"Sąsiadka śmieje się, że chodzę do kosmetyczki. Mówi, że dla mnie już za późno"

"Sąsiadka śmieje się, że chodzę do kosmetyczki. Mówi, że dla mnie już za późno"

"Sąsiadka śmieje się, że chodzę do kosmetyczki. Mówi, że dla mnie już za późno"

Canva

"Mam 69 lat i mieszkam w małej miejscowości. Niedawno otwarto u nas salon kosmetyczny, bardzo przyjemny. Wcześniej mieliśmy tutaj tylko dwie fryzjerki. Kiedyś idąc do sklepu, zobaczyłam stojącą obok tego salonu kosmetycznego reklamę. Było na niej napisane, że z okazji otwarcia mają promocję na niektóre zabiegi. Pod wpływem impulsu weszłam do środka i umówiłam się na swój pierwszy w życiu zabieg. Od tej pory byłam tam już 5 razy. Bardzo mi się to podoba, jednak całą moją radość psuje sąsiadka, która się śmieje z tych moich wizyt u kosmetyczki i mówi, że dla mnie to już za późno na jakiekolwiek zabiegi upiększające. Czy faktycznie w pewnym wieku dbanie o siebie nie ma już sensu?"

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Mam 69 lat i chodzę do kosmetyczki

Zdaję sobie sprawę, że wiele się u mnie już nie da naprawić, ale reakcja sąsiadki bardzo mnie zdenerwowała. Jej uwagę odebrałam jako co najmniej niemiłą. Poczułam się, jakby ktoś mi podciął skrzydła. A ja tak lubię tam chodzić! W salonie jest tak ładnie, schludnie i klimatycznie.

Pani kosmetyczka wszystko potrafi jasno wytłumaczyć, ma dużo cierpliwości nawet do takiej mnie, co mało znam się na tych tematach. A te zabiegi jakie przyjemne, jakie relaksujące! Za każdym razem jak wracam po nich do domu, to się uśmiecham i czuję się, jakbym się unosiła nad ziemią. A jak fajnie mi się później zasypia. Same plusy.

Już sporo dowiedziałam się od pani kosmetyczki o mojej skórze, jakich efektów mogę się spodziewać po tych zabiegach i jak mam przeprowadzać pielęgnację w domu. Pani powiedziała, że te zabiegi są nieinwazyjne i bezpieczne.

Zabieg u kosmetyczki Canva

Sąsiadka śmieje się ze mnie, że poddaję się zabiegom kosmetycznym

Wracając kiedyś z wizyty, spotkałam na chodniku moją sąsiadkę i zaprosiłam ją do domu na herbatę. Chciałam się z nią podzielić moim nowym odkryciem i opowiedziałam jej, że chodzę do salonu na zabiegi. Jej reakcja bardzo mnie zdziwiła. Najpierw zaczęła się śmiać, a potem zaczęła tłumaczyć, że ludzie będą mnie obgadywać.

Zobaczy pani, będą mówić, że taka stara, a taka głupia. Kto to widział, żeby w tym wieku tak wariować. Już jest za późno. W młodszym wieku jakieś zabiegi by coś zdziałały, ale przy takich bruzdach i przy obwisłej skórze nie da się już nic wskórać! Nie ma pani na co pieniędzy wydawać?!

Po słowach mojej sąsiadki zaczęłam zastanawiać się, czy nie ma racji. Może faktycznie te wizyty w salonie kosmetycznym niewiele pomogą, a tylko pieniądze stracę. No i zastanawiam się też, czy nie stanę się obiektem kpin. Skoro już jedna sąsiadka uważa, że mi odbiło, to może ma rację, że inni też będą się pukać w czoło na mój widok.

Marianna

Odmładzające fryzury dla kobiet po 60 roku życia. Zobacz propozycje na długich i średnich włosach na jesień 2023!
Źródło: instagram.com/golden_ladies_stylee
Reklama
Reklama