Kuba Rzeźniczak wcielił się ostatnio w filmowego Jamesa Bonda. Wszystko za sprawą reklamy dla pewnej amerykańskiej marki, w której wystąpił u boku swojej żony — Pauliny. Internauci jednak nie są przekonani, czy ta fucha mu pasuje. A Wy co myślicie?
Kuba Rzeźniczak jako James Bond
Wiele osób dostrzega podobieństwo między filmowym Bondem — Danielem Craigiem a Kubą Rzeźniczakiem. Zauważyła je też pewna amerykańska marka, która postanowiła wykorzystać je do swojego spotu reklamowego.
Jakub Rzeźniczak w reklamie wystąpił u boku swojej żony — Pauliny Rzeźniczak, która na potrzeby filmiku zasiadła za kierownicą Porsche Carrera 911.
Jak podaje portal „AKPA”, piłkarz przyznał:
Często jeździmy z żoną do Miami, gdzie wielokrotnie byłem porównywany do Daniela Craiga. Nie ukrywam, że propozycja, jaką dostałem, była dla mnie intrygująca i chętnie zgodziliśmy się z moją żoną na współpracę.
Internauci są na nie
Wśród internautów nie zabrakło jednak słów zdecydowanej krytyki:
Chyba Daniel Craig po wypraniu, skurczony.
Inni dodali:
Chłopie nie obrażaj Daniela, niestety nie ta liga.
Rzeźniczak w roli Bonda, jak widać, nieszczególnie przypadł do gustu swoim fanom:
Może Craigowi torby nosić.