętaj, że masz się zmieścić po porodze w tą prześliczną suknię ślubną :D Wg mnie najważniejsze to jeść zdrowo. Ja tez jeszcze nie przytyłam.

Odpowiedz
Meg* 2009-06-22 o godz. 08:25
0

Famke super wiadomość, bardzo się cieszę, że wszystko jest w porządku.

Agnilinda najważniejsze to, żebyś się nie denerwowała, bo szkodzisz maleństwu.

Ja po miesięcznym zwolnieniu wróciłam do pracy i cieszę się, bo miałam juz dość siedzenia w mieszkaniu. Pracuję w biurze, więc nie mam ciężkiej pracy. Ale trochę mnie męczy 8 godzin za biurkiem. Może porozmawiam z szefową, żebym mogła troche wcześniej wychodzić. Pozostali pracownicy jeszcze nic nie wiedzą, więc nie traktują mnie jakoś szczególnie. Pod koniec grudnia pewnie zacznie już być widać brzuszek i wtedy zobaczymy, czy mam jakieś przywileje wśród koleżanek i kolegów z biura :D

Odpowiedz
runaway bride 2009-06-22 o godz. 08:17
0

Właśnie wróciłam od lekarza. Pani doktor pochwaliła bardzo dobre wyniki USG, morfologii i moczu ale ochrzaniła mnie że nic nie przytyłam :(
Powiedziała, że mam jak najwięcej jeść i leżeć na kanapie aż przytyję...

Kazała mi zrezygnować z ćwiczeń na które zapisałam się tydzień temu, żebym nie spalała dodatkowo kalorii :(

A więc zaczynam wielkie obżarstwo i leniuchowanie - nie wiem jak to zrobię bo do tej pory tez się nie głodziłam ale nie jadłam zbyt dużo ze względu na mdłości. Teraz będę musiała się zmuszać... ale cóż, to dla dziecka przecież, zeby lepiej rosło !

Odpowiedz
xenia_e 2009-06-22 o godz. 08:08
0

Ulusia napisał(a):Najważniejsze żebyś podpisała w końcu tą umowę....
Niesamowite komplikacje już z samą umową i jeszcze "wyróżnienie" tym szkoleniem .
Agnilinda, jestem z Toba i napisz jak poszła rozmowa z szefową.

Famke, super !
A jak się będziesz jeszcze zamartwiać to :axe:
Troche więcej optymizmu !

Ja dziś znów byłam na pomiarach.
Musiałam pomierzyć halę drukarni i bardzo głośno było,
ale u mnie to bezstresowa praca raczej.

Odpowiedz
Pitu 2009-06-22 o godz. 08:08
0

Agnilinda - trzymaj się :) Będzie dobrze

Co do imion, to znalazłam coś w wątku właśnie o imionach dla dzieci. Wkleiła to Loxia. Nawet ciekawe :) Zwłaszcza niektóre imiona wybierane przez rodziców

http://www.gorny.najlepsze.pl/imiona/

A my jak narazie to tak za bardzo nie myśleliśmy o imionach. Po doświadczeniu z Nataszką daję sobie na wstrzymanie. Było tak, że przez całą ciążę imiona były wybrane i pewne, aż... do samego porodu, kiedy to na porodówce dwie godziny przed narodzinami mi się coś zmieniło :) No i została Natasza Dominika

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 06:58
0

Ja tez pracuję cały czas bez zwolnienia i generalnie chciałabym jak najdłużej (jak będzie w praktyce to się okaże). Pracuję za biurkiem 8 h i czasami wychodzę wypruta strasznie ale atmosfera jest ok i praca raczej mało stresująca (kadry)
Agnilinda trzymaj sie i nie poddawaj, wkońcu się to jakoś ułoży. Najważniejsze żebyś podpisała wkońcu tą umowę.... Główka do góry!!!! :usciski:

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 06:39
0

u mnie nikt nie jest miły
i podejrzewam, że nawet jakby wiedzieli o ciąży to też by nie byli

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 06:19
0

agnilinda trzymaj się i nie daj się, powodzenie na tej rozmowie!!!

ja aktualnie pracuję, ale w sumie na zwolnienu już byłam 7 tygodni
w firmie wszyscy traktuja mnie super, wszyscy są mili i nie ma żadnych problemów,
w przyszłym tygodniu mam zamiar podjąć negocjacje z szefem w sprawie skrócenie godzin pracy, bo pod koniec dnia czuję się jakby mnie pociąg przejechał

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 06:02
0

wracając do tematu płci

nie mam przeczucia, ale od prawie początku ( jak wiemy) nazywamy dzidzię "Marianem"
i często łapiemy sie na tym, że zaczynamy dzidzię traktować jak chłopca
idąc np w supermarkecie zatrzymujemy się, żeby pooglądac autka, a nie laleczki
to mąż jest tą stroną, która co chwilę przypomina, że przeciez tak naprawdę nie wiemy "kto" to będzie

to nie chodzi o to, że ja chcę chłopca- bo tak naprawdę to nie wiem- do chwili ciąży, zawsze powtarzałam, że chciałabym dziewczynkę, a jak zaszłam w ciąże to najważniejsze stało się, żeby dziecko było zdrowe, a płeć zeszła na dalszy plan
imiona sa juz od dawna dla obojga
ja nawet się zastanawiałam czy chcę wiedziec kto to będzie- mąż i Mama chcą- więc chyba to oni zostaną przez lekarkę poinformowani a ja będę żyła w słodkiej nieświadomości :)
ciocia maleństwa też chce już wiedzieć jaka płeć, bo nie wie w jakich kolorach kupować ciuszki :)

Odpowiedz
agapuchatek5 2009-06-22 o godz. 05:23
0

minisia dzięki za kontakt do hurtowni, jak tylko tam pojadę napiszę swoje wrażenia! ;)

agnilinda dołaczam się do innych współczujących ci dziewczyn sytuacji w pracy. Naprawde wierzę, że musi cię to strasznie męczyć...najgorsze, że może sie twoje podenerwowanie odbijać na maleństwie...

