"Mój czteroletni syn wypowiedział słowa, które złamały mi serce... Czy jestem złą matką?"

"Mój czteroletni syn wypowiedział słowa, które złamały mi serce... Czy jestem złą matką?"

"Mój czteroletni syn wypowiedział słowa, które złamały mi serce... Czy jestem złą matką?"

Canva

„Od czterech lat jestem mamą Kubusia — najsłodszego urwisa na tej planecie. Niestety sprawy między mną, a jego tatą nieco się pokomplikowały i dla dobra dziecka podjęliśmy decyzję o rozstaniu. W końcu nie mogliśmy wychowywać naszego maleńkiego skarba w wiecznych awanturach i krzykach. Kilka dni temu Kuba wypowiedział słowa, które złamały mi serce... Czy jestem złą matką?”

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Dla dobra dziecka podjęliśmy decyzję o rozstaniu

Kilka lat temu zupełnie inaczej wyobrażałam sobie moje życie. Miałam robić karierę w korporacji, a z czasem zarobić kupę kasy i wyjechać za granicę, najlepiej do ciepłych krajów. Drinki z palemką, ciepły piasek pod stopami i łagodny szum fal został nagle zastąpiony butelkami z mlekiem, piaskiem kinetycznym do zabawy i Misiem-Szumisiem. Zaliczyłam wpadkę z kumplem w pracy.

Z czasem, gdy zostawaliśmy sami po godzinach w biurze, zaiskrzyło między nami i skończyło się to ciążowym brzuchem. Cztery lata temu na świat przyszedł nasz synek — Kubuś. Wtedy łudziliśmy się jeszcze, że wspólnie stworzymy szczęśliwą rodzinę. Jednak sprawy między mną a tatą Kuby nieco się pokomplikowały i dla dobra dziecka podjęliśmy decyzję o rozstaniu.

Obydwoje bardzo go kochamy i nie chcieliśmy, by wychowywał się w napiętej atmosferze. Krzyki, awantury... To niestety było na porządku dziennym. Teraz dzielimy z Marcinem opiekę nad Kubą i wszystko układa się fantastycznie. A raczej układało, gdy kilka dni temu mój czteroletni synek wypowiedział słowa, które złamały mi serce...

Zmęczona młoda kobieta, opierająca głowę na dłoni, na tle kilkuletniego dziecka odwróconego twarzą do szyby Canva

Mój czteroletni syn wypowiedział słowa, które złamały mi serce... Czy jestem złą matką?

Ostatnio Kuba poprosił mnie, żebym puściła mu kolejny odcinek jego ulubionej bajki. Jako że tego dnia dużo czasu spędził już przed ekranem, bo ja miałam trochę papierkowej roboty do ogarnięcia, odmówiłam. Nagle usłyszałam słowa, których nie zapomnę już do końca życia:

Jesteś złą mamą! Nie kocham cię!

Poczułam, jakbym została spoliczkowana przez najważniejszą dla mnie osobę. Dlaczego Kubuś użył wobec mnie takich słów? Czy rzeczywiście jestem złą matką? Wszystko dla niego poświęciłam! Życie prywatne, karierę... A teraz tak mi się odwdzięcza!

A może to sprawka Marcina? Może to on nastawia Kubę przeciwko mnie? Tak ciężko mi pogodzić się z tym, co usłyszałam! Skąd nasz synek w ogóle zna takie słowa? Może winne są te bajki? Nie zawsze jestem w stanie skontrolować, co on właściwie ogląda na tym tablecie... Mam wrażenie, że to moja wina, że ja zawiodłam. Jestem w rozsypce.

Beata

Kobieta po porodzie pokazała, jak zmienił się jej tatuaż na brzuchu po ciąży! Tego się nie spodziewaliśmy...
Źródło: .tiktok.com/@thattattooedyogamum
Reklama
Reklama