"Mam u mamy abonament na opiekę nad moimi dziećmi. Polecam każdemu"

"Mam u mamy abonament na opiekę nad moimi dziećmi. Polecam każdemu"

"Mam u mamy abonament na opiekę nad moimi dziećmi. Polecam każdemu"

canva.com

"Szczerze, to nie wiem, dlaczego wcześniej na to nie wpadłam. Przecież to idealne rozwiązanie. Za zwykłe dziękuję, się w tych czasach nic nie kupuje i chociaż nie można wycenić miłości babci do wnuka, to można sprawić, że ta babcia z tym wnukami zostanie jeszcze chętniej. Zawsze, gdy tego potrzeba. Zaproponowałam mamie, że wykupię u niej abonament na opiekę nad moimi dziećmi. Co miesiąc wpłacam jej na konto określoną kwotę. A wcześniej ustaliłyśmy sobie cennik za jej pomoc w różnych obszarach. Prowadzimy dziennik i zawsze wiemy, ile pieniędzy z abonamentu jeszcze zostało. To jest genialne i chyba muszę to opatentować".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Nie lubię zabawy w podchody

A gdyby nie moje rozwiązanie, tak by to właśnie wyglądało. Zastanawiałabym się wiecznie, czy mama będzie mogła zająć się wnukami, bo albo chorzy i o przedszkolu nie było mowy, albo nagle mi coś wypadło i nie mam z kim ich zostawić.

A tak? Mogę sobie zabrać męża na weekend w góry, romantyczny, bo wiem, że dzieci są zaopiekowane, a mama też zadowolona.

Denerwują mnie młodzi, którzy myślą, że wszystko im się od życia należy. Babcia nie jest żadną charytatywną instytucją.

A ja wolę mieć wszystko z nią ustalone i nie bawić się później w podchody.

Najpierw wciskałam mamie pieniądze

Ona sama uważała, że opieka nad wnukami to jej obowiązek. Ale ja bardzo nie chciałam, żeby wizyty moich dzieci kojarzyła tylko z obowiązkiem.

Sama wiem, jak trudna to praca, opieka nad dziećmi i nigdy w życiu nie robiłabym tego dla nikogo za darmo.

Trudno było się z mamą dogadać, ale argument, że będę się czuła bardziej komfortowo, z tym że ona przyjmie ode mnie co miesiąc, w ramach takiego abonamentu pieniądze, zdziałał cuda.

babcia z wnukami w białych koszulkach leżą na podłodze canva.com

Mamy ustaloną kwotę

Ja co miesiąc doładowuję nią konto mamy i dzięki temu nie mam problemu z tym, żeby wyjść bez dzieci, choćby na zakupy. A kto ma w domu maluchy, ten doskonale wie, jakie to komfortowe.

Opisałyśmy z mamą koszt każdej jej usługi (bo to przecież są usługi. Jak to inaczej nazwać?) i kiedy pieniądze z abonamentu się kończą to albo doładowuję konto jeszcze raz, albo już nie korzystam z jej pomocy.

Mama pewnie i tak wydaje te pieniądze w większości na moje dzieciaki, ale ja mam spokojną głowę i jeszcze bardziej spokojne sumienie. I polecam każdemu taki sposób rozliczenia.

Nikola

Wnuczka zabroniła 76-letniej babci przyjść na ślub. Wstydziła się jej wyglądu. Zobacz spektakularną metamorfozę kobiety!
Źródło: Facebook/Happy life
Reklama
Reklama