Ja odkąd się ujawniłam, a to już mija drugi tydzień jestem w pracy traktowana wyjątkowo. Może nie tyle przez samych prezesów, ale przez dyrektorów, kierowników i współpracowników...jest po prostu bosko! wszyscy (no może większość) są dla mnie mili, serdeczni i uprzejmi. Czuję się jak mała księżniczka. I pomyśleć, że zawdzięczam to wszystko mojej małej Kruszynce... :heart:

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 05:18
0

Gabingo napisał(a):1. jesli dostane zwolnienie do konca roku to mam zamiar rodzicow zaskoczyc nasza wizyta w wigilie przed kolacja

trzymam mocno kciuki za to Twoje zwolnienie- bo to śliczna i super niespodzianka dla Rodziców by wyszła :)

czekam poddenerwowana na szefową, żeby porozmawiać- co to w ogole znaczy to szkolenie- czekam razem z osobą która jest związana z tematem szkolenia, chciała starsznie na nie jechać i w nim uczestniczyć, a co śmieszne -miala obiecane jak to szkolenie będzie to ona zostanie na nie zgłoszona- oczywiście nie ma ona do mnei pretensji, rozumie moje zdziwienie całym tym pomysłem
pocieszam się, że jest wyjście z sytuacji, że i tak nie będę brać udział w tym szkoleniu bo tak czy owak pójdę na L-4 -(wcześniej czy później) więc nie mam co sie tak bardzo denerwować- ale wkurza mnie fakt, że tak z nami tu postępują, tak nie szanują ludzi, że traktuje sie nas jak najgorszych.... ehhhhhhhhhhhhh
jezu Dziewczyny- mam taką straszliwą ochotę na dymka ale wiem , wiem-nie można mi tego zrobić i nie zrobię ale pomarzyć można ( zwłaszcza mi -jeszcze do niedawna nałogowej palaczce )

Odpowiedz
Mecdor 2009-06-22 o godz. 04:52
0

agnilinda,

bardzo Ci wpsółczuję i nie daj się w pracy!

Ja też od początku ciązy non-stop chodze do pracy, nie byłam jeszcze ani razu na zwolnieniu (z wyjątkiem 2 dni we...wrześniu, kiedy oczywiście nie wiedziałam, że jestem w ciązy).

Jakoś staram się dawać radę, ale ja nie mam aż tak strasznie jak Ty.

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 04:41
0

Famke cieszę się że już wszystko się wyjaśniło :)
Ja dzisiaj mam dzień wolny i bardzo się z tego cieszę :) Co do wózka i innych dziecinnych rzeczy nawet jeszcze o tym nie myślałam. Narazie kiepsko się czuję - chociaż wczoraj pierwszy raz od tygodnia chyba zjadłam w miarę normalny obiad a nie kaszę mannę :) Ostatnio przychodzę z pracy i ląduję w łóżeczku. Jakbym chciała żeby te nudności i odwiedziny porcelanki już się skończyły ...
Mam nadzieję, że ten weekend będzie już lepszy :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 04:36
0

wspolczuje Tym z nas, ktore od poczatku ciazy sa w pracy, a zarazem podziwiam, ja nie dalabym rady, no ale inny charakter pracy, nogi mi w pracy odpadaja z bolu, przez 8 godzin ani na sekunde nie moge usiasc

planowalam pod koniec stycznia pojechac do rodzicow, ale nie moge sie doczekac i palnuje przyjechac nawet o miesiac wczesniej. mam dwa warianty : 1. jesli dostane zwolnienie do konca roku to mam zamiar rodzicow zaskoczyc nasza wizyta w wigilie przed kolacja
2. jesli zwolnienia nie dostane i bede musiala wrocic w polowie grudnia do pracy, jakos przezyje, ale wtedy pojedziemy z mezem 30 grudnia na sylwestra do domu :taniec: :taniec: :taniec:

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 03:56
0

agnilinda ja też Cię rozumiem jesli chodzi o pracę - jestem na l4, ale szef zaszczycił mnie telefonem i też mnie wkurzył. Nie przejmuj się - dzidziak najważniejszy - ja sobie to powtórzyłam kilka razy i przestałam o szefie i pracy myśleć.

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 03:48
0

:D Famke ciesze sie razem z Toba ze wszystko jest :usciski: OK
agnilinda tyko spokoj bo to jeszcze dzidzi zaszkodzi :goodman:
moge sobie wyobrazic co czujesz ja teraz nie pracuje
przy naszym pierwszym pracowalam prawie do 7 miesiaca ludzie moga byc zlosliwi w pracy
ale bedzie dobrze ;)

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 02:49
0

Famke tak się cieszę!!!! super wieści!! teraz juz "tylko" oczekiwanie na zdrowego i ślicznego dzidziusia

odebrałam wyniki moczu i z nimi poszłam wczoraj do ginki
bialko dalej jest- i wyszedł piasek-mam dużo pic i dużo sikać
zażywać furagin i no-spe ( ja nie połknę, muszę gnieść więc zażywanie no-spy mnie przeraża)
powiedziała- że skoro jest białko to może wdać się do środka jakaś infekcja i jakieś zapalenie , więc profilaktycznie zapisała jakies globulki dopochwowe ( nie pamiętam teraz nazwy)

miałam kilka pytań, na które uzyskałam odpowiedź-więc się z Wami nimi podzielę
- dzidzia nie za mała- bo ja dalej w tym temacie męczyłam- wszystkie poradniki jakie czytałam podawały długośc całego dziecka, a ta długość którą miałam od niej podaną to była do pupci- a więc normalne, że wyszło krótsze i mniejsze :)
- na zgagę kazała brać manti- a jak spytałam o tym mleczku-powiedziała, że to prehistoryczna metoda ( no cóż o tym mleczku powiedziała mi położna, która w zawodzie nie pracuje od 5 lat-więc czasy się zmieniają ;) )
- nie muszę brać folika- podobno to co miał zrobić, już zrobił
- pytałam o USG 3D- u nas w Tarnowie nie robią, ale raczej robić nie będę

termin wizyty grudniowej został ten sam- 7 grudnia

a teraz wielki wkurwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww-wielkie sorki
ale moja jebniętaszefowa zgłosiła mnie ( za moimi plecami) do rocznego projektu, który zupełnie nie dotyczy mojej pracy, to zupełnie inny dział, inne obowiązki, inny zakres czynności, zupełnie kosmos- mam brać w nim udział razem z nią, uczestniczyć w comiesięcznych,kilkudniowych szkoleniach ( przez rok) do tego wyjazdy po Polsce i za granicę- wczoraj sie dowiedziałam przypadkiem zupełnie- i to wierzcie mi nie jest awans, nie jest wyróżnienie- zrobiła to złośliwie, wrednie- nie zgłosiła osób, które są za te rzeczy odpowiedzialne, które robią to na codzień, tylko mnie- to jakby matematyka nagle wysłać na szkolenie historyczne ( czy coś podobnego, nie umiem teraz wymyślić przykładu)- szefowej nie ma w dodatku-nie podpisałam karty zgłoszeniowej bo jak czytam o tym projekcie to uważam, ze to jedna wielka pomyłka- że to akurat ja jestem zgłoszona- dziś ma nas odwiedzić (szefowa) to muszę z nia o tym porozmawiać- zaraz mnie szlag trafi, od wczoraj normalnie się uspokoić nie mogę!!!!!
mama ochotę znów wszystko wykrzyczeć, dać l-4 , odmówić udziału w tym cyrku i miec wszystko w du***
ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

dobrze, że weekend odpocznę od tej chorej instytucji, rozerwę się w dodatku planujemy spędzić ten weekend w naszym nowym mieszkanku-
zacząc powoli zawozić tam ubrania-powoli zacząć się przeprowadzać:):):):
może choć na chwilę zapomnę o tym pracowniczym syfie

