"Własna matka wystawiła mnie na 18. urodziny. Gdy poznałam powód, przeżyłam szok"

"Własna matka wystawiła mnie na 18. urodziny. Gdy poznałam powód, przeżyłam szok"

"Własna matka wystawiła mnie na 18. urodziny. Gdy poznałam powód, przeżyłam szok"

Canva

"Czegoś takiego to ja się nie spodziewałam. Miałam 18. urodziny i bardzo zależało mi na tym, żeby moja na tych moich urodzinach była. Chciałam, żeby dała mi prezent i świętowała razem ze mną i moimi przyjaciółmi. Jestem z nią bardzo zżyta, mamy świetny kontakt i dobrze się dogadujemy, więc to było dla mnie ważne. Po tym, jak mnie olała, nasze relacje się pogorszyły, a ostatnio jeszcze bardziej, bo dowiedziałam się prawdy na temat tego, dlaczego mama nie przyszła na moje urodziny. Jestem w szoku".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Zależało mi na tym, żeby moja mama przyszła na moje 18. urodziny

W lutym miałam 18. urodziny. Jestem samodzielną nastolatką, mam wielu znajomych, ale też jestem bardzo zżyta z moją mamą i tak myślałam, że ona spędzi moje 18. urodziny ze mną i znajomymi. Razem wszystko z mamą przygotowałyśmy, wynajęłyśmy salę i przygotowałyśmy tort i różne takie rzeczy organizacyjne. Moja urodziny miałam 24 lutego, a więc wtedy, gdy była druga rocznica wojny w Ukrainy.

Byłam bardzo podekscytowana na ten dzień. Impreza miała startować o godzinie 19:00. Mama miała przyjść o 18:30 - wyjść z pracy i od razu przyjść tutaj. Niestety się nie pojawiła. Dzwoniłam i nie odbierała, więc już wiedziałam, że pewnie tak się pochłonęła pracą i zapomniała. Było mi strasznie przykro i ogólnie czułam się okropnie, ale no cóż... Życie.

Mama przyszła nad ranem. Strasznie się pokłóciłyśmy, a ona ujawniła, że była tak zmęczona, że padła i usnęła. No nie powiem... Strasznie mi przykro było.

Młoda dziewczyna w słuchawkach Canva

Wreszcie prawda wyszła na jaw

Potem mama zaczęła się spotykać z takim Markiem. Był mega spoko, ale no dziwnie trochę, bo ja ojca nie mam, a on nagle się pojawił i zaczął być w naszym życiu coraz więcej. W końcu nawet się wprowadził...

W kwietniu spędzaliśmy święta z babcią i ona jak zwykle drążyła, jak Marek, i mama się poznali, dlaczego on się nią zainteresował, i zakochał, i tak dalej. W końcu padło pytanie, kiedy mama zgodziła się być dziewczyną Marka. A ona powiedziała, że spotykali się od dłuższego czasu, ale ten dzień był pod koniec lutego, akurat jak była rocznica wojny w Ukrainie, bo nawet coś o tym mówili, a potem spędzili razem wieczór.

Nie mogłam w to uwierzyć. Matka się wypaplała. Jak ona mogła mi coś takiego zrobić. Tak bardzo ją kochałam, a ona pokazała mnie, jak jej na mnie zależy. Czuję się okropnie...

Ola 

Justyna Steczkowska świętuje 18. urodziny syna. Stanisław to wykapana mama!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama