"Nastoletni syn nie sprząta pokoju. Przy dziewczynie wyrzuciłam jego brudne gacie"

"Nastoletni syn nie sprząta pokoju. Przy dziewczynie wyrzuciłam jego brudne gacie"

"Nastoletni syn nie sprząta pokoju. Przy dziewczynie wyrzuciłam jego brudne gacie"

canva.com

"Mój nastoletni syn to okropny bałaganiarz. W jego pokoju jest nie tylko brudno, ale też śmierdząco. Czasami naprawdę trudno to znieść. Ostatnio poznał dziewczynę i postanowił zaprosić ją do domu. Z tej okazji specjalnie posprzątał pokój i w końcu wyniósł brudne gacie i skarpety do pralni. A ja zrobiłam mu niespodziankę i z powrotem wrzuciłam mu je do pokoju". 

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Syn to straszny bałaganiarz

Starałam się wychować moje dziecko w odpowiedni sposób. Zależało mi na tym, żeby syn regularnie sprzątał u siebie w domu. To dlatego dbałam o to, żeby mi pomagał w codziennych porządkach. Zawsze zbierał po sobie zabawki. Niestety, jako nastolatek nabrał wiele złych nawyków i teraz w ogóle nie chce sprzątać u siebie w pokoju. Efekt jest taki, że panuje tam okropny bałagan.

Wszędzie stoją brudne naczynia, w tym kubki i talerze. Jego brudne ubrania walają się po podłodze. Najpierw wiesza je na krzesło, a później zrzuca na ziemię. Nie wspominając o tym, jaki panuje tam smród. Po prostu masakra.

brudne ubrania na łóżku canva.com

Narobiłam mu wstydu przy dziewczynie

Próbowałam różnych rzeczy, żeby w końcu zachęcić syna do regularnych porządków. Prośbą, ani groźbą nie osiągnęłam żadnych rezultatów. Aż w końcu zaprosił do siebie nową dziewczynę. Z tej okazji wysprzątał pobieżnie cały pokój. Nawrzucał rzeczy do szaf, a brudne ubrania rzucił na szybko na podłogę w pralni. Tam mamy kosze do segregacji kolorów. Gdy to zobaczyłam, byłam wściekła. Tuż przed jego przyjściem do domu z dziewczyną, wrzuciłam jego brudne gacie i skarpety z powrotem na podłogę w jego pokoju. Najadł się wstydu, bo to przecież śmierdzi okropnie.

Może w końcu zacznie porządnie sprzątać

Mam nadzieję, że czegoś nauczyłam mojego syna. Musi wiedzieć, że nie jestem jego służącą i nie będę za niego wszystkiego robić. Niech się nauczy sprzątać, bo jestem wykończona tą sytuacją. Oczywiście po tej akcji jest na mnie wściekły i obrażony. Ponoć dziewczyna nie chce go więcej odwiedzać. Trudno, powinna poznać jego prawdziwe oblicze. Wierzę, że to dobre metody wychowawcze i mam nadzieję, że on sam to zrozumie.

Sprawiedliwa Matka 

Paulina Rzeźniczak eksponuje ciążowy brzuch na balkonie i prosi o pomoc. Szuka sposobu na dodatkowe kilogramy. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/paulina_rzezniczak
Reklama
Reklama