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 16:10
0

no to pięknie :) ja to niezła jestem 8) jakoś się zagapiłam,
znalazłam podział wg któego wraz z 17tc kończy się 4 miesiąc, więc od na początku grudnia wejdę w 5 miesiąc - w co sama nie mogę uwierzy ale ten czas leci.... ani się obejrzymy i przyjdzie wiosna :stokrotka:

Famke dobrze, że wszystko sie wyjaśniło i że jest ok, baaardzo się cieszę :)

Odpowiedz
mycha80 2009-06-21 o godz. 16:10
0

Femke super że masz już to za sobą , cieszę sie że jest oki ściskam cię mocno :usciski:

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 15:47
0

Famke, tez się cieszę, że wszystko ok! :D :usciski: No, to teraz może już skupić się na myśleniu o sprawach błachszych, np wózkach ;) , no i dbaniu o siebie, rzecz jasna!

Odpowiedz
margo203 2009-06-21 o godz. 15:39
0

Domino Ty wg lekarskiego pkt widzenia to już jesteś w piątym miesiącu bo jesteś juz po 16 tygodniu czyli zaczęłaś 5 miesiąc

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 15:34
0

Gabingo napisał(a):
Domino a czy Ty nie jestes juz jakby w 5 miesiacu ?
no nie żartuj jak to w piatym :o
ja sie ledwo co oswoiłam, że jestem w czwartym :D

a skąd takie przypuszczenia...?? :)

Odpowiedz
margo203 2009-06-21 o godz. 15:30
0

Famke trzymalam za Ciebie cały czas kciuki i się cieszę że wszysto jest ok! :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 15:27
0

Pitu napisał(a):nawet jak mówię o dzidzi, to mówię ona
ja własnie mówię per on :) Moja mama na to zwróciła mi uwagę.

Kupiłam sobie w ramach nagrody po przejściach spodnie ciążowe z H&M - fajne bo leżą jak ulał - tylko muszę je skrócić. Bardzo wygodny jest ten patent z gumą.

Odpowiedz
Pitu 2009-06-21 o godz. 15:24
0

Famke :) naprawdę Bardzo się cieszę. Trzymałam kciuki za dobre wyniki :)

To teraz będziesz mogła już spokojnie cieszyć się resztą ciąży :)

My w poprzedniej ciąży myśleliśmy, że będzie chłopak - wszyscy też nam tak mówili, a tu dziewczynka.
Teraz mam przeczucia, że dziewczynka - zobaczymy - nawet jak mówię o dzidzi, to mówię ona :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 15:21
0

Famke nie masz pojecia jak sie ciesze :D Trzymalam caly czas kciuki i mowilam ci, ze wszystko bedzie dobrze :D Ale wspaniala wiadomosc :D Sciskam cie mocno i mysl juz tylko pozytywnie :D To dla malenstwa teraz najwazniejsze :D :usciski:

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 15:11
0

u nas też tak jakoś wypadło przed owulacją 3 dni więc prawdopodobieństwo wskazuje na dziewczynkę - ale jakos tak kiedy patrzę na malucha na USG - czuję, ze to chłopczyk :)

Własnie wróciliśmy od lekarza i potwierdził, że nie muszę robic amniopunkcji - wygląda na to, że dostaliśmy błędne wyniki. Niewiarygodne - ale tak się cieszę! Wreszcie mogę bez obawy cieszyć się ciążą!

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 14:00
0

My staraliśmy się o dziewczynkę :)
Tz przytulaliśmy się przed jajeczkowaniem. Ponoć gdy ktoś ma bardzo regularne cylke ( mam takie) szansa ze się uda są 80%
ZOBACZYMY :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 11:45
0

xenia_e napisał(a):
A, i chyba w kwestii kolorów ubranek będe stawiać na beże, biel, oliwki
takie naturalne kolorki, bo ani niebieskiego za bardzo nie lubię ani różowego.
jesli chodzi o ciuszki typowo dla noworodkow, to stawiam tez na pastele, zolty, bezowy, moze zywsze kolory ;)

Domino a czy Ty nie jestes juz jakby w 5 miesiacu ?

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 11:37
0

Kalina wyslalam ci priva :D

Jesli chodzi o przeczucia to ja czuje, ze bedzie to dziewczynka :D ale w sumie obojetne, zeby tylko bylo zdrowe :D Maz tez jest za dziewczynka, choc z poczatku jak jeszcze nie bylam w ciazy to chcial chlopczyka :D

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 11:23
0

mi ze statystyk wychodzi, że będzie chłopak, wokół nas same dziewczynki się rodzą i tak myślę sobie, że my będziemy mieć chłopczyka :)
natomiast mój mąż mówi ciągle o dziewczynce, że jesteśmy jego dziewczynki, itp.

ale podpisuje sie pod tym co napisała xenia_e byle było zdrowe!!

zobaczymy już niedługo - jeszcze przed świętami :D

Odpowiedz
xenia_e 2009-06-21 o godz. 11:09
0

U mnie z kolei przeczucie, że chłopczyk.
Ale to tylko przeczucie nie pragnienie, bo jest mi wszystko jedno byle było zdrowe.

Ciekawe czy nam się sprawdzą te przypuszczenia :P

A, i chyba w kwestii kolorów ubranek będe stawiać na beże, biel, oliwki
takie naturalne kolorki, bo ani niebieskiego za bardzo nie lubię ani różowego.

