"Odwiedziłam babcię w domu starców. To, co zobaczyłam na miejscu, wbiło mnie w fotel"

"Odwiedziłam babcię w domu starców. To, co zobaczyłam na miejscu, wbiło mnie w fotel"

"Odwiedziłam babcię w domu starców. To, co zobaczyłam na miejscu, wbiło mnie w fotel"

canva.com

"Rzadko odwiedzam babcię. Po prostu nie mam czasu. Przebywa w domu starców i liczyłam na to, że ma tam zajęcie. Spodziewałam się, że może rozmawiać z innymi seniorami, maluje czy nawet bierze udział w wieczorkach tanecznych. Kiedy ją odwiedziłam i zobaczyłam, jak wygląda rzeczywistość w takim miejscu, to mnie zamurowało". 

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Moja babcia jest w domu starców

Oddaliśmy babcię do domu starców kilka miesięcy temu. Czuła się coraz gorzej, nie radziła sobie z podstawowymi czynnościami. Miała trudności z gotowaniem, sprzątaniem czy robieniem zakupów. My niestety nie mogliśmy jej zapewnić odpowiedniej opieki, przecież wszyscy pracujemy.

Znaleźli dom opieki, w którym było wolne miejsce. Myśleliśmy, że to dobry ośrodek. Wyobrażałam sobie, że na miejscu babcia będzie miała wiele atrakcji. Tak, jak na filmach, będzie mogła spędzać czas z innymi seniorami, pozna nowych ludzi. Miałam nadzieję, że zorganizują jej jakieś warsztaty z malowania czy nawet jakieś wieczorki taneczne! W końcu ją odwiedziłam i oniemiałam.

seniorka siedzi w wózku canva.com

Nie spodziewałam się, że tak tam jest

Nie miałam wcześniej czasu, żeby ją odwiedzać. Ciągle byłam w pracy, zajmowałam się dziećmi i domem. Naprawdę żyję w ciągłym pędzie. Wiem, że to słaba wymówka, ale tak wygląda rzeczywistość. Co mogłam innego zrobić? W weekendy też chcę odpocząć, a babcia miała tam mieć dobrą opiekę, więc nie miałam wyrzutów sumienia.

W końcu do niej pojechałam. Okazało się, że siedzi głównie w swoim pokoju i może oglądać telewizję. Nikt nie zapewnia jej żadnych dodatkowych rozrywek. Nie mogłam w to uwierzyć. Nawet rzadko z kimś rozmawia. Seniorzy, przebywający w ośrodku zazwyczaj są przykuci do łóżek i obłożnie chorzy.

Czy powinnam ją stamtąd zabrać?

Widać, że babcia jest smutna i załamana. Nie miała nawet za bardzo ochoty ze mną rozmawiać. Było mi bardzo przykro, bo przecież wcześniej była wesoła i radosna. Zawsze chętnie nam opowiadała o swoich doświadczeniach i wspomnieniach z młodości. Teraz przygasła i nie ma na nic ochoty. Nawet nie chciała zjeść swoich ulubionych czekoladowych ciasteczek.

Już sama nie wiem, co teraz powinnam zrobić. Zabrać ją stamtąd? Ale kto się nią zajmie w domu? Przecież nikt nie ma czasu...

Zatroskana Wnuczka 

Małgorzata Socha bawiła się z córkami na koncercie Sanah. Mamy zdjęcia! Zobacz!
Źródło: instagram.com/malgosia_socha
Reklama
Reklama