"Wyszło na chwilę słońce, a rodzice już puszczają dzieciaczki bez czapek. Dla mnie to nie do pomyślenia!"

"Wyszło na chwilę słońce, a rodzice już puszczają dzieciaczki bez czapek. Dla mnie to nie do pomyślenia!"

"Wyszło na chwilę słońce, a rodzice już puszczają dzieciaczki bez czapek. Dla mnie to nie do pomyślenia!"

Canva

"Na chwilę wyszło słońce, a rodzice już puszczają swoje pociechy bez czapek. Mnie to się w głowie nie mieści! Wychowałam trójkę dzieci i nawet przez moment nie przyszło mi do głowy, żeby takie maleństwo wypuścić na słońce bez nakrycia głowy. To co najmniej nieodpowiedzialne i lekkomyślne!"

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Ten widok był nie do zniesienia

Całe szczęście, że jest miejsce, w którym mogę podzielić się obserwacjami, jakie w miniony weekend wprawiły mnie w autentyczny szok oraz smutek. Spacerując po parku zauważyłam coś nie do pomyślenia, co przechodzi ludzkie pojęcie. Malutkie, bezbronne dzieciaczki bezczelnie wystawione przez własnych rodziców na działanie słońca, bez żadnego nakrycia głowy!

Widok, który obserwowałam był wręcz nie do zniesienia. Dzieci bawiły się w parku bez podstawej ochrony przed bezlitosnymi promieniami słonecznymi, a ich rodzice mieli to w poważaniu. Zatopieni w swoim własnym świecie, niby obserwowali swoje potomstwo z pobliskich ławek, ale zupełnie ignorowali fakt, że słońce może być tak niebezpieczne.

Byli zajęci swoimi rozmowami, telefonami czy plotkami, zupełnie nie wyrażając zainteresowania tym, co dzieje się z ich dziećmi. Nawet przez moment nie sprawiali wrażenia, jakby przejmowali się zdrowiem swoich maluchów. Czy dla nich liczy się tylko chwila rozrywki, nie zważając na konsekwencje?

Zszokowana kobieta Canva

Młodzi rodzice są tacy bezmyślni

Na chwilę wyszło słońce, a rodzice już puszczają swoje pociechy bez czapek. Mnie to się w głowie nie mieści! Wychowałam trójkę dzieci i nawet przez moment nie przyszło mi do głowy, żeby takie maleństwo wypuścić na słońce bez nakrycia głowy. To co najmniej nieodpowiedzialne i lekkomyślne!

Czy obecne młode matki nie mają pojęcia o podstawowych zasadach dbałości o zdrowie swoich dzieci? Czy nie zdają sobie sprawy z ryzyka udaru słonecznego, przegrzania główki, albo przwiania uszu? Czy w dzisiejszych czasach nikt nie przestrzega żadnych zasad, nawet tak prostych, choć niezwykle istotnych?

Wiem, że świat się zmienia i czasy się zmieniają. Jednak moim zdaniem pewne rzeczy powinny pozostać niezmienne. Dbając o dzieci należy pamiętać o ich zdrowiu i bezpieczeństwie w każdej sytuacji, nawet gdy beztrosko biegają między drzewami lub zjeżdżają na zjeżdżalni uśmiechnięte od ucha do ucha.

Serce mi się kraja, gdy widzę, jak lekceważone są tak podstawowe kwestie. Czy podczas słonecznego dnia nałożenie dziecku nakrycia głowy nie powinno być oczywistością? Mam nadzieję, że mój list trafi do młodych matek i przypomni im o podstaowych zasadach sprawowania opieki nad dziećmi, nim dojdzie do jakiejś tragedii!

Z niedowierzaniem i rozgoryczeniem,

Barbara

Tomasz Lis biega z psem w upały. Zobacz, jak Luter urósł w ciągu kilku miesięcy!
Źródło: Instagram.com/tomaszlis_official
Reklama
Reklama