Odpowiedz
margo203 2009-06-21 o godz. 10:56
0

A ja mam przeczucie że to dziewczynka - zreszta wydaje mi się że zbrzydłam w tej ciąży więc bardzo prawdopodobne :)

Odpowiedz
agapuchatek5 2009-06-21 o godz. 09:49
0

wróce jeszcze na moment do dylematów wózkowych. Poszperałam troche w necie, poczytałam wasze sugestie i uwagi i myślę, że świetnym rozwiązaniem będzie wózek wielofunkcyny. Jeden porządny wydatek i 2 w 1 zapewnione. Ale na to jeszcze mamy kilka miesięcy...no i wczoraj rodzice zadeklarowali ze chcą kupić wózek dla dzidziusia. Nie mam nic przeciwko :D

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 09:35
0

mnie też się wydaje, że gondola dla naszych wiosennych maluszków jest idealna, przez pierwsze 3-4 miesiące dzidzia
będzie mogła sobie leżeć myrdając gołymi stópkami, lekko ubrana, w ładna słoneczną pogodę 8) ojoj ale sie już rozpędziłam.....

no i to co Gabingo powiedziła o tym spaniu w różnych ekstremalnych warunkach też jest nie bez znaczenia

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 09:29
0

amelani napisał(a):Gabingo napisał(a):ja tez przekonalam sie do gondoli, obojetnie gdzie z dzidzia pojdziemy czy pojedziemy gondola swietnie posluzy jako lozeczko, bez obawy ze moze wypasc.
Też się zgadzam co do sensowności zakupu gondoli, ale, Gabingo, pisałaś wcześniej o którymś z modeli, że ma małą gondolę - właśnie ze względu na porę roku, kiedy urodzimy wielkość wydaje mi się nie taka aż ważna, bo dzidzi nie będziemy niewiadomo jak opatulać (chyba )
fakt, gondola nie musi byc za wielka, bo akurat spacerki w niej przypadaja na lato, ale we wspomnianym wozku z mala gondolka do tego spacerowka jest mala i nie rozklada sie na plasko. dlatego tez wykluczylam Quinny Buzz i skierowalam swoje mysli na Implst Volant, ale jeszcze na zywo nie widzialam, a to jednak zupelnie co innego jak internet ;)

Shannen no troche sie nastawilam, ale tez nie mam problemu gdyby okazalo sie ze to dziewczynka, rozowych ciuszkow i tak bym nie kupila nawet gydyby byla 100 % dziewczynka ;) a imiona mam i dla synka i dla corci.
moja kolezanka z parcy urodzila pod koniec pazdziernika, nasza wspolna lekarka cala ciaze twiedzila, ze to chlopiec, mial cos miedzy nogami, dziewczyna szok przezyla jak na brzuch polozyli jej dziewczynke lol
okazalo sie, ze mala sporo obkrecala sie i porobila sluply w pepowinie i wlasnie to miala miedzy nogami lol oprocz tego to byla dosyc niebezpieczna sytuacja, te suply, ale skonczylo sie dobrze.

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 09:29
0

A, co do płci to w pracy wiele osób, a także teściowa, mówią, że będzie chłopak "bo ładnie wyglądam" Bosh, jak ja nie cierpię takich przesądów :x

Odpowiedz
mycha80 2009-06-21 o godz. 09:23
0

Ja na pocżatku czułam że to dziewczynka i wszyscy w pracy witali mnie cześć jak tam Zośka lol
Ale od ostatniego USG jak tak spojrzałam na swojego maluszka jak sie przyjrzałam to jakoś poczułam że to jednak chłopczyk :) więc czas pokaże czy moje przeczucie się sprawdziło. co do męzulka to cały czas twierdził że mu to obojętne a teraz mówi że chciałby chłopca ;)

Odpowiedz
Shannen 2009-06-21 o godz. 09:20
0

amelani napisał(a): więć raczej będzie dziewczynka" to już teraz nie dopuszcza wersji, że może być inaczej. Czasem nawet pyta, jak tam dziś się miewa Majeczka? ;) 8)
moj rano glaszcze mnie po brzuchu i przypomina, ze jego udzial wynosi 50% lol lol lol

Odpowiedz
Shannen 2009-06-21 o godz. 09:19
0

Gabingo, czy nie za bardzo nastawilas sie na chlopca??? lol

Mojej kolezance na paru usg wyszlo, ze bedzie corcia, przed porodem, wybrali ubranka w odpowiednim kolorze, i jakiez bylo jej zdziwienie, gdy po urodzeniu podali jej dziecko - chlopczyka. Oj byl wowczas problem z wyborem imienia dl adziecka, i sama mowila, ze gdyby jej dziecka zaraz po urodzeniu na brzuch nie polozyli, to by nie uwierzyla... lol

Odpowiedz
Pitu 2009-06-21 o godz. 09:18
0

O jej, znowu tyle zaległości w czytaniu :) Nie nadążam już. Przykro mi, że niektóre z nas mają czasem przykre dolegliwości i życzę aby wszystko minęło jak najszybciej. Cieszę się też z Waszych dobrych wyników.

Mecdor namiary wysyłam na prv.

Co do Waszych dylematów wózkowych, to Wam trochę zazdroszczę. Nawet wspomniałam mojemu Ślubnemu, że przy tej ciąży ominie nas szukanie i wybieranie wózka, łóżeczka, ciuszków itp. Wszystko mamy po Nataszce, więc na pierwsze miesiące nic nie muszę kupować.

Co do badań, to ja idę na przezierność 01-12. Już nie mogę się doczekać :)

Odpowiedz
Shannen 2009-06-21 o godz. 09:15
0

e tam, zadne wrozby :)

Mam isc i tak teraz na usg, tak okolo 27 listopada by wypadalo /na ostatniej wizycie lekarz kazal przyjsc mi za miesiac/ - chcialam troszke poczekac, bo.... szukam lekarza- prowadzacego ciaze / chce chodzic do jednego, a nie skakac z kwiatka na kwiatek/, moj maz chcialby, by lekarzem prowadzacym ciaze byl jego przyjaciel- specjalista od patologii ciazy - ja sie nadal waham... ale poprosilam, by maz sie z nim skontaktowal i umowil mnie na wizyte ;)

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 09:15
0

Gabingo napisał(a):ja tez przekonalam sie do gondoli, obojetnie gdzie z dzidzia pojdziemy czy pojedziemy gondola swietnie posluzy jako lozeczko, bez obawy ze moze wypasc.
Też się zgadzam co do sensowności zakupu gondoli, ale, Gabingo, pisałaś wcześniej o którymś z modeli, że ma małą gondolę - właśnie ze względu na porę roku, kiedy urodzimy wielkość wydaje mi się nie taka aż ważna, bo dzidzi nie będziemy niewiadomo jak opatulać (chyba )

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 09:10
0

Shannen napisał(a):ja wlasnie czekam z usg, jeszcze ze 2 tygodnie :) - moze juz cos maluszek nam pokarze. Zastanawiam sie nad usg 3d - lekarze mowia, ze to taki gadzet, ale co tam
Nie nastawiałabym się na poznanie płci w 13 tc. My poznaliśmy w 17tc i lekarz i tak był zdumiony, że tak wyraźnie widać bo to dosyć wcześnie, no chyba, że interesują Was wróżby ;)
A jeśli chodzi o USG 3D to owszem bajer, ale fajny. Tylko, że wstrzymałabym się z tym jeszcze kilka ładnych tygodni, teraz jest raczej za wcześnie. Najlepiej zrobić USG 3D w okolicach 20 tc i potem ewentualnie bliżej 30tc, żeby wyraźnie zobaczyć np samą twarzyczkę.

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 09:10
0

ja tez przekonalam sie do gondoli, obojetnie gdzie z dzidzia pojdziemy czy pojedziemy gondola swietnie posluzy jako lozeczko, bez obawy ze moze wypasc.

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 09:06
0

ja mam przeczucie, a nawet przekonanie, ze nosze pod sercem chlopca 8) i nawet bym chyba jako pierwsze dziecko wolala, zmienilismy imie na Moriss lol

Odpowiedz
Shannen 2009-06-21 o godz. 09:05
0

ja wlasnie czekam z usg, jeszcze ze 2 tygodnie :) - moze juz cos maluszek nam pokarze. Zastanawiam sie nad usg 3d - lekarze mowia, ze to taki gadzet, ale co tam

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 09:02
0

Ja myślę, że będzie dziewczynka - małż początkowo wolał chłopca, ale jak usłyszał na usg (w 12 tc, więc to tylko takie tam gadanie było), że "coś tam sterczy i raczej na dół, więć raczej będzie dziewczynka" to już teraz nie dopuszcza wersji, że może być inaczej. Czasem nawet pyta, jak tam dziś się miewa Majeczka? ;) 8)

Odpowiedz
Shannen 2009-06-21 o godz. 08:49
0

Czy macie jakies przeczucia jakiej plci bedzie dziecko???

Mi sie wydaje, ze u nas bedzie chlopczyk / chociaz od jakichs 2 tygodni maz chce corcie - hihi, a mowil, ze jest mu plec obojetna ;)/

Odpowiedz
Shannen 2009-06-21 o godz. 08:46
0

oczywiscie do usypiania dziecka i zerkania na niego np gotujac obiadek dla meza ;).

Uwazam, ze taki wozek jest wygodny dla dziecka jak tez matki, W spacerowkach sa szelki/pasy dla malucha by nie wypadl z wozka...

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 08:44
0

Bez względnu na porę roku, w której urodzi się dziecko podobno najlepsza i najzdrowsza dla takiej kruszynki jest tylko i wyłącznie gondola. Nawet jeśli spacerówka rozkłada się na płasko nie jest przeznaczona dla noworodka, tylko dla kilkumiesięcznego dziecka. Ja nie wyobrażam sobie, żeby nie kupić gondoli no ale każdy ma prawo zrobić jak uważa.

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 08:40
0

Shannen napisał(a):hmmm, ja nie wiem, czy we wozku spacerowym mozna wozic niemowle.
też mi się to niezbyt realne wydaje. Dzieciaczek znajomej spał przez jakiś czas również w domu w gondoli - bo tam mu było najlepiej - więc jak widać można ją wykorzystać i do tego celu.

Odpowiedz
Shannen 2009-06-21 o godz. 08:35
0

Kalina' napisał(a):Dziewczyny tak czytam sobie po trochę wasze wątki o wózkach. I zastanawiam się nad jednym, czy my, majówki wykorzystamy w pełni taki wózek z gondolą?? dzidziusie urodzą nam się w okolicach maja, następne miesiące będą bardzo ciepłe a jak przyjdzie październik to nasze maluszki będą juz kwalifikowały się chyba do spacerówek, nie?
zastanawiam sie czy czasem nie kupić jakiegoś super wypasionego wózka spacerowego zamiast najpierw z gondolą a juz za parę miesięcy i tak spacerówki...Tym bardziej, z tego co się odrobinę zorientowałam, porządne spacerówki można spokojnie wykorzystywać jako wózki dla noworodków...
Co wy na to? czekam na wasze opinie, bo przyznam, że sama jestem w kropce.
Tym bardziej ze cena tego ślicznego wózka co prezentujecie na kilku stronach wcześniej mnie po prostu zastrzeliła....
Ja na pewno kupie gondole, bo jak wspomnialas, dziecko urodzi sie w cieplym miesiacu, wiec mozna z nim spacerowac :) a nie wyobrazam sobie spaceru z niemowleciem na reku i z ogromna torba dla malucha z rzeczami do przewijania, jedzeniem itp. W gondoli latwiej dziecko bedzie przewinac i nie musze nosic. Gdyby moje dziecko urodzilo sie np w grudniu, gdzie jest strasznie zimno, to raczej gondoli bym nie kupoiwala. Zreszta wystarczy poobserwowac pogode - z roku na rok miesiace, w ktorym powuinno byc zimno sa coraz cieplejsze :)

Hmm, mozna wybrac tez wersje wozka wielofunkcyjnego lacznie ze spacerowka :)

hmmm, ja nie wiem, czy we wozku spacerowym mozna wozic niemowle.

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 08:22
0

Sabcia taka kolyske kupilismy przy naszym pierwszym
:D bardzo dobrze sie sprawdzila mozna dziecko bujac lub zablokowac
a nawet jesli ktos ma taras lu duzy balkon wyniesc i dzidzia spi na swiezym powietrzu :D pozniej sprzedalismy i kuplsmy normalne lozeczko
gdyz synus urosl i nie miescil sie ;)

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 07:54
0

WÓZEK lol

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 07:53
0

hej!ja tez nie mam czasu bo ciagle pracuje..........wiec mam zaleglosci ...musze poczytac wasze pogaduchy...

xenia...super wuzek:)

Odpowiedz
xenia_e 2009-06-21 o godz. 07:42
0

Kurcze, Mycha, to Ci bardzo współczuję :goodman: .
Może to te więzadła sie naciągają jak nisko bolało...

To ja chyba szczęściara jestem, bo poza pdłościami, które nie mogą się skończyć i bąlącymi piersiami nie mam innych objawów.

Odpowiedz
mycha80 2009-06-21 o godz. 07:34
0

Boże dziewczyny jaką miałam dziś straszną noc :( już nie pamiętam koszmarniejszej cała noc miałamjakies kłucia w prawym boku takie straszne że wiłam sie z bólu tak bardzo sie bałam że coś się stanie usnełam dopiero po 4 rano jestem max wypluta. miałam iść do pracy ae nie mam na to siły. Poprostu dramat Czy któraś z was miała cos takiego???????????

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 07:07
0

Aaaa... no to już rozumiem - dzięki! :) My na połówkowym USG chcemy nagranie dvd :)

Odpowiedz
xenia_e 2009-06-21 o godz. 06:34
0

Nezi napisał(a):
Tu jest zaprzeczenie tego co napisałaś - można i tyłem i przodem montować spacerówkę:
http://www.bebejouquinny.pl/quinny/buzz/buzz.html
W takim razie przepraszam za pomyłkę, może speedi tak ma, nieważne.

Katarinka, siesze się razem z Tobą, że maluszek zdrowy :D
Ja wczoraj zapisałam sie do specjalistycznej kliniki na badanie tej przezierności na kolejny czwartek.
Kamień z serca mi spadł, bo przeczuwam, że u prowadzącego byłoby już za późno..
Też będe miała płytkę dvd :D

Famke przy skrętnej osi nie skręcają kółeczka (jak np. w wózkach z supermarketu ;) ), tylko skręca cała oś w stosunku do
wózka...chyba...żebym się znowu nie pomyliła ;)

Odpowiedz
agapuchatek5 2009-06-21 o godz. 06:01
0

Dziewczyny tak czytam sobie po trochę wasze wątki o wózkach. I zastanawiam się nad jednym, czy my, majówki wykorzystamy w pełni taki wózek z gondolą?? dzidziusie urodzą nam się w okolicach maja, następne miesiące będą bardzo ciepłe a jak przyjdzie październik to nasze maluszki będą juz kwalifikowały się chyba do spacerówek, nie?
zastanawiam sie czy czasem nie kupić jakiegoś super wypasionego wózka spacerowego zamiast najpierw z gondolą a juz za parę miesięcy i tak spacerówki...Tym bardziej, z tego co się odrobinę zorientowałam, porządne spacerówki można spokojnie wykorzystywać jako wózki dla noworodków...
Co wy na to? czekam na wasze opinie, bo przyznam, że sama jestem w kropce.
Tym bardziej ze cena tego ślicznego wózka co prezentujecie na kilku stronach wcześniej mnie po prostu zastrzeliła....

Odpowiedz
agapuchatek5 2009-06-21 o godz. 05:49
0

minisia napisał(a)::D :D :D Kurcze kobitki bylam dzis z kolezanka w takim ogromnym sklepie-hurtowni w Zabrzu i poprostu oszalalam :supz: Tam jest poprostu wszystko, nawet rzeczy o ktorych bym nie pomyslala. Wszystko mozna poogladac, dotknac i wogole.
Minisia podaj mi koniecznie namiary na tę hurtownie, proszę cie bardzo! Poniewaz jestem z Zabrza, z przyjemnością do niej zaglądnę i to nie raz, jeśli jest tak super zaopatrzona jak piszesz. :D

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 05:31
0

Sabcia nareszcie dalas znak co u Ciebie ;)
musze dopisac sobie ktore beda podwojnymi mamami, moze sie przydac przy kompletowaniu wyprawki itp. wszelkie rady beda cenne :D

ja zaczynam sie zastanawiam nad wyprawka, mam w planie od lutego zaczac, bede akurat w Polsce, moze posciel i kocyk kupie, a ciuszki to w Niemczech, bywaja tanie i na ebay na pewno sporo zlowie ;) od lutego bede na skromnym zasilku, wiec bede musiala po trochu kupowac, na wieksza sume w czerwcu nie mamy co liczyc na pewno tesciowie nam duzo pomoga przy zakupach. juz zakup wozka to duze odciazenie.

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 05:26
0

Pracuję w Katowicach, męża dorwałam w Chorzowie a mieszkamy teraz w Dąbrowie :))

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 05:15
0

Famke a tak wogole to skad ty jestes

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 05:14
0

Famkeno ja bylam wczoraj w Zabrzu w hurtowni "Bocian" czy cos z tym slowem, ale Sabcia jezdzi tez do Zabrza do hurtowni "Viki", ale podobno jest mniejsza od tego "Bociana". Wiem, ze tam bedziemy robic zakupy :D

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 05:08
0

sabcia super, że się odezwałaś - myslałam ostatnio co u Ciebie :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 05:06
0

Meg*katarinka7 cieszę się bardzo, że maluszki zdrowe! Bardzo dobrze, że lekarz Was nie namawiał na ten cholerny test PAPP-A!

xenia_e a co to jest ta skrętna oś?

katarinka7 napisał(a):Ale generalnie pan powiedział że na wiosnę, po Nowym Roku mają wejśc nowe modele, nowe wzory, wieć warto się jeszcze wstrzymać
taa.... tylko trzeba mieć świadomość, że będą droższe - ja chyba zdecyduję się na ten Bebecar Icon - muszę go jeszcze obejrzeć w sklepie. Jesli jest podobny do Vectora - który ma przyjaciółka - to go kupimy. Też kupowała wózek w Zabrzu w hurtowni i sobie chwaliła więc była pewnie tam gdzie Ty minisia

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 05:01
0

hej,hej dawno mnie nie było ale jakoś strasznie mam ostatnio mało czasu :)
Uczę Oliwkę korzystać do nocnika aby w czerwcu mieć już tylko jedno maleństwo do przebierania więc całymi dniami latam z mopem :)

Z dzidziusiem w brzuszku wszystko dobrze, ostatnio byłam na USG, mały/a jest bardzo rychliwy, serduszko ślicznie bije i reszta też jest w porządku
Chyba dopiero po tym USG uświadomiłam sobie tak naprawdę, że za kilka miesięcy pojawi się u nas drugi mału człowieczek :)

Co do zakupów ( bo widzę że tu już ostra dyskusja trwa) to sporo mamy po Oliwii, wózek chcę kupić nowy no ale jeszcze nie mam typu.

No i koniecznie chcę kupić to :



Już gdy byłam w ciązy z Oliwką bardzo mi się te kołyski podobały, no ale wtedy było sporo innych wydatków no i łóżeczko trzeba było kupić więc zrezygnowałam, no ale teraz łóżeczko już jest więc nie odpuszczę :)

No to byłoby tyle.
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie
Baaaardzo nas dużo :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 04:55
0

katarinka7 bardzo Wam gratuluje wspanialych wynikow badan :D A my na USG idziemy jutro popoludniu i popytam o ta przeziernosc i 3D- zobaczymy co mi lekarz powie

Odpowiedz
katarinka7 2009-06-21 o godz. 04:34
0

Witam
już po wczorajszym badaniu - jestem bardzo zadowolona, lekarz super dokładnie sprawdził dzidziusia pod względme anatomicznym, sprawdzał dosłownie każda częśc ciała, potem pod względme markerów genetycznych - czyli występowanie i długość kości nososwych oraz jakieś przepływy kwi w naczynaich czy coś takiego.

Wszystko jest w jak najlepszym porządku i prawidłowo - w zwiążku z tym lekraz stanowczo stwierdził ze nie ma podtsaw i potrzeb robić testów pappa - więc zrezygnowaliśmy.

Zaszaleliśmy za to i mamy naszego brzdąca nagranego na dvd (również z dzwiękiem bicia serca).

Jest to super sprawa bo maluch jest łokropnie ;) ruchliwy(lekarz miał problem z dogonieniem go i złapaniem wymiarów). Cały czas fikał, machał, pływał i wszelkie harce wyczyniał.

Ponadto byłam na porodówce - jestem bardzo zadowolona, odniosłam bardzo pozytywne wrażenie. Przemiła pani połozna oprowdział nas po wszystkim, opowiedziala co i jak. Podoba mi się tam, szpital został oswojony i jakoś przestała mnie przerażac perspektywa porodu (przynajmniej na razie).

Oglądaliśmy też wózki - i Implast i Quinny i inne. Ale szczerze mówiąc mam mętlik w głowie i nadal nic nie wiem. Np - jaki koła? Z tworzywa - niby lepsze bo lżejsze (pompowane bardzo dodają ciężaru), ale z kolei wózek z pompowanym kołami jakoś lepiej się prowadziło.

Co do tego czy trójkołowiec czy cztero - to chyba zależy od modelu. Były super cztreokołowce i fatalne trójkołowce i odwrotnie.
I chyba najlepiej ogladac wózki w sklpeie a nie w necie. Bo np mnie ten Implast wcale nie zachwycił.

Ale generalnie pan powiedział że na wiosnę, po Nowym Roku mają wejśc nowe modele, nowe wzory, wieć warto się jeszcze wstrzymać . Więc na arzie będziemy bardzo ostroznie oglądać, bez podejmowania decyzji.

Pokazywał nam np różnice - sa te adaptery które trzeba montowac żeby założyć gondolę czy fotelik, a w nowych wersjach jest już jakiś system "pro", który pozwala na zamontowanie powyższych jednym, że się tak wyraże kliknięciem. Co jest fajną sprawą zwłaszcza dla kobiety.

Odpowiedz
Ginka 2009-06-21 o godz. 02:56
0

dzien dobry!
wczoraj pierwszy raz weszlam do sklepu z rzeczami dla dzieci :D Tak bardzo wstepnie i niesmialo ogladalam wozki i juz czuje sie przytloczona - pokonaly mnie one :(, wiec postanowilam, ze mam jeszcze czas... Dziewczyny, jak tu sie zdecydowac przy takim wyborze??? Na razie wiec pozostane przy czytaniu Waszych wrazen...

Odpowiedz
Nezi 2009-06-20 o godz. 17:39
0

xenia_e napisał(a):Gabingo, i w Quinny siedzisko spacerówki można montować tylko przodem do kierunku jazdy,
więc jak szybko przejdziesz z gondoli na spacerówkę to maleństwa nie widzisz ani ono ciebie.
Tu jest zaprzeczenie tego co napisałaś - można i tyłem i przodem montować spacerówkę:
http://www.bebejouquinny.pl/quinny/buzz/buzz.html

Odpowiedz
Meg* 2009-06-20 o godz. 16:59
0

Dziewczyny, wy juz tu o wózkach, a ja nawet jeszcze o tym nie pomyślałam

My byliśmy wczoraj na USG i pierwszy raz wiedzielismy my naszego dzidziusia :love: Okazał się dośc duży jak na 12t, bo ma 73mm. Lekarz stwierdził, że albo będzie duzy albo jest starszy nawet o dwa tygodnie :o Wszystkie pomiary z przeziernościa włącznie wyszły bardzo dobrze, niektóre nawet ponad normę. Uspokoiłam się, po przed tym USG miałam czarne myśli. Słyszelismy też bicie serca, niesamowite wrażenie. I mamy pierwsze fotki do albumu, jedno z raczka przy buzi. Dzidziuś jest bardzo ruchliwy, ciekawe czy szybko zacznie kopać... Nowy termin porodu lekarz określił na 26.05. 30.XI mam kolejne badanie u mojej ginki, zobaczymy co ona powie.

Odpowiedz
xenia_e 2009-06-20 o godz. 15:44
0

Gabingo, i w Quinny siedzisko spacerówki można montować tylko przodem do kierunku jazdy,
więc jak szybko przejdziesz z gondoli na spacerówkę to maleństwa nie widzisz ani ono ciebie.

Famke, z Emmaljunga są różne kolory do wyboru, ale niestety brak skrętnej osi.

Mnie się podobał również X-LANDER, ale ma to samo co Qiunny z tym kierunkiem jazdy.

I tak z każdym wózkiem, zawsze czegoś brak albo coś się psuje zarówno w tych tańszych jak i w drogich.

Coś trzeba będzie wybrać, skupić się na rzeczach ważnych dla nas a przymknąć oko na mniej istotne cechy wózka.

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 15:25
0

witaj Anula i witaj Paloma ponownie, przykro mi, ze takie doswiadczenia mialas z plamieniem, ale teraz musisz bardzo na siebie uwazac, zwolnic tempo i duzo odpoczywac ;)

za rozwazalam zakup wozka Quinny Buzz, zrobil na mnie piorunujace wrazenie, leciutki jak piroko i skretny jednym palcem ;) ale...gondola jest dosyc mala i nie ma regulacji oparcia, co przy kilkumiesiecznych dzieciach moze miec znaczenie, zaczynaja sie nudzic na lezaco i chca kawalek swiata zobaczyc ;)

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 14:56
0

xenia_e fajny, ale np. to na co zwracano mi uwagę to chocby w spcerówce ta barierka za którą dziecko trzyma się rączkami - zobacz - w tym który wkleiłas jest jasny i z materiału - tak samo jak oparcie na nóżki. Podobno warto też sprawdzić czy te wszystkie części - gondola, fotelik, spacerówka dadzą się wpiąc bezpośrednio na stelaż czy też potrzebny jest za każdym razem montaż adapteru/a. Przynajmniej takie rady dziś dostałam od przyjaciółki. :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 14:08
0

Nasz wątek jest naprawdę ekspresowy. Nie było mnie kilka dni i tyle zaległości ;)
Co do mnie to ja jestem z rocznika '79, a mój mężuś jest starszy o 10 ... dni :) no i obydowje grudniowi :) Ślub braliśmy w 31.07.04 a znamy się 6 lat. Jak już wcześniej pisałam mieszkamy u teściów i jest fajnie. Ale myślimy też o własnej chatce z ogródeczkiem - może na początku roku coś w tym kierunku się ruszy :) Ja pracuję w księgowości a mężuś jest informatykiem, w sumie z wykształcenia ja też :D Teraz powinnam też pisać pracę magisterską ale jakoś nie mam do tego siły. Mam nadzieję że będzie coraz lepiej z zasobem sił i przed rozwiązaniem jeszcze się obronię.
Co do ciąży to w przeciwieństwie do was ja narazie chudnę :( Spodnie zamiast być za małe to są za duże :( Mam nadzieję, że to się w końcu zmieni. W poniedziałek po raz pierwszy widziałam swoją kruszynkę, miała 45 mm przy 11 tc. Naprawdę takie USG robi piorunujące wrażenie. 4 grudnia będę miała kolejne USG i mam nadzieję że uda mi się zdobyć jakieś zdjęcie :) Mój mężuś nie może się doczekać tego USG.
Może narazie to tyle :)

Odpowiedz
xenia_e 2009-06-20 o godz. 13:57
0

to fajnie mi zdjęcie wyszło


Katarinka, wróciłaś już od lekarza ?

Odpowiedz
xenia_e 2009-06-20 o godz. 13:49
0

minisia napisał(a): Aha i ogladalam tez wozek, ktory ci sie podoba- Valant, zaraz jak go zobaczylam, pomyslalam o Tobie. Stal zaraz kolo Drivera, ktory mi sie podoba. Szczerze powiem, ze te male kolka jak dla mnie sa okropne Twoj model kosztuje w tej hurtowni 200zl wiecej- czyli 1450zl gondola+spacerowka+inne bajery- spiworek, folia na deszcze itp. Wazy 11kg, w gondolce ma regulowany spod, ze dziecko moze siedziec, nawet w gondolce. Jest fajny wybor kolorow. Praktycznie ten twoj typ i moj typ to to samo prawie, tylko ronia sie kolkami. Ale jest Extra :D
Implast Driver 4XL to jeden z moich faworytów.
Z tego co czytałam na forum WÓZKI DZIECIĘCE http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=22462
ma następujące minusy:
-nie ma blokady skrętnej osi (ale były opinie, że nawet zimą jakoś to nie przeszkadzało) a Volant ma
-kosz na zakupy ( można obciążyć go max.3 kg) się rozciąga i ociera o koło przy skrętnej osi
-materiał szybko blaknie (to dotyczy chyba wszystkich Implastów)
-można wpinać tylko fotelik BobiWay, który niestety jest b.mały, starcza do ok. 4m-cy
-głośno rozkłada się budka
Mimo wszystko podoba mi się, ale dopiero zapoznaję się z tematem.
Znalazłam równiez promocję wózka Emmaljunga Smart Duo Combi 1695,00zł
ale to już zupełnie inny styl

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 11:57
0

witaj paloma zastanawiałm się co z tobą, że dawno Cię nie było, a tu taka wiadomość
przykro mi, ale plamienie i leżenie też już przerabiałam, a Ty dbaj o siebie, tzn. o Was :) odpoczywaj i nic się nie martw, wszystko będzie dobrze

ja właśnie wróciłam od lekarza, wszystko u nas ok :D , ciągle mało piję co znowu wykazało badanie moczu
no nic to potraktuję wodę jak lekarstwo... i będę piła na siłę :drinkers:

przed świętami powinniśmy już znać płeć :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 11:11
0

Cześć
Nie było mnie trochę (od zeszłego - 13 -go poniedziałku).
Wróciłam z pracy i ... zastało mnie krwawienie :( i ból brzucha
Pojechałam do lekarza- tydzień leżenia non stop :(
wczoraj byłam na kontroli. Okazało się że moje łożysko jest za nisko, przez co pojawił się ten problem. Zapowiada się L4 do końca ciąży i oszczędzanie.

Jedyną pociechą był widok bijącego w mega prędkości serduszka dzieciątka :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 10:28
0

Kurcze Gabingo nie mam pojecia co to moze byc Moze to cos w zoladku Ja tak mam jak sie czegos goracego napije to potem przez pare chwil mam taki bol, tylko tyle moge ci powiedziec. Aha i ogladalam tez wozek, ktory ci sie podoba- Valant, zaraz jak go zobaczylam, pomyslalam o Tobie. Stal zaraz kolo Drivera, ktory mi sie podoba. Szczerze powiem, ze te male kolka jak dla mnie sa okropne Twoj model kosztuje w tej hurtowni 200zl wiecej- czyli 1450zl gondola+spacerowka+inne bajery- spiworek, folia na deszcze itp. Wazy 11kg, w gondolce ma regulowany spod, ze dziecko moze siedziec, nawet w gondolce. Jest fajny wybor kolorow. Praktycznie ten twoj typ i moj typ to to samo prawie, tylko ronia sie kolkami. Ale jest Extra :D

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 10:14
0

a ja mam problem ze zdiagnozowaniem mojego bolu, jak pije mleko to pieczenie w gardle i przelyku ustepuje, ale za to boli w okolicach zoladka az do pepka i to taki bol promieniujacy pod skora, czy to jakies kolki ?
znacie sie, bo ja wcale, a nie chce latac do lekarza z byle czym, moze to normalne, poza tym nie umialabym tego opisac

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 10:06
0

:D :D :D Kurcze kobitki bylam dzis z kolezanka w takim ogromnym sklepie-hurtowni w Zabrzu i poprostu oszalalam :supz: Tam jest poprostu wszystko, nawet rzeczy o ktorych bym nie pomyslala. Wszystko mozna poogladac, dotknac i wogole. Spisalam sobie typy wozkow, ktore mi sie spodobaly z netu i tam dzis je wszystkie moglam zobaczyc - dotknac, poogladac kolory, pojezdzic i jestem pewna na 100%, ze kupimy wozek Implast Driver 4XL- jest lekki, ma skretne kola, gondola nawet duza, poprostu cud, miod i orzeszki. Kosztuje 1.250zl gondola + spacerowka :D takze w porownaniu z innymi bardzo podobnymi wozkami nie jest drogi. Panie sa naprawde obeznane, wszystko pokaza, doradza. Wiem, ze napewno tam bedziemy robic zakupy przed rozwiazaniem wszystkich rzeczy, wozek czy lozeczko mozna zamowic wczesniej, odebrac po porodzie i sa duze rabaty przy duzych zakupach :D

Odpowiedz
Dell 2009-06-20 o godz. 09:55
0

I ja mam już brzuch większy cały czas.. chociaż czasem wydaje mi się, że nie jest on w 100% ciążowy, ze 20% to zapewne i niestety wynik tego, że jem

Ale i tak mi się podoba. Jest mi go coraz trudniej "ukrywać", w obcisłych sweterkach już raczej widać.

Odpowiedz
runaway bride 2009-06-20 o godz. 09:35
0

ja mma podobnie z brzuszkiem - do tej pory rano był mniejszy a wieczorem większy, a teraz już mi został na stałe ten większy, i strasznie jestem z tego mojego brzucha dumna